Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Wielkie korporacje rabunkowo wykorzystują wszystkie zasoby planety. W imię ciągłego wzrostu gospodarczego na masową skalę uprawia się planowane postarzanie produktów, żeby nie dopuścić do nasycenia runku. Wszystko musi kręcić się w kółko, bo ludzie nie mogą utracić miejsc pracy. To jest mechanizm niszczący planetę. Naruszenie tego oznaczałoby przedefiniowanie całego modelu funkcjonowania świata zachodniego. Dużo łatwiej piętnować latanie samolotami i zmuszać do segregacji śmieci.
Tak.
A co do segregacji, to na logikę - to nam powinni dopłacać do tego, że segregujemy, bo jakoś jest to dla mnie nie zrozumiałe, że za to, że segreguję śmieci muszę za nie płacić 6 razy więcej, niż wcześniej.
Poza tym wszystko, co się da, naprawiam. Ale często się po prostu nie da i to jest prawdziwy problem, bo jest to celowe działanie.
No więc teraz wielu ludzi pracę utraci, a kółko na chwilę się zatrzyma, ciekawe, jaki będzie efekt. Ilość pieniędzy pozostanie przecież taka sama, tylko nie będą się kręcić w kółko ...
New Balance but biegowy
szymar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:Jest tu jakiś biegacz co z nowymi ograniczeniami ma zamiar nie biegać?
Ja na razie zawiesiłem bieganie. Teraz nie potrzebuję biegania do niczego, robię treningi siłowo-sprawnościowe w domu, kręcę na trenażerze. Może jak się zrobi ciepło to rano gdzieś za Wrocław podjadę potruchtać w samotności ale teraz unikam biegania wokół komina.

Startowych planów biegowych na ten rok do jesieni i tak nie miałem. Miał być duathlon w Urazie w ostatni weekend marca ale jak wszystko przeniósł się na późniejszy termin.

Jak już tutaj pisałem nie zabraniam nikomu biegać ani nie odradzam. Ale sam dla swojej spokojnej głowy na razie odpuszczam. Chwila bez biegowych treningów na pewno mi nie zaszkodzi.

Pozdrawiam
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1140
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

beata pisze:...wszystko, co się da, naprawiam...
Chyba najważniejszy i najskuteczniejszy środek na zawrócenie z drogi nieograniczonego rozwoju przy ograniczonych zasobach. Podlać jeszcze sosem umiarkowania i gotowy patent na dobrobyt niezależny od PKB.
Jan123

Nieprzeczytany post

szymar pisze:
Jan123 pisze:Jest tu jakiś biegacz co z nowymi ograniczeniami ma zamiar nie biegać?
Ja na razie zawiesiłem bieganie. Teraz nie potrzebuję biegania do niczego, robię treningi siłowo-sprawnościowe w domu, kręcę na trenażerze. Może jak się zrobi ciepło to rano gdzieś za Wrocław podjadę potruchtać w samotności ale teraz unikam biegania wokół komina.

Startowych planów biegowych na ten rok do jesieni i tak nie miałem. Miał być duathlon w Urazie w ostatni weekend marca ale jak wszystko przeniósł się na późniejszy termin.

Jak już tutaj pisałem nie zabraniam nikomu biegać ani nie odradzam. Ale sam dla swojej spokojnej głowy na razie odpuszczam. Chwila bez biegowych treningów na pewno mi nie zaszkodzi.
Zgadzam sie z Tobą.
Dodatkowo Ja choć chciałbym biegać i się zastanawiałem czy przestać biegać, ale coraz więcej powodów się zebrało:

1) Więcej przypadków zarażonych 2,554 w Polsce większe ryzyko zarażenia się choćby przy wychodzeniu jak się dotknie klamki itp. Trzeba uważać na powierzchnie, które mogły być dotykane przez inne osoby (klamki, poręcze, ławki)
https://www.worldometers.info/coronavirus/

2) Więcej zgonów aktualnie tylko w Polsce 43na świecie 47,314 - nie wiem czy przejde łagodnie jeśli się zarażę

