iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1490
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Bieganie ma Ci sprawiać radochę i to jest TWOJE, a nie nasze bieganie - okej.

Wierzę, że zaczniesz odczuwać radochę (większą) z twojego hobby, bo bardzo się przykładasz,
każdy kto czyta twoje wypociny to wie że chcesz, ale czasem wpisy zalatują deprechą :taktak:

Jeśli nie czerpiesz radochy z metod Rolliego i brakuje ci cierpliwości - Okej.
Jednak jak będziesz się "biczować" to na dłuższą metę będzie lipa.

Nawet z głupiej piątki, która wg ciebie poszła słabo zawsze można zrobić plus - kwestia myślenia :bleble:

Osobiście dałbym jeszcze czas i szansę na trening u Rolliego - choćby ze względu na, że teraz w bieganiu nic się nie dzieje i można kombinować. Można się bawić na prędkościach i biegać bez spiny, ale biegać szybko. Z naciskiem bez (dla głowy) :bleble:

Co by się nie działo będę śledzić twojego bloga i treningi na endo, ale z myśleniem że będzie jak będzie to też może wyjść no hmm - no sory, ale chujowo :hahaha:

Wyniki na zawodach/na treningach są tylko wypadkową. Może się okazać, że powrót do "korzeni" da ci w krótszej perspektywie lepsze wyniki na 5 czy 10km, ale mogłoby się okazać, że metody Rolliego, okej - na dzień dzisiaj nie dadzą ci od razu zwrotu, ale po jakimś czasie możliwe, że osiągnąłbyś dużo więcej niż po "staremu" czyli naszemu.

Wiem, że jak to doczytasz do końca to twój odbiór w głowie może być (ale nie musi ) na zasadzie "fajnie pisać gdy na treningu sobie cyknąłeś xx:yy i fajnie się mądrować" , ale sam jeszcze niedawno byłem w takim położeniu, że słyszałem bym sobie darował bieganie i zmienił hobby - w takim stanie miałem nogi - przez głupotę i wydmuchane ambicje, które właściwie były wynikiem paru szczęśliwych startów i kilku treningów gdzie dowaliłem sobie takie obciążenia (jak na ówczesną formę), że cud że się wcześniej nie rozjebałem, a dopiero w połowie października.

Biegałem sobie po 6-8km na tempie po 5'10" - 5'15" nawet czasem wolniej bojąc się o giry.
Szczytem było pobiec 12km - to był bardzo długi bieg i "longów" unikałem jak cholera.
W każdym razie powrót do biegania sprawił mi radochę i zacząłem doceniać zwykłą możliwość wyjścia na rozruch na 30'. W połowie maja na teście coopera tempo 3'40" było mocno odczuwalne dla nóg.
Czytałem wasze wrzutki, widziałem jak poprawiacie życiówki.
Bieganie to proces - szczególnie nasze amatorskie szuranie gdzie wg mnie najważniejsza jest spokojna praca nad formą, regularność, prewencja urazowa i regeneracja. Też mam swoje ambicje i gdybym wyjechał tutaj ze swoimi celami w dalszej perspektywie to bym popłynął równo :hahaha: :hahaha: :hahaha: Zanim zjem cały tort wolę delektować się kawałeczkami - ale metafora... hahh :bum:

Reasumując. Rozpisałem się bardziej niż u siebie na blogu, ale lubię czytać twojego bloga, kibicuję ci i życzę jak najlepiej.
New Balance but biegowy
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

Czy będziesz teraz inspirował się jakąś konkretną szkołą? Daniels, Lydiard, Tinman, Malmo, Coe, Igloi? ;-).
sebastian899

Nieprzeczytany post

Mati !@#$% to napisałeś :usmiech: +1
napad
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 26 kwie 2018, 07:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Mam nadzieję, że tak ułożysz sobie trening, że nie utracisz tej zdolności pobiegnięcia 400m poniżej minuty, bo to jest naprawdę coś imponującego, no i nie ukrywam, że zazdroszczę. Sub19 na piątkę to porównaniu takie hmm... no człapanie :hej: Mniej zadaniowości w tym wszystkim, mniej presji a więcej radości, luzu, bieganie to nie praca a przyjemność :ble:
symeonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 01 gru 2017, 21:31
Życiówka na 10k: 44.09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z zakrytym nosem i ustami biegałeś dzisiejszy trening?
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

