Komentarz do artykułu Można (na razie) biegać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
Można biegac dookola swojego stolu 500 w jedna stronę i 500 w druga strone. No co zrobic, premier zabrania wychodzenia. Wiec biegajta dookola wlasnego stolu. Jescze mandat dostaniecie. ALBO kryc sie trzeba bedzie, jakby ktos byl uciekinierem z alcatraz.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Wysłane z mojego DUK-L09 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Profesor Kszczot o zakazie wstępu do lasów i w ogóle.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tylko czy zwykły obywatel ma udowadniać, że tak nie powinno być ?Kangoor5 pisze:Profesor Kszczot o zakazie wstępu do lasów i w ogóle.
Wygrałem w sądzie z " instytucją państwową " gdzie udowodniłem że decyzje urzędników mogą być niesprawiedliwe i niezgodne z przepisami, obowiązującą wykładnią ...
Po takim doświadczeniu nie mam ochoty na kolejne kilkuletnie przepychanki i udowadnianie sobie i kolegom biegaczom, że rząd nie ma racji, zastanawiam się dla czego żadna z fundacji czy organizacji broniących praw nie występuje na drogę sądową, skoro mamy do czynienia z brakiem poszanowania praw konstytucyjnych. Czekają aż wymiar sprawiedliwości zostanie całkowicie zreformowany ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale zastanawiasz się nad tym od miesiąca, czy od 5 lat? Wsparłeś kiedyś jakąkolwiek fundację broniącą praw, np. po tym gdy państwowe wsparcie zostało przekierowane na innego typu fundacje?
Niezależnie od odpowiedzi, nie traktuj tego jako zarzuty, tylko jako okazję do refleksji.
Niezależnie od odpowiedzi, nie traktuj tego jako zarzuty, tylko jako okazję do refleksji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zastanawiam się od dłuższego czasu. Jestem starszy od aktualnego premiera a on jak nam często przypomina, nie z jednego pieca chleb jadł i ja też co nieco skosztowałem, teraz uważam, że czas na młodych. Co do wspierania to zawsze wolałem pomagać konkretnej akcji, osobie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
Pod koniec wywiadu funkcjonariusz przedstawił swoje zdanie nt. biegania:
https://youtu.be/2UIU2550Hv4
Wysłane z mojego SM-G390F .
https://youtu.be/2UIU2550Hv4
Wysłane z mojego SM-G390F .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No i wszystko jasne. "Jednorazowe wyjście" oznacza jeden raz w okresie obowiązywania zakazu (FACEPALM). Czyli jak ktoś biegał 2. kwietnia, to z następnym bieganiem powinien poczekać aż mu władza popuści łańcuch. W sumie to powinno być oczywiste od samego początku, a my tacy głupi byliśmy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"No i wszystko jasne. "Jednorazowe wyjście" oznacza jeden raz w okresie obowiązywania zakazu"
To jego prywatne zdanie a nie wytyczna dla innych policjantów i wojskowych i SG, albo sądów lub sanepidu. Używaj rozumu...
Bo pani Krysia w sanepidzie będzie miała swoje zdanie dowali ci 10 000 zł i zacznie się stękanie i płacz.
Problemem jest ZDANIE ministra zdrowia. Z tego co widziałem, to bokser i w dodatku nie lubiący biegaczy i rowerzystów!
Zadaję 1500 raz pytanie czym ja na rowerze jadący taki sam odcinek drogi co ktoś w samochodzie np. 100 km jestem gorszy dla rozprzestrzeniania się koronawierusa? No w czym? Bo on wiezie towar na pace a ja dupę na siodełku? To zwykła złośliwość, bo nie ma racjonalnego wytłumaczenia. Ze wszystkimi na drodze publicznej mijam się bardzo bezpiecznie i w odległości. W sklepach, na poczcie, w aptekach nie ma takiego bezpieczeństwa, ale można to robić.