3) Młode, zrowe osoby także dotyka czyli sportowiec także może się zarazić

4) Kara 5000 a 30 000 za wychodzenie np w grupie zawsze kogoś można spotkać i zagadać się a policja może potraktować nie przestrzeganie regulaminu , że 2-3 osoby są blisko siebie

5) Przerwa biegowa nikomu nie zaszkodziła lepiej miesiąc nie biegać regenerować się i potem spokojnie biegać

6) Mogę być nosicielem i sam nie zachoruje ale moge innych zarażać

7) Jesli zdrowie takie ważne to po co narażać się - każde wyjście to jakieś ryzyko

8) Chce obniżyć ryzyko roznoszenia wirusa by nie powtórzyć tzw. "włoskiego modelu"

9) Nie osłabiać organizmu, bo na walkę z coronawirusem trzeba być silnym.
Forsowanie organizmu podczas wysiłku w jakimś małym stopniu obniża naszą odporność.

10) Zostanie w domu nic mnie nie kosztuje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

rocha pisze:
beata pisze:...wszystko, co się da, naprawiam...
Chyba najważniejszy i najskuteczniejszy środek na zawrócenie z drogi nieograniczonego rozwoju przy ograniczonych zasobach. Podlać jeszcze sosem umiarkowania i gotowy patent na dobrobyt niezależny od PKB.
Heh, tylko niestety czasami (wcale nie rzadko) okazuje się, że naprawa jest droższa, niż nowy produkt, i wtedy zaczynają się schody a kończy dobrobyt ;).
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze:Heh, tylko niestety czasami (wcale nie rzadko) okazuje się, że naprawa jest droższa, niż nowy produkt, i wtedy zaczynają się schody a kończy dobrobyt ;).
Świat można zmieniać na lepsze, tylko trzeba działać Razem:
https://www.prawokonsumenckie.pl/pl/a/p ... -2021-roku

Gdyby Polska albo jakiś inny kraj chciał to wprowadzić, koncerny powiedziały by: to wprowadzajcie, stracimy 0,5% swojego rynku zbytu, odrobimy sobie gdzie indziej. Unia Europejska ma już jakieś przełożenie na globalną gospodarkę, więc większość nie będzie chciała z rzygnować z jej rynku i się dostosuje.

Jeśli jakiemuś głupcowi jeszcze się wydaje, że pojedyncze kraje wielkości państw europejskich mają siłę decydowania o swojej gospodarce, to się bardzo mocno myli i działa w interesie bogacenia się garstki już najbogatszych ludzi świata.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9044
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:... ale coraz więcej powodów się zebrało:

1) Więcej przypadków zarażonych 2,554 w Polsce większe ryzyko zarażenia się choćby przy wychodzeniu jak się dotknie klamki itp. Trzeba uważać na powierzchnie, które mogły być dotykane przez inne osoby (klamki, poręcze, ławki)
https://www.worldometers.info/coronavirus/

2) Więcej zgonów aktualnie tylko w Polsce 43na świecie 47,314 - nie wiem czy przejde łagodnie jeśli się zarażę

3) Młode, zrowe osoby także dotyka czyli sportowiec także może się zarazić

4) Kara 5000 a 30 000 za wychodzenie np w grupie zawsze kogoś można spotkać i zagadać się a policja może potraktować nie przestrzeganie regulaminu , że 2-3 osoby są blisko siebie

5) Przerwa biegowa nikomu nie zaszkodziła lepiej miesiąc nie biegać regenerować się i potem spokojnie biegać

6) Mogę być nosicielem i sam nie zachoruje ale moge innych zarażać

7) Jesli zdrowie takie ważne to po co narażać się - każde wyjście to jakieś ryzyko

8) Chce obniżyć ryzyko roznoszenia wirusa by nie powtórzyć tzw. "włoskiego modelu"

9) Nie osłabiać organizmu, bo na walkę z coronawirusem trzeba być silnym.
Forsowanie organizmu podczas wysiłku w jakimś małym stopniu obniża naszą odporność.

