Wywołałem niewielkie poruszenie

Na razie progres jako tako jest. Z tego co do tej pory rozumiem, to rozpisany trening jest okej. Chodziło mi o to głównie, czy taki plan ma sens, ale cieszę się, że mnie nie zjechaliście, czyli sens ma

Dołożyć do swobodnego biegu kilkanaście minut, to myślę najmniejszy problem, więc dołożę, myślę, że nie zaszkodzi, jak mówi antelope.
a co tu urozmaicić i dodać w sprincie?