Komentarz do artykułu Można (na razie) biegać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
A nie wpadliscie na pomysl, aby delikatnie zapytac kilku funkcjonariuszy prawa, czy w koncu można czy nie mozna biegac na odludziu..
Moim zdaniem miedzy 23h15 a 2h15 mozna biegac. Lecz wtedy dylemat czy zaliczyc trening na dzisiaj, czy juz jutro. XD
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Moim zdaniem miedzy 23h15 a 2h15 mozna biegac. Lecz wtedy dylemat czy zaliczyc trening na dzisiaj, czy juz jutro. XD
Wysłane z mojego DUK-L09 