Radio do biegania (Trójka) NOWY ŚWIAT!

[Kangoor5]

Tak. Pomogło by też gdyby się nie nazywało ludzi łotrami bez solidnych argumentów.

[Arek Bielsko]

pierwsze @Arek Bielsko
...
masz u mnie duuże piwo

lubie piwo, ale nie pijam go z przypadkowymi ludźmi, którzy wyzywają mnie od tałatajstwa...

każdy z nas jest inny, ma inne wychowanie, wykształcenie, doświadczenie życiowe, pogląd, ogląd a nawet numer buta i chciałoby sie napisać długość włosów.
więc i siłą rzeczy poglądy też może mieć inne.
jak się będzie o tym pamiętało, to dyskusja może być dość ciekawa, nawet jak się w 100% nie zgadzamy z przedmówcami.
albo w 5%.

no co Ty... poważnie??

pamiętaj:
jak ktoś rzuca gównem w innych, to raz trafi, raz nie trafi... ale jemu na rękach gówno już zostaje

[cichy70]

pierwsze @Arek Bielsko
...
masz u mnie duuże piwo

lubie piwo, ale nie pijam go z przypadkowymi ludźmi, którzy wyzywają mnie od tałatajstwa...

ok
tak dla odświeżenia pamięci

no ale wyznawcy sasinów, terleckich, suskich i innych odbyto kaczystów tego NIGDY nie zakumają... to tak jakby ze ślepym rozmawiać o kolorach...

przez chwilę myślałem, że moja opinia o Tobie była błędna,
ale widzę, że jednak pierwsze wrażenie było dobre.

milego dnia.

[mihumor]

Tak sobie jeszcze głośno myślę o tej nowej, świeckiej tradycji nie dyskutowania o polityce czy poglądach politycznych, społecznych lub ekonomicznych w okolicach innych niż tematyczne i te do tego niby przeznaczone. Tylko dyskusja w gronie jednej opcji, tylko rozmowa z tak samo myślącymi i tylko w miejscach do tego przeznaczonych. Jak forum biegowe to tylko o bieganiu no i ewentualnie o dupie Maryni lub ewentualnie o gatunkach piwa, jak forum kulinarne to tylko o wołowinie i ziemniakach a broń Boże już o tarczy antykryzysowej lub ni słowa o aborcji no chyba, że ta w celach kulinarnych. Przecież to tematy jak każde i nie możemy się separować czy udawać, ze poglądów nie mamy i nie reprezentujemy żadnych opinii. Świat jest tak poukładany, ze siłą rzeczy funkcjonujemy w monokulturach ideowych i blokowanie wymiany myśli prowadzi do tego, że ludzie nie mają pojęcia o poglądach innych a przez to nie znając ludzi inaczej myślących demonizują ich i widzą tylko czarnego luda. Jednak dyskusja i wymiana poglądów jest istotna a już w sprawach ważkich szczególnie. Odstępując od tego wchodzimy w buty narzucane nam przez narracje polityczne gdzie każdy mówi tylko do swoich wyznawców więc może jako prawdy objawione przedstawiać zmyślenia, pomówienia czy rzeczy zupełnie wyrwane z kontekstu podawane na opak.Taka polaryzacja prowadzi do tego, że wyznawcy przyjmą każde gówno od swojej opcji i naprawdę dużo trzeba by to zmienić. Jak ludzie zaczynają się poznawać to nie zmieniają poglądów niemniej zaczynają ważyć swoje i inaczej spoglądać na sposób myślenia drugiej strony.

[cichy70]

problemem jest tylko taki, że czasem ciężko wyrazić werbalnie co sie mysli, a co mówić już o słowie pisanym, że nie wpomnę, że jeden drugiego nie zna w ogóle w wiekszosci przypadków.
więc dużo "nieporozumień" potem sie bierze z takich prostych rzeczy.
i się ludzie obrażają jedni na drugich.