MatiR pisze:...
Ześ się rozpisał, a napisałbyś porady bo jesteś na kilku wyższych levelach :bleble: Co mam biegać etc :hejhej: I bardzo fajnie, że się rozpisałeś :oczko:
zozur pisze:Czy będziesz teraz inspirował się jakąś konkretną szkołą? Daniels, Lydiard, Tinman, Malmo, Coe, Igloi? ;-).
Wszystkim po trochu, choć znam tylko tą pierwszą :tonieja:
sebastian899 pisze:Mati !@#$% to napisałeś :usmiech: +1
Mądry, szybko biegający chłop :taktak:
napad pisze:To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Mam nadzieję, że tak ułożysz sobie trening, że nie utracisz tej zdolności pobiegnięcia 400m poniżej minuty, bo to jest naprawdę coś imponującego, no i nie ukrywam, że zazdroszczę. Sub19 na piątkę to porównaniu takie hmm... no człapanie :hej: Mniej zadaniowości w tym wszystkim, mniej presji a więcej radości, luzu, bieganie to nie praca a przyjemność :ble:
Wolałbym sub19 robić z zamkniętymi oczami, niż biegać to 400m ponizej minuty. Na wakacje zrobię sobie taki test, zobaczymy jak bardzo mnie cofnie bez rozwoju szybkościowego. Przyjemność przede wszystkim! :taktak:
symeonik pisze:Z zakrytym nosem i ustami biegałeś dzisiejszy trening?
Rozgrzewka, czyli miejsce mocno publiczne z maską natomiast potem na mojej pętli nie ma nikogo, zero przechodnich jedynie tiry czasami więc tam już bez maski. Powrót z.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4207
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

a tak z ciekawości, masz jakiś zarys chocby planu ?
po co biegasz takie jednostki ?
rozumiem, że to trening po 10km.
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1541
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

To w sumie chyba taka typowa jednostka z Danielsa. Choć biegi progowe to chyba dopiero gdzieś na dalszych etapach przygotowań się pojawiały, z tego co pamiętam. Biegasz jakimś jego planem?
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:a tak z ciekawości, masz jakiś zarys chocby planu ?
po co biegasz takie jednostki ?
rozumiem, że to trening po 10km.
Nie mam :usmiech:
Bo lubię ból, a nie chce klepać wyłącznie BSów obecnie więc chociaż jedna taka jednostka wcisnąć chce.
Zgadza się. Przynajmniej według mnie :oczko:
bezuszny pisze:To w sumie chyba taka typowa jednostka z Danielsa. Choć biegi progowe to chyba dopiero gdzieś na dalszych etapach przygotowań się pojawiały, z tego co pamiętam. Biegasz jakimś jego planem?
Nie biegam żadnym konkretnym planem, a ogólnikowo. Nie mam co patrzeć na końcowy czy środkowy etap, bo nie wiadomo kiedy pojawią się starty. Jak powyżej - nie chce klepać wyłącznie BSów obecnie więc chociaż jedna taka jednostka wcisnąć chce.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To jak bez planu biegasz to ciśnij mocniejsze ciągi x2 w tygodniu :) 6-8km THM, 2x 4km + jakieś 1-2km po dobrych 6-10 sztuk na 2min przerwach :) I zaboli jak należy i zadba o wytrzymałość :))
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:To jak bez planu biegasz to ciśnij mocniejsze ciągi x2 w tygodniu :) 6-8km THM, 2x 4km + jakieś 1-2km po dobrych 6-10 sztuk na 2min przerwach :) I zaboli jak należy i zadba o wytrzymałość :))
1-2km po 6-10 sztuk. Dzisiaj było 5sztuk to chyba ok :tonieja:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No dzisiaj to łądnie i przerwy zacne :)
symeonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 01 gru 2017, 21:31
Życiówka na 10k: 44.09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

infernal pisze:
symeonik pisze:Z zakrytym nosem i ustami biegałeś dzisiejszy trening?
Rozgrzewka, czyli miejsce mocno publiczne z maską natomiast potem na mojej pętli nie ma nikogo, zero przechodnich jedynie tiry czasami więc tam już bez maski. Powrót z.
Tak myślałem. Bieganie w masce takich temp chyba byłoby niemożliwością.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Kiedy się nauczyłeś biegać BS po 5:00 zamiast 4:37? :hejhej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale nudy ;)
ODPOWIEDZ