Koronawirus Covid 19
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Troche to dziwne:
Na całym świecie walczą wszyscy przeciwko koronie. A w Polsce? Dalej miedzy sobą.
Na całym świecie walczą wszyscy przeciwko koronie. A w Polsce? Dalej miedzy sobą.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ogólnie to jedni i drudzy pomniejszyli o 100% - każde moje pieniądze przeniesione do ZUS to szmal wywalony w błoto. Ja nie mam wątpliwości, że już go nigdy nie zobaczę.Kangoor5 pisze:Rozmawiajmy o faktach a nie o fantazjach. O ile % pomniejszono wtedy odłożone przez was środki, a o ile % pomniejszają teraz?L19:57 pisze:Nie wiem kto pierwszy zaczął gmerać przy OFE.
Chyba Sz. Premier T. zostawiając swoje polskie premierostwo i wyjeżdżając do Brukseli.
wtedy 0% - teraz 15%
@Rolli - 100% racji. Zagryziemy się jeszcze przed wirusem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
Na tle zamkniętej na głucho Europy zupełnie abstrakcyjnie wyglądają ogłoszone dziś przez rząd Szwecji zalecenia, że organizacje sportowe powinny treningi prowadzić w miarę możliwości na świeżym powietrzu.
Szwecja zdecydowała się na zupełnie inną drogę walki z koronawirusem niż większość krajów europejskich – zamiast nakazów są rekomendacje, by myć ręce, pracować z domów, unikać podróży i kontaktów społecznych innych niż konieczne.
Szczególnie te zalecenia podkreślane są w przypadku osób starszych i przewlekle chorych, które mają unikać wychodzenia z domów. Zakupów mają dokonywać przez internet albo prosić innych, by zrobili zakupy za nich. W domach powinni też pozostawać wszyscy, którzy mają objawy przeziębienia lub grypy.
https://wyborcza.pl/7,75399,25837562,sz ... d_js=false
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadza się - Skandynawia: tam politycy nie wiedzą najlepiej, więc kierowanie takimi rzeczami jak walka z epidemią zostawiają specjalistom a sami zajmują się zapewnieniem ich finansowania i wdrażaniem ich zaleceń. Zwykli ludzie wiedzą dzięki tamu, że ci u steru wiedzą co mówią i robią, więc spokojnie stosują się do zaleceń, niekoniecznie do zakazów.
@ b@rto to, że przeniesione do ZUS, to swoją drogą.
Słyszałem niedawno taką parafrazę tego, jaki jest przekaz pokolenia obecnych rodziców i dziadków dla pokolenia swoich dzieci.
"Nie macie co liczyć na dobrą pracę, nie macie co liczyć na emeryturę, nie macie co liczyć na znośny klimat. Właściwie to już macie przerąbane. Rozejdźcie się do swoich zajęć, bo nie macie tu czego szukać".
Do tej pory jakoś to wszystko wytrzymuje ale nie ma już co się łudzić, że nie znajdzie się taki rocznik, który nie będzie się chciał na to zgodzić. Pytanie tylko, który to będzie rocznik, przeciw któremu starszemu pokoleniu skieruje swój wk... i co z tego wszystkiego wyniknie. Może to będą koronawirusowi baby-boom'ersi, ale całkiem możliwe że już wcześniej.
@ b@rto to, że przeniesione do ZUS, to swoją drogą.
Słyszałem niedawno taką parafrazę tego, jaki jest przekaz pokolenia obecnych rodziców i dziadków dla pokolenia swoich dzieci.
"Nie macie co liczyć na dobrą pracę, nie macie co liczyć na emeryturę, nie macie co liczyć na znośny klimat. Właściwie to już macie przerąbane. Rozejdźcie się do swoich zajęć, bo nie macie tu czego szukać".