10) Zostanie w domu nic mnie nie kosztuje
Wyszedłem dziś potruchtać by zaspokoić niezbędną potrzebę związaną z bieżącymi sprawami życia codziennego.
Dla mnie te wymienione powody nie mają przełożenia na mój poranny jogging.
Dodam, że takie bieganie w żaden sposób nie obniża mojej odporności, jest wręcz odwrotnie.
Rozumiem, że chcesz zostać w domu i jak ci jest z tym dobrze to tego się trzymaj.

Jest dużo innych zachowań i sytuacji, które powodują rozprzestrzenianie się koronawirusa.
W swoim zachowaniu nie widzę nierozwagi.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
nedvedstu23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 05 wrz 2019, 07:54
Życiówka na 10k: 36:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam koledzy i koleżanki.

Niestety, dostałem kilka informacji o nałożonych mandatach na biegaczy w wysokości 5000 zł :echech:

Nie wiem co teraz robić i czy jest jakiś sens wychodzić gdziekolwiek biegać.

Nie jestem weekendowym biegaczem i bardzo mnie to boli, że ludzie którzy nikomu nic nie robią złego, dbają o zdrowie, dietę, suplementacje... są karani.

Dzisiaj mijałem grupki ludzi z reklamówkami żulówkami i oczywiście peto w ustach. Ja pytam kto jest bardziej zagrożeniem potencjalnym ?
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9044
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

nedvedstu23 pisze:..
Niestety, dostałem kilka informacji o nałożonych mandatach na biegaczy w wysokości 5000 zł :echech:
..
Nie ma takich mandatów więc powielasz głupoty.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
77Przemek77
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 06 gru 2019, 15:30
Życiówka na 10k: 41:56 Goleniów 2022
Życiówka w maratonie: 03:31:13 Dębno 2023

Nieprzeczytany post

Nie dajmy się zwariować, biegamy normalnie ograniczając objętość (bo raczej z ilości "wyjść" w tygodniu nikt z nas nie zrezygnuje).

Biegać z dala od ludzi i tyle.

Ja planuje w godzinach takich, w których przed epoką ZARAZY żywego ducha nie spotykałem, więc teraz tym bardziej.

Jedyny minus jest taki, że będąc samemu w promieniu rażenia naszych (wyczulonych teraz) służb stajemy się łatwym (i jedynym zarazem) celem ewentualnej interwencji.

Nie zmienia faktu, że w razie interwencji - goniłbym takich służbistów, że sami robią dodatkowe gromadzenie podchodząc do mnie na odległość mniejszą niż 2 metry. Skąd mam pewność czy nie są nosicielami ? Jeśli z racji wykonywanych obowiązków są w grupie znacznie podwyższonego ryzyka ?? Nie są przecież "testowani" na obecność ?!

Wysłane z mojego SM-G973F .
Awatar użytkownika
Cologero
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 26 mar 2012, 16:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wschód

Nieprzeczytany post

keiw pisze:
nedvedstu23 pisze:..
Niestety, dostałem kilka informacji o nałożonych mandatach na biegaczy w wysokości 5000 zł :echech:
..
Nie ma takich mandatów więc powielasz głupoty.
Najwyższy mandat jaki można "wlepić" to 500 zł i tutaj pojawiają się wątpliwości co do podstawy prawnej takich działań
https://sport.onet.pl/lekkoatletyka/kor ... ac/314yygf

Najważniejsze zachować zdrowy rozsądek.