A temat maseczek... Ten sam minister je wyśmiewał i nie widział sensu ich używania jakiś czas temu. W sieci jest film z jego wypowiedzią na ten tema. A teraz podobno od 16 kwietnia to one będą zatrzymywać tego wirusa Jeśli nawet zatrzymają oddech "na wprost" bo będą z ceraty, to przecież będę zasysał i wydmuchiwał powietrze po bokach maski... To ten wirus tylko na wprost się rozprzestrzenia?
Jak głosowaliście to tak macie teraz
To jego prywatne zdanie a nie wytyczna dla innych policjantów i wojskowych i SG, albo sądów lub sanepidu. Używaj rozumu...
Bo pani Krysia w sanepidzie będzie miała swoje zdanie dowali ci 10 000 zł i zacznie się stękanie i płacz.
Problemem jest ZDANIE ministra zdrowia. Z tego co widziałem, to bokser i w dodatku nie lubiący biegaczy i rowerzystów!
Zadaję 1500 raz pytanie czym ja na rowerze jadący taki sam odcinek drogi co ktoś w samochodzie np. 100 km jestem gorszy dla rozprzestrzeniania się koronawierusa? No w czym? Bo on wiezie towar na pace a ja dupę na siodełku? To zwykła złośliwość, bo nie ma racjonalnego wytłumaczenia. Ze wszystkimi na drodze publicznej mijam się bardzo bezpiecznie i w odległości. W sklepach, na poczcie, w aptekach nie ma takiego bezpieczeństwa, ale można to robić.
A temat maseczek... Ten sam minister je wyśmiewał i nie widział sensu ich używania jakiś czas temu. W sieci jest film z jego wypowiedzią na ten tema. A teraz podobno od 16 kwietnia to one będą zatrzymywać tego wirusa Jeśli nawet zatrzymają oddech "na wprost" bo będą z ceraty, to przecież będę zasysał i wydmuchiwał powietrze po bokach maski... To ten wirus tylko na wprost się rozprzestrzenia?
Jak głosowaliście to tak macie teraz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Dziś biegałem po polnych ścieżkach, by nogi odpoczęły nieco od asfaltu i z megafonów słyszałem tylko "Zostańcie w domach" itd. Był taki pogłos i echo, że nie wiedziałem czy to od ulicy na której zwykle biegam, czy z zupełnie drugiej strony pola.
Nie ma co bić piany, powtórzę za polskim poetą, reżyserem i wykonawcą piosenki autorskiej, satyrykiem, artystą kabaretowym, autorem tekstów piosenek (to był wycinek z wiki o nim):
Róbmy swoje!
Nie ma co bić piany, powtórzę za polskim poetą, reżyserem i wykonawcą piosenki autorskiej, satyrykiem, artystą kabaretowym, autorem tekstów piosenek (to był wycinek z wiki o nim):
Róbmy swoje!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
Bo oni chca, abysmy jak najwięcej siedzieli w domach, poniewaz wychodzac na slonce, zyskujemy wit d3, odporność, a siedząc, tracimy te odporność. Juz nie wspominając marginalnie np o układzie krążenia.bosak pisze:"No i wszystko jasne. "Jednorazowe wyjście" oznacza jeden raz w okresie obowiązywania zakazu"
To jego prywatne zdanie a nie wytyczna dla innych policjantów i wojskowych i SG, albo sądów lub sanepidu. Używaj rozumu...
Bo pani Krysia w sanepidzie będzie miała swoje zdanie dowali ci 10 000 zł i zacznie się stękanie i płacz.
Problemem jest ZDANIE ministra zdrowia. Z tego co widziałem, to bokser i w dodatku nie lubiący biegaczy i rowerzystów!
