Sobotni Bielański Bieg Poranny - część 2

Awatar użytkownika
Kociemba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 412
Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02

Nieprzeczytany post

Pit - naprawdę zmartwiłeś mnie tym swoim Achillesem !!! Wiem ile znaczy dla Ciebie aktywność fizyczna i jak trudno usiedzieć Ci w bezruchu. Bardzo by nam brakowało twojej obecności na SBBP i twoich ciekawych opowieści. Czy możesz towarzyszyć nam na rowerze, czy sprawa jest na tyle poważna że i to nie wchodzi w grę?
Joycat - w sobotę o 8.00 będę uczepiony szlabanu na Podleśnej, o czym melduję posłusznie.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja też oczywiście będę.

Pit - mam nadzieję, że z tego wyjdziesz. Ja w zeszłym roku miałem naprawdę poważny ból achillesa, było USG które wykazało zapalenie, skierowanie na rechabilitację. Fakt, ze galaretki nie było ale chyba było blisko. I wyszedłem z tego jakoś. To bie mam nadzieję też się uda.
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Bardzo bardzo dziekuje za otuchę i wiarę :usmiech:
Na razie zrezygnowałem całkowicie z wszelkiego sportu w którym bierze udział achilles. Chce zobaczyc czy uda mi się wyleczyc stan zapalny. W tej chwili wrażenie mam, że im mniej sie ruszam tym bardziej odczuwam ten achilles ale to może złudzenie a może objaw działania leczenia, nie wiem. Samo wyjście z zapalenie byłoby sukcesem połowicznym ponieważ istniejący ganglion czy co tam jest będzie stale ogniskiem podatnym na wywoływanie stanu zapalnego.
A co do aqua joggera to dziekuję Joycat :usmiech: może spróbuję ale w tej chwili jeszcze poczekam. No bo ja uwielbiam biegać, czuć przestrzeń uciekającą. Nie uważam bym w tej chwili miał jakąś formę którą muszę pilnie utrzymywać mając w perspektywie powrót na ścieżki. A gdyby miało tak być, że wiekszość treningów musiałbym odbywać w wodzie to troche dla mnie to bieganie traci sens. To tak w tym momencie i stanie ducha, a jeszcze sobie dokładniej poczytam bo juz wczesniej kiedyś przegladałem ale niezbyt szczegółowo.
No i zobaczymy co będzie dalej.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

¯yczê Ci du¿o zdrowia. Aqua jogger zawsze jest w rezerwie, je¿eli bêdziesz chcia³ skorzystaæ - chêtnie go po¿yczê.
Bardzo ¿a³ujemy, ¿e przestaniesz siê pojawiaæ na SBBP. Gdyby temperatury by³y normalne, to namawia³abym Ciê na rower, jak Kociemba, ale przy tak du¿ym mrozie jazda na rowerze w wolnym tempie to chyba nie jest najlepszy pomys³. Ale b±d¼my dobrej my¶li: idzie wiosna ;)
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Dziękuję :uuusmiech:
Z roweru rezygnuję bardziej ze wzgledu na to że to też praca ściegna niż temperatura. Mam nadzieję ogromną, że poza lasem bedą też okazje by sie spotkać :) No i jak sie okaże, że nie bardzo da się radykalnie naprawić to ściegno to moja przerwa w sporcie będzie bez sensu i bede szukał jakiegos kompromisu. Pierwsze co zrobię to wrócę na SBBP. Mam pełne nadzieji podejrzenie, że to że jakis czas temu ten achilles zaczął mi sie dawać bardziej we znaki było zwiazane własnie z faktem że przestałem, ze wzgledu na kontuzje barku, grać w siatkę i właśnie ograniczyłem aktywność. Może muszę je często uruchamiać? To nie jest teza z którą zgadza się medycyna ale ja nie wierzę lekarzom zwykle. Teraz chcę wytrwać w pauzie (ciężką próbą bedzie Chomiczówka bo juz na jesieni myslałem o tym ze znów tam pobiegnę i w tej chwili nie wiem kto zwyciezy rozsądny czy świr).
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no, ladnie sie ludziska rozgadali. Mnie nie bedzie w sobote bo jestem poza naszym pieknym grodem stolecznym, ale juz zaluje :smutek:

zycze milego biegania

ps. ten moj kolega z ostatniej soboty to byl Nikos
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