Wysłane z mojego LG-H930 .
Obrazek
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

W radio słyszałem informację, że straż miejska w Krakowie napominała biegaczy, bez jakichkolwiek sankcji. Rozumiem że biegacze biegali bulwarem wiślanym lub po Plantach.
Do radia TOK.FM na 20 zaproszony jest policjant. Będą pytania min. o bieganiu.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

yacool pisze:No tak,
te śmieci na ulicach, na plażach w oceanach. Greta rzucająca z furią "hał der ju" itd. Wszystko to wygląda bardzo widowiskowo. Zastanawiam się jednak, czy w dobrą stronę patrzymy, szukając konkretnego winowajcy. Na przykład sprawa smogu. W takim Krakowie jest pozamiatane z tanich kopciuchów i kominków. Tymczasem ludzie zbiednieją, a tanio już się nie ogrzeją w przyszłym sezonie. Jakiś czas temu pojawił się szał na słomki, własne kubki do kawy, siatki na zakupy. Wszystko to jest ok, ale czy rzeczywiście to jest największym problemem dla środowiska, że żółwik miał słomkę w nosie, a wieloryb folię w brzuchu?
Mówi się o rabunkowej wycince lasu, ale przecież to jest tylko jeden z zasobów. Wielkie korporacje rabunkowo wykorzystują wszystkie zasoby planety. W imię ciągłego wzrostu gospodarczego na masową skalę uprawia się planowane postarzanie produktów, żeby nie dopuścić do nasycenia runku. Wszystko musi kręcić się w kółko, bo ludzie nie mogą utracić miejsc pracy. To jest mechanizm niszczący planetę. Naruszenie tego oznaczałoby przedefiniowanie całego modelu funkcjonowania świata zachodniego. Dużo łatwiej piętnować latanie samolotami i zmuszać do segregacji śmieci.
Są poważni ludzie, którzy twierdzą, że system finansowy, w którym żyjemy upadnie jeszcze w tym pokoleniu, może w kolejnych dwóch. Oznacza to destabilizację, niepokoje społeczne i prawdopodobnie wojny. Moim zdaniem nie da się przejść sucha stopą. Kryzys koronawirusowy to drobna "przygrywka" przed tym co się może stać, kiedy świat finansów oparty o wzrost wykładniczy runie. Poniżej jest link do czterech artykułów, które wyjaśniają ten mechanizm i dlatego to jest nie do utrzymania w długim okresie czasu (były już chyba wcześniej linkowane, ale warto je przytoczyć jeszcze raz). Moim zdaniem taki wirus ten lub inny to dobry powód, żeby rozpocząć przemiany finansowe. W normalnej sytuacji jest to niemożliwe, ludzie nie pozwolą.

Wzrost gospodarczy
Skąd się biorą pieniądze
A gdyby gospodarka przestałą rosnąć
Koniec wzrostu ?
beata pisze:A co do segregacji, to na logikę - to nam powinni dopłacać do tego, że segregujemy, bo jakoś jest to dla mnie nie zrozumiałe, że za to, że segreguję śmieci muszę za nie płacić 6 razy więcej, niż wcześniej.
Poza tym wszystko, co się da, naprawiam. Ale często się po prostu nie da i to jest prawdziwy problem, bo jest to celowe działanie.
No więc teraz wielu ludzi pracę utraci, a kółko na chwilę się zatrzyma, ciekawe, jaki będzie efekt. Ilość pieniędzy pozostanie przecież taka sama, tylko nie będą się kręcić w kółko ...
Sytuacja może rozwinąć się w kilka scenariuszy i ilość pieniądza może spaść tzn. duża część pieniędzy może wyparować z systemu, będzie to oznaczało deflację, jest o tym mowa w trzecim artykule, który podlinkowałem wyżej. Oczywiście rządy spróbują zrobić wszystko, co mogą, żeby do tego nie dopuścić.
Jan123

Nieprzeczytany post

Ciekawe kiedy będzie jasno powiedziane , nie można biegać.
Chyba boją się to powiedzieć wprost .
Już dobijamy do 3000 i zmarło ponad 51 osób.
To wydaje mi się jak zbliżymy się do 10 000 to pewnie wprowadzą zakaz i biegania , po wyborach.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Jan 123, jeśli tak Ciebie to męczy, to zadzwoń do Ministerstwa i zapytaj, kiedy wprowadzą zakaz biegania.
ODPOWIEDZ