[przemekEm]

No niestety mamy obecnie strasznie postępującą polaryzację społeczeństwa, wystarczy mały punkt zapalny i rozpoczyna się gównoburza. Żeby wdać się w dyskusję polityczną już nie trzeba chcieć, wystarczy coś powiedzieć nieopatrznie, co komuś innemu może się z polityką skojarzyć. Obydwa obozy dominujące okopały się na swoich pozycjach, mają swoje media, które przedstawiają swój punkt widzenia, swoich dziennikarzy, którzy przedstawiają swój punkt widzenia, swój elektorat, który na drugi patrzy z nienawiścią i niestety to się pogłębia. Najlepsze jest w tym to, że jeszcze całkiem niedawno oba te obozy głosiły podobne poglądy i razem szły do wyborów jako bliscy koalicjanci :D 15 lat w polityce to jak widać cała epoka.
Pamiętam jeszcze jakiś czas temu aferę Rywina, jakie to było oburzenie, cała formacja przypłaciła to politycznym niebytem. Dzisiaj taka sytuacja, to jest już norma, dzieje się raz za razem i wszyscy zamiatają to pod dywan. Niestety standardy polityczne upadły już tak nisko, że poza rzucaniem gównem, nic już tu nie ma. Mamy obecnie słupkokrację. Politycy wydają ustawy pisane na kolanie, rząd rzuca rozporządzenia które są sprzeczne z konstytucją, nikt tego nie weryfikuje, a wszystko po to żeby przypodobać się swojej grupie wyborców i chyba na podstawie badania ankiet.

[Svolken]

2.
każdy z nas jest inny, ma inne wychowanie, wykształcenie, doświadczenie życiowe, pogląd, ogląd a nawet numer buta i chciałoby sie napisać długość włosów.
więc i siłą rzeczy poglądy też może mieć inne.
jak się będzie o tym pamiętało, to dyskusja może być dość ciekawa, nawet jak się w 100% nie zgadzamy z przedmówcami.
albo w 5%.

Ale wszyscy urodziliśmy się w tym kraju i w większości w nim żyjemy, więc musi być pewna płaszczyzna wspólna co do zasad i praw. I właśnie ta płaszczyzna od 5 lat została zdewastowana. Zaczęło się od koni, a teraz mamy 3. Po drodze Konstytucja, sądy, służba zdrowia, spółki skarbu państwa i cała masa innych rzeczy, które czy za PO czy za SLD nie były tak niszczone. 5 lat temu nikt by nie uwierzył, że za 5 lat będziemy tu gdzie jesteśmy.

[cichy70]

Ale wszyscy urodziliśmy się w tym kraju i w większości w nim żyjemy, więc musi być pewna płaszczyzna wspólna co do zasad i praw. I właśnie ta płaszczyzna od 5 lat została zdewastowana.

no widzisz Kuba, dla ciebie jest dewastowana ostatnie 5 lat, a dla mnie było dewastowane przedostatnie 10.
i co nam zostaje ?
poobrażac się na siebie ?
my między sobą, dajemy sobie radę z dyskusją-
chyba
ale w wiekszości przypadków, nie będzie to możliwe.
i pytanie czy forum biegowe temu służy.

[Kangoor5]

@przemekEm
Jest jeszcze coś takiego, że jak mówię co mi się nie podoba, to od razu jestem przypisywany przez akolitów władzy do wiadomej partii, do której moja sympatia jest całkiem mała. Trzeba być świadomym i uświadamiać, że są więcej niż 2 obozy. Inaczej Polska nigdy się z tego mułu nie wygrzebie a będzie tylko gorzej. Słuchałem kiedyś wywiadu z obcokrajowcem żyjącym w PL który na podstawie swoich odmiennych doświadczeń życiowych stwierdził, że tak szczuci ludzie jedni na drugich jak teraz w Polsce, za max. 5 lat zaczną się zabijać na ulicach.
@mihumor
Mam podobne przemyślenia.
Mało tego: istnieje cała masa ludzi, którzy każdego kto powie że mu się nie podobają działania tej czy innej władzy będą pacyfikować stwierdzeniami, że sportowiec nie powinien się wypowiadać, tylko uprawiać sport, dziennikarz sportowy powinien zajmować się sportem, aktor powinien grać, piosenkarz śpiewać, stolarz robić stoły, ... i tylko politycy mogą się mądrzyć o polityce i pasożytować na całej reszcie. A ci wszyscy zamykający usta krytykom są tacy czyści, niewinni, bo oni się przecież brzydzą tym, co politycy robią i dlatego nie chcą o tym wiedzieć.

Ale wszyscy urodziliśmy się w tym kraju i w większości w nim żyjemy, więc musi być pewna płaszczyzna wspólna co do zasad i praw. I właśnie ta płaszczyzna od 5 lat została zdewastowana.

no widzisz Kuba, dla ciebie jest dewastowana ostatnie 5 lat, a dla mnie było dewastowane przedostatnie 10.
i co nam zostaje ?
poobrażac się na siebie ?

Przedstawić argumenty. Jakie instytucje państwa zostały zdewastowane przez kogo w ciągu przedostatnich 10 lat? No ale zauważyłem, że pytań zagrażających twojemu światopoglądowi nie lubisz podejmować.

Względnie, jeśli uważasz, że forum biegowe nie służy polityce, to nie wjeżdżaj z nią do wątku o dwóch stacjach radiowych, z całym tym knajackim językiem i wygarnianiem ludziom od łotrów.

[cichy70]

Względnie, jeśli uważasz, że forum biegowe nie służy polityce, to nie wjeżdżaj z nią do wątku o dwóch stacjach radiowych, z całym tym knajackim językiem i wygarnianiem ludziom od łotrów.

prawda w oczy kole ?
póki co najwięcej fermentu to ty na tym forum siejesz.
wszedzie Cie pełno, wszedzie swoje mądrosci kazdemu wciskasz na siłę.
przypominam, to forum biegowe a jakoś Ciebie nie widze w tych tematach.
za to w każdym innym , najlepiej politycznym wszędzie swoje trzy grosze wkładasz.

a knajackie to jest utawianie interlokutora w roli odbytncy zanim się mu da szansę na wypowiedz.
ale to jest własnie też i twój styl, więc Ci z nim po drodze.

[RysK0]

Ciekawa dyskusja, przeczytałem cały wątek.
Moim zdaniem zbójeckim prawem zwycięzcy jest kształtowanie " życia kraju " według swojego widzimisię ( programu, światopoglądu ... ) popieranego przez wyborców ( najlepiej większość rodaków) i pół biedy jeśli np. prawo czy instytucje zmienią zgodnie z zasadami ( regulaminami, konstytucją ... ) a kadrę zarządzającą wymienią na inną kadrę która jeśli nie będzie potrafiła pracować lepiej to przynajmniej nie będzie pracować gorzej.
A jak jest ?
Odnoszę wrażenie, że wylatują ludzie, bo nie nasi, pracowali za komuny itp., wymienia się ich na tych z "lepszymi papierami" ale bez wizji, umiejętności, kręgosłupa i na końcu tylko koni, tylko koni żal.
Czuję się jak koń w Janowie.

[mihumor]

Forum biegowe powinno być o bieganiu wyłącznie! Przecież bieganie to coś co nie wymaga myślenia i nie skłania do żadnej refleksji niby. Dla mnie jest całkiem odwrotnie, podczas biegania mam masę czasu na przemyślenia, na wzbogacanie swojego życia wewnętrznego.
Cichy, takie pytanie bo kwestię tego, ze przez poprzednie 10 lat wszystko rujnowano i rozkradano jestem w stanie zrozumieć, tak sporo ludzi myśli i zasadniczo w taki sposób można pojmować całą historię ludzkości. Ale czy uważasz, że ostatnie 5 lat to jest naprawianie tej sytuacji i teraz tych wiele rzeczy, które się dzieją to jest naprawdę w porządku i system jaki jest wprowadzany czyli budowanie Państwa opartego na jednym ośrodku decyzyjnym, który zawsze ma racje i ma wszystko pod sobą jest dobrą drogą? Z tym okradaniem przez ostatnie 10 lat to też trochę mity, dyspozycyjna prokuratura jakoś niczego nie wyciągnęła i poza teorią spiskową brak trochę mięsa. Mityczna i jednak szufladkowa afera Amber Gold na drobnych kwotach to jednak nieco mało. A w ostatniej pięciolatce mamy grube wały na ogromne pieniądze jak sprawy Get Backu (parę miliardów) czy wyprowadzenia z banków i firm miliarda złotych przez Henryka Kanię, który pod przykrywką produkcji kiełbasy dla Biedronki stworzył wielką piramidę finansową. To są wały robione pod nadzorem instytucji państwowych, które to miały nadzorować i klepały wszystkie prospekty emisyjne obligów jak i ktoś popychał państwowe banki do udzielania ogromnych kredytów bez zabezpieczeń (Alior). Komisja Nadzoru Finansowego, która za te rzeczy powinna ponosić odpowiedzialność i jest obsadzona przez nieudolnych partyjnych funkcjonariuszy, którzy to żyrowali. Pomijam kwestie ogromnych strat wartości spółek SP, które miast budować wartość zajmują się realizacją bieżących celów politycznych. Pomijam kwestie upadających Skoków za które płacimy wszyscy mając oprocentowania w banki poniżej 0,5% przy inflacji 5% i brak wypłacanych dywidend tak do Skarbu Państwa jak i do funduszy, które powinny zabezpieczać nasz kapitał.

[sebbor]

Problemem tej dyskusji, jak równiez wielu innych na tym forum, a chyba i wszystkich w ogóle jest to, że w pewnym momencie wchodzi erystyka typu 'ad parsonam'.

Zazwyczaj zaczyna się to kiedy którejś stronie zabraknie argumentów, ale mam wrażenie, że niektórzy w słowach oponenta wręcz wyszukują jakiejkolwiek wzmianki, która mogłaby personalnie obrazić i mają już pożywkę i pretekst do wymiany jadu. W ten sposób nie da się prowadzić żadnej dyskusji, a tym bardziej o polityce.

[cichy70]

Ale czy uważasz, że ostatnie 5 lat to jest naprawianie tej sytuacji i teraz tych wiele rzeczy, które się dzieją to jest naprawdę w porządku i system jaki jest wprowadzany czyli budowanie Państwa opartego na jednym ośrodku decyzyjnym, który zawsze ma racje i ma wszystko pod sobą jest dobrą drogą?

Michał ie jestem ślepy widzę co sie dzieje teraz i dużo rzeczy mi się nie podoba, bardzo dużo.
wciaż jednak przewaga medialna tamtego obozu, wiąże sie to zreszta wg mnie z grupa interesów , chociazby tak wysmiewanej "niemieckiej prasy" ale pokaz mi państwo gdzie 90% gazet jest wobcych rekach.
więc i opinie o kaczyśnkim czy diable maciarewiczu sa jak są.

ale ja nie o tym.
pisząc forum biegowe, mam na mysli to, że jest tutaj parę osób, które o bieganiu nic jeszcze nie napisały,
ale poza tym cały czas sieją ferment.
jako, że daleki jestem jednak od cenzury kogokolwiek a stan rzeczy jaki w zwiazku z tym widzę zdecydowanie mi się nie podoba,
nie zostaje mi nic innego tylko opuścic te forum i liczyc na to, że trole same kiedys w końcu odejdą.
bo jak bedę tu zaglądał, to nie będę sie potrafił powstrzymać od komentarzy.

[mihumor]

Dystansu potrzeba. To biegaczom nie powinno być obce.