Zadaję 1500 raz pytanie czym ja na rowerze jadący taki sam odcinek drogi co ktoś w samochodzie np. 100 km jestem gorszy dla rozprzestrzeniania się koronawierusa? No w czym? Bo on wiezie towar na pace a ja dupę na siodełku? To zwykła złośliwość, bo nie ma racjonalnego wytłumaczenia. Ze wszystkimi na drodze publicznej mijam się bardzo bezpiecznie i w odległości. W sklepach, na poczcie, w aptekach nie ma takiego bezpieczeństwa, ale można to robić.
A temat maseczek... Ten sam minister je wyśmiewał i nie widział sensu ich używania jakiś czas temu. W sieci jest film z jego wypowiedzią na ten tema. A teraz podobno od 16 kwietnia to one będą zatrzymywać tego wirusa Jeśli nawet zatrzymają oddech "na wprost" bo będą z ceraty, to przecież będę zasysał i wydmuchiwał powietrze po bokach maski... To ten wirus tylko na wprost się rozprzestrzenia?
Jak głosowaliście to tak macie teraz
A co do masek, to te maski albo sie dezynfekuje po przyjsciu do domu albo wyrzuca sie, bo na pewno nie nakłada sie drugi raz tej samej maski, bez dezynfekcji.
Uwielbiam onet, wiesci z pierwszej łapy, nigdy nie klamia, onet ci prawde powie. Jedyna niezalezna TVjacekj pisze:Pod koniec wywiadu funkcjonariusz przedstawił swoje zdanie nt. biegania:
https://youtu.be/2UIU2550Hv4
Wysłane z mojego SM-G390F .
Wystarczy mowic, wyszedlem po biegac, bo od 2 miesiecy nie biegałem jeszcze. Biegam raz na ruski miesiac.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dzięki, bosak, nareszcie się czegoś o sobie dowiedziałam.bosak pisze:Jak głosowaliście to tak macie teraz
Uwielbiam taką narrację.
A podobno wychodzisz o 3-4 nad ranem, to już dwa miesiące minęły, odkąd o tym pisałeś? hmm, to już chyba kompletnie straciłam rachubę czasu.Fenomen pisze:Wystarczy mowic, wyszedlem po biegac, bo od 2 miesiecy nie biegałem jeszcze. Biegam raz na ruski miesiac.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Nie jest dobrze. Wątek tak pięknie się rozwijał, był i merytoryczny i pomocny a tu władza chce ogłosić w czwartek, że w lesie i w parku już można, że na rowerze tak, że biegać również,... Świat nie jest sprawiedliwy,...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ryszard, ale w lesie i w parku to dopiero od poniedziałku, najpierw naucz się oddychać (i smarkać) w maseczce, to od czwartku, a wcześniej ją uszyj albo kup. To możesz zrobić już dziś, a właściwie, to od zeszłego czwartku .
Słowem - kalendarz na najbliższy czas masz zapełniony, nie ma czasu na nudę .
Słowem - kalendarz na najbliższy czas masz zapełniony, nie ma czasu na nudę .
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Koniec partyzantki, koniec walki przeciwko reżimowi. A było tak pięknie.Ryszard N. pisze:Nie jest dobrze. Wątek tak pięknie się rozwijał, był i merytoryczny i pomocny a tu władza chce ogłosić w czwartek, że w lesie i w parku już można, że na rowerze tak, że biegać również,... Świat nie jest sprawiedliwy,...
Temat maseczek słabo widzę, mam jedną taką w miarę profi, ale nie chce mi się w niej ganiać. Wpadliśmy z deszczu pod rynnę. Nie wiem, nie wiem...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Coraz dziwniejsze rzeczy mi się przypominają: https://youtu.be/ogp_Dai691k50latek pisze:Dziś biegałem po polnych ścieżkach, by nogi odpoczęły nieco od asfaltu i z megafonów słyszałem tylko "Zostańcie w domach" itd. Był taki pogłos i echo, że nie wiedziałem czy to od ulicy na której zwykle biegam, czy z zupełnie drugiej strony pola.