Do tej pory jakoś to wszystko wytrzymuje ale nie ma już co się łudzić, że nie znajdzie się taki rocznik, który nie będzie się chciał na to zgodzić. Pytanie tylko, który to będzie rocznik, przeciw któremu starszemu pokoleniu skieruje swój wk... i co z tego wszystkiego wyniknie. Może to będą koronawirusowi baby-boom'ersi, ale całkiem możliwe że już wcześniej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 645
- Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: brak
Przypadek Szwecji jest ciekawy, ale kilka rzeczy dobrze jest wziąć pod uwagę:
1. Szwecja ma niską gęstość zaludnienia (patrząc na cały kraj) 23 osoby na km^2. Dla porównania, np. gęstość zaludnienia w Lombardii to 397 osób na km^2. Różnica prawie 20-krotna. Niemniej jednak, w samym Sztokholmie jest już znacznie gęściej: około 5000 na km^2. W Madrycie jest około 6000 osób na kilometr kwadratowy.
2. Podobno wyjątkowo dużo gospodarstw domowych w Szwecji jest 1-osobowych. To ma bardzo duży wpływ na efekt izolacji społecznej, no bo od domowników jest się ciężko odizolować.
3. Skandynawowie to generalnie idee izolacji społecznej mają we krwi. Nie pamiętam czy ktoś mi kiedyś pokazywał takie zdjęcie czy krążyło ono w internecie, które pokazywało ludzi na przystanku autobusowym w którymś kraju skandynawskim - każdy od każdego z odstępem na 2 metry. A wtedy nie było żadnej pandemii, dla nich to po prostu naturalne. Więc kijem ich do tego nie trzeba przekonywać.
Biorąc pod uwagę powyższe punkty, to nie jest wykluczone, że Szwedzi tylko poproszeni o izolowanie robią to i tak lepiej niż przymuszeni Włosi czy Hiszpanie. To nie jest też tak, że rząd Szwedzki nic nie robi - jest już wiele obostrzeń od jakiegoś czasu i np. licea czy uniwersytety są zamknięte. Tak czy siak, liczba zgonów dnia x związana jest z decyzjami, które podejmowane były dnia x-20 czy x-25. Więc tak naprawdę to teraz jest zdecydowanie za wcześnie, żeby oceniać skuteczność tego czy innego podejścia. Na razie poziom zachorowań i zgonów rośnie u nich tak samo szybko jak w innych krajach.
A zalecenia co do treningów na świeżym powietrzu są akurat całkiem logiczne.
1. Szwecja ma niską gęstość zaludnienia (patrząc na cały kraj) 23 osoby na km^2. Dla porównania, np. gęstość zaludnienia w Lombardii to 397 osób na km^2. Różnica prawie 20-krotna. Niemniej jednak, w samym Sztokholmie jest już znacznie gęściej: około 5000 na km^2. W Madrycie jest około 6000 osób na kilometr kwadratowy.
2. Podobno wyjątkowo dużo gospodarstw domowych w Szwecji jest 1-osobowych. To ma bardzo duży wpływ na efekt izolacji społecznej, no bo od domowników jest się ciężko odizolować.
3. Skandynawowie to generalnie idee izolacji społecznej mają we krwi. Nie pamiętam czy ktoś mi kiedyś pokazywał takie zdjęcie czy krążyło ono w internecie, które pokazywało ludzi na przystanku autobusowym w którymś kraju skandynawskim - każdy od każdego z odstępem na 2 metry. A wtedy nie było żadnej pandemii, dla nich to po prostu naturalne. Więc kijem ich do tego nie trzeba przekonywać.
Biorąc pod uwagę powyższe punkty, to nie jest wykluczone, że Szwedzi tylko poproszeni o izolowanie robią to i tak lepiej niż przymuszeni Włosi czy Hiszpanie. To nie jest też tak, że rząd Szwedzki nic nie robi - jest już wiele obostrzeń od jakiegoś czasu i np. licea czy uniwersytety są zamknięte. Tak czy siak, liczba zgonów dnia x związana jest z decyzjami, które podejmowane były dnia x-20 czy x-25. Więc tak naprawdę to teraz jest zdecydowanie za wcześnie, żeby oceniać skuteczność tego czy innego podejścia. Na razie poziom zachorowań i zgonów rośnie u nich tak samo szybko jak w innych krajach.