No to jestem po badaniu i niby powinienem wiedzieć wiecej ale jak to bywa USG pokazuje sie ze nic kompletnie nie widać. Pani doktor ortopeda zdziwiła sie gdzie niby miał być ten ganglion, na obrazie nie znalazła praktycznie zupełnie nic, ściegno jedno i drugie prawidłowe, może w tym co boli jest wewnątrz jakies zgrubienie czy cos takiego ale nie do konca była pewna no i to jak dla mnie nieoperacyjne bo wenątrz a na to nie idę. Stanu zapalnego tez nie ma, twierdzi, że mógł mi juz przejść po tabletkach. Więc jest wszystko prawidłowo a czemu boli ? Ona ma koncepcję ze mam nogi różnej długości, ewentualnie jakies skrzywienie kręgosłupa. No i proponuje wkładkę pod jedną nogę. cóż sprawdzę. Czyli chyba dobrze? Nie mam pewnosci co do diagnozy ale ta mi bardziej odpowiada bo oglnie mówi ze moge biegać i z tego powodu nie ma ryzyka zwiekszonego naderwania czy zerwania ściegna. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Czyli pewnie wkrótce pojawię się w lesie. A może jednak wystartuję i na chomiczówce? Nastrój mi sie poprawił choć boli bez zmian.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na stronie Kneeguru wyczytalem , ze rezonans magnetyczny czesto nie wykrywa schorzenia .
Achillesy byly moja plaga ( i nie tylko moja ) w okresie zawodniczym . Zawsze pomagaly zabiegi diadynamiki i tabletki Ossobolinu ( wyciag z kosci cielecych )  Przerwa w treningach okolo 10 dni i podkladka pod piete do buta .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pit
Nie zdziwilbym sie gdybys po prostu mial podobna sytuacje do mojej w zeszłym roku.
Zmieniłem buty.
Ale podobna sugestie ma Wojtek - mówi o podkładce pod pietę buta - chodzi chyba o to, żeby pietka buta była wyższa.
Naturalnie jest lepiej miec buty z wyższą pietką niż podkładki stosowac ale może z braku laku można o podkładke.
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Buty kupuje nowe to na pewno, od czasu gdy kupowałem poprzednie moja wiedza o właśnych nogach wzrosła więc wycieczke na Broniewskiego planuję w najblizszym czasie. Lekarz zaleciła mi podkładkę pod jedną nogę (na 90 % wiem pod którą:) ) ale drugi lekarz raczej odradza trening z jedną podkładką no i chyba ma rację twierdząc ze nierówność długości kończyn o mniej niz centymetr a własciwie nawet do 2 centymetrów nie wymaga korygowania. Moja wytrzymałość na wizyty u lekarzy w obecnej chwili sie wyczerpała więc wolę popróbować nowe buty, może podkładki i trening jednak. Mogło tak być że cos skrzywiłem w pasie biodrowym bo jakieś 4 czy 5 lat temu połamałem nieco paluch w prawej stopie i od tego czasu ból w stawie paluch pozostał. Jest raz mniejszy raz większy ale już traktuję go jako stały element. Ale faktycznie przez parę lat chodziłem nieco inaczej, bo podswiadomie unikałem urażenia tego palucha albo faktycznie mnie bolał mocniej. No i mogłem coś tam skoślawić. Czas pokaże czym to sie wszystko skończy.
Wojtek czy ćwiczenia które pokazywałeś mogą jakoś negatywnie wpływać na achillesa? To znaczy nie myślę o wpływie ćwiczenia mięśnia ale np o wpływie samych ciężarków umocowanych na kostce. Ćwiczę z ciężarkami ze sklepu sportowego, no i są wygodne ale taka myśl przyszła mi do głowy.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

To bardzo optymistyczna wiadomo¶æ, Pit :)
Je¿eli chodzi o hipotezê jednej nogi krótszej, to sam mo¿esz to ³atwo sprawdziæ z pomoc± drugiej osoby. Po³ó¿ siê na p³askim i niech ta druga osoba zmierzy Ci d³ugo¶æ obu nóg od kolców biodrowych do stopy. Mo¿na te¿ na stoj±co. Mi tak robili ortopedzi w szpitalu - z powodu skrzywienia krêgos³upa mam jedn± nogê krótsz± o 1 cm, zdaje siê. W bieganiu to, na szczê¶cie, nie przeszkadza.
Pit, kupuj szybko nowe buty i wracaj na SBBP :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W cwiczeniach na kolano , ktore zademonstrowalem , jedynym mankamentem dotyczacym sciegna achillesa moze byc ucisk mechaniczny paskow zaciskowych .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

ja też oczywiście będę :) zadnego opuszczania sbbp1

Pit. pozdrawiam - widzieliśmy się dzisiaj na korytarzu.

tak się zastanawiam czy odpowiednia technika biegu nie niweluje aby niewielkich różnic w długości kończyn.
myślę o stapaniu na przednią cześć stopy przy lekko ugiętych kolanach..
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jedyne co mi przychodzi do glowy to zastapienie techniki klasycznej metoda ograniczona . Przydal by sie fachowiec od motoryki ruchowej .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Próbowałem wczoraj pomierzyć te nogi ale jesli jest różnica to kompletnie niemierzalna. Kolec biodrowy jest punktem charakterystycznym ale nie do pomiaru z dokładnoscią do mniej niż jednego centymetra. Przynajmniej w moim wykonaniu. Tak ze na tę chwile przyjmuję iż w sciegnie jest ok a podkładkę pod jedna noge jeszcze sobie odpuszczę, szczególnie przy butach do treningu. Co do innego obuwia w którym może spedzam wiecej czasu to jeszcze poobserwuje swoją technikę chodu :) No i kupie nowe buty i zobaczę co to da. A jeszcze zasypiając obserwowałem jak układam czy raczej wyginam stopy no i moze to jest źródło bólu bo jesli sypiam z nogą zgietą bocznie w kostce to może to powoduje jakis ucisk i nierównomierność napiecia sciegna. Dzis założyłem na noc opaskę na staw skokowy która nieco ustawia położenie statu i chroni przed jakimś nienaturalnym ułożeniem. No i rano jest dobrze:) Być może ostatni wzrost dolegliwosci był spowodowany tym, że biegając na SBBP biegałem rano czego praktycznie nigdy wcześniej nie robiłem, czyli wtedy gdy sciegno po nocy było bardziej podrażnione. Ale to jest mnóstwo domysłów i koncepcji.
A co do zmiany motoryki biegu to pewnie jak zacznę sam cos kombinować to efektem będą głównie zakwasy mieśni stabilizujacych.
Cóż statystycznie biorąc mijam półmetek sredniej długosci zycia faceta w Polsce, dodatkowo statystyka mówi, że samotni faceci żyją krócej, więc zostało już mniej z przodu niz z tyłu, no to nie ma co oszczędzać gnatów :usmiech:
W sobotę rano jeszcze nie będę ale niedługo sie pojawię :usmiech:
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
ODPOWIEDZ