przeszedł ratującą życie operację serca, wyznaczył sobie najnowsze wyzwanie -
przebiegnięcie siedmiu maratonów w ciągu siedmiu dni na siedmiu kontynentach.
Rozpocznie w niedzielę (26.10) na Antarktydzie, następnie poleci do Santiago,
Syndey, Singapuru, Londynu, Kairu i zakończy w Nowym Jorku w dniu 2go listopada.
Jego wysiłki mają na celu zebranie pieniędzy na rzecz Brytyjskiej Fundacji Serca.
59-letni Fiennes przeszedł konieczną operację wszczepienia bajpasów w czerwcu, w brystolskim szpitalu.
Na trasie maratonów będzie mu towarzyszył jego odwieczny towarzysz przygód dr Mike Stroud, oraz wspomagające pojazdy, które będą przewoziły defibrylator w razie gdyby miał on problemy z sercem.
Rzecznik Sir Ranulpha powiedział, że mimo możliwych obaw dotyczących jego zdrowia wykupił on jedynie zwykłe ubezpieczenie wakacyjne.
Pierwszy maraton, na antarktydzkiej Wyspie Króla Jerzego nada tempo całej wyprawie jeżeli pogoda zmieni się na niekorzystną.
"Jeżeli biegasz na tłuczniu [ang. tarmac] zazwyczaj pokonujesz trasę szybciej niż biegając po śniegu i lodzie, więc to może znacząco wydłużyć czas potrzebny
na pokonanie 26 mil [42 km], jeżeli pogoda okaże się dobra." (*) - powiedział Fiennes w wypowiedzi dla BBC News.
"Jeżeli trafimy na śnieżycę, wiatr i mgłę to będzie to oznaczać duże, duże problemy ponieważ mamy napięty harmonogram".
"Gdyby to zajęło trochę zbyt dużo czasu i spóźnilibyśmy się na jeden lot, cały plan wziąłby w łeb."
Po mrozach Antarktydy będą następne dwa maratony zanim zderzą się z wilgotnym klimatem Singapuru.
"To może spowodować problemy, ponieważ do tego czasu będziemy bardzo wycieńczeni i łatwiej narażeni na zmęczenie niż podczas pierwszego maratonu ze względu na brak czasu na doprowadzenie swojego ciała do porządku."
"W normalnych warunkach doradza się robienie trzytygodniowych przerw na odpoczynek pomiędzu typowymi maratonami w angielskim klimacie."
Z Singapuru poleci do Londynu gdzie pobiegnie rankiem 31 października, przed wyruszeniem do Afryki, gdzie, na krótko przed północą, pobiegnie drugi maraton tego dnia, w Kairze.
Zakończy swoją wyprawę 2 listopada, w oficjalnym maratonie nowojorskim.

* - czegoś tu nie rozumiem ale tak jest w oryginale.
Źródło: Fiennes aims for marathon effort
Bieżące info: Delay in Fiennes marathon effort
Hubert
(który po raz kolejny przekonał się o swojej ograniczonej znajomości języka angielskiego)