A zalecenia co do treningów na świeżym powietrzu są akurat całkiem logiczne.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Przypadek Szwecji. Przypomne, ze w Szwecji pamieta sie nieudany eksperyment
profilaktyki raka ploc. Poparte na badaniach wydawalo sie w tym przypadku logiczne zalecenie ekspertow
aby wprowadzic szczepienia ochronne przeciw tej chorobie doprowadzilo do powiekszenia
liczby zgodonow. Glowny wirolog Szwecji nauczyl sie ,ze nie ma jednego zlotego srodka np.
teraz izolacji. Jest to rozwiazanie dorazne bo moze doprowadzic do ponownego wybuchu epidemi
np w przyszlym roku!
profilaktyki raka ploc. Poparte na badaniach wydawalo sie w tym przypadku logiczne zalecenie ekspertow
aby wprowadzic szczepienia ochronne przeciw tej chorobie doprowadzilo do powiekszenia
liczby zgodonow. Glowny wirolog Szwecji nauczyl sie ,ze nie ma jednego zlotego srodka np.
teraz izolacji. Jest to rozwiazanie dorazne bo moze doprowadzic do ponownego wybuchu epidemi
np w przyszlym roku!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 645
- Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście. Złoty środek tutaj raczej nie istnieje, ale pewnie istnieje najmniejsze zło. Nadzieja jest taka, że zanim nastąpi druga fala będzie jakiś postęp technologiczny tzn. np. terapia lub szczepionka. Czas pokaże, które podejścia okazały się najlepsze. Teraz jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na ocenę, ale jeśli miałbym wybrać swojego kandydata, to najbardziej podoba mi się podejście Południowej Korei. Stosują bardzo wyrafinowane metody, dobrze przemyślane i zastosowane z dużą precyzją. W porównaniu do nich, to nasza strategia mniej więcej polega na waleniu łomem gdzie popadnie. Mimo wszystko, lepsze to niż nie robić nic.adam1adam pisze:Przypadek Szwecji. Przypomne, ze w Szwecji pamieta sie nieudany eksperyment
profilaktyki raka ploc. Poparte na badaniach wydawalo sie w tym przypadku logiczne zalecenie ekspertow
aby wprowadzic szczepienia ochronne przeciw tej chorobie doprowadzilo do powiekszenia
liczby zgodonow. Glowny wirolog Szwecji nauczyl sie ,ze nie ma jednego zlotego srodka np.
teraz izolacji. Jest to rozwiazanie dorazne bo moze doprowadzic do ponownego wybuchu epidemi
np w przyszlym roku!
- marek301
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55
Bardzo dobrze, że wkraczamy na poziomy "strategiczne"?tkobos pisze:...W porównaniu do nich, to nasza strategia mniej więcej polega na waleniu łomem gdzie popadnie.
I ja mam pytanie w związku z tymi strategiami.
Czy w kontekście zagrożenia życia i zdrowia, strategie "ajronmenów" czy "maratonomenów"
to tak, jak Nasza Polska strategia, czy jak te "lepsiejsze" bo "zagramaniczne"?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
A co ma jedno do drugiego?
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
A czy ja twierdze, ze musza? Zadales pytanie to na nie odpwiedzialem.jarjan pisze:Mogą być, ale nie muszą być!
Ja bylem troche mlodszy w tym czasie, ale wystarczajaco duzo pamietam.Ja przeżyłem stan wojenny, w 1981 miałem 18 lat, i godzinę, wówczas, milicyjną, ale np. do lasu i parków etc, wchodzić można było zawsze.
BTW do lasow i parkow mozna bylo zawsze? Po godzinie policyjnej tez?
Tak? Mysle, ze gdyby nie wybory, to chetnie by sie nam "milosciwie panujacy" na ta opcje skusilDla PiS wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, w takiej formie o jakiej piszesz, byłoby najczarniejszym snem - "stanęliby tam gdzie stało ZOMO", i żadne tłumaczenia, że to z innych powodów etc. nie miałoby większego znaczenia, zrobiliby to samo co Jaruzelski, dlatego, miedzy innymi, tak się przed tym "podprogowo" bronią.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mówiąc o modelu Południowo Koreańskim, to zamierzają go wprowadzić Czesi. Od tygodnia trwa program pilotażowy w jednym województwie.
Właśnie obejrzałem główne wydanie Události, więc przekazuję zainteresowanym, jak to wygląda we w miarę normalnym kraju:
- Premier zapowiada możliwość otwarcia od czwartku niektórych typów sklepów.
- Z bardzo pozytywnych spraw: już nie tylko Niemcy, ale też Czesi przyjmą pacjentów z Francji, którzy wymagają użycia respiratorów. Ustalono liczbę 15 pacjentów, z czego pierwszych 6 ma przylecieć jutro.
- Cały czas przylatują samoloty z zakupionym sprzętem ochronnym. Państwo rozdziela je oprócz szpitali do gabinetów lekarzy pierwszego kontaktu a maski niższego typu służbom miejskim itp.
- Generalnie to godzinne główne wydanie informacji w państwowej TV podzielone mniej więcej po równo na: gospodarkę, zdrowie publiczne i wiadomości ze świata.
Właśnie obejrzałem główne wydanie Události, więc przekazuję zainteresowanym, jak to wygląda we w miarę normalnym kraju:
- Premier zapowiada możliwość otwarcia od czwartku niektórych typów sklepów.
- Z bardzo pozytywnych spraw: już nie tylko Niemcy, ale też Czesi przyjmą pacjentów z Francji, którzy wymagają użycia respiratorów. Ustalono liczbę 15 pacjentów, z czego pierwszych 6 ma przylecieć jutro.
- Cały czas przylatują samoloty z zakupionym sprzętem ochronnym. Państwo rozdziela je oprócz szpitali do gabinetów lekarzy pierwszego kontaktu a maski niższego typu służbom miejskim itp.
- Generalnie to godzinne główne wydanie informacji w państwowej TV podzielone mniej więcej po równo na: gospodarkę, zdrowie publiczne i wiadomości ze świata.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2020, 23:56 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:49:48
U Sz. Zachodniego Sąsiada, także trochę dziwnie.Rolli pisze:Troche to dziwne:
Na całym świecie walczą wszyscy przeciwko koronie. A w Polsce? Dalej miedzy sobą.
Żadnej walki między sobą i Wszyscy jednomyślnie "przeciwko koronie".
Wywiad dosyć długi, ale warto wysłuchać od początku.
https://www.youtube.com/watch?v=xhKY-p0wjsM
" Na całym świecie ........" . Już bez Chin, która rozpoczęła produkcję.
Państwo Środka, zrobiło w "coś tam" Cały Świat.
Niestety, nie czytam wszystkiego na forum więc jeżeli "gdzieś coś było" w tym temacie, to sorry.
No i coś "se" solo pobiegniemy. Troszkę później, bo wczoraj rano (ok. 7), trochę zanieczyszczone powiecho.
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać .
- marek301
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55
Witajcie Drodzy Biegacze.
Ładna pogoda dzisiaj, słonko świeci, t. ok 10 st. C.
Jest optymizm u mnie, wiem że Ludzie na Ziemi,
staraja się, mobilizują siły, aby zapanować nad zarazą.
Może trochę egoistyczne mam samopoczucie,
ale wiem, że te dziesiątki lat biegania nie poszły na marne!
Przypuszczam, że gdy mnie, lub Was dopadnie SARS-CoV-2,
to jesteśmy na to przygotowani najlepiej, jak to możliwe w naszej sytuacji.
Niepokoję się jednak o bliskich i znajomych o Wasze Rodzinki,
czyli o Tych, dla których priorytetem nie zawsze są, kondycja, zdrowie itp........
Ładna pogoda dzisiaj, słonko świeci, t. ok 10 st. C.
Jest optymizm u mnie, wiem że Ludzie na Ziemi,
staraja się, mobilizują siły, aby zapanować nad zarazą.
Może trochę egoistyczne mam samopoczucie,
ale wiem, że te dziesiątki lat biegania nie poszły na marne!
Przypuszczam, że gdy mnie, lub Was dopadnie SARS-CoV-2,
to jesteśmy na to przygotowani najlepiej, jak to możliwe w naszej sytuacji.
Niepokoję się jednak o bliskich i znajomych o Wasze Rodzinki,
czyli o Tych, dla których priorytetem nie zawsze są, kondycja, zdrowie itp........
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Zięba poranny, od razu uśmiech na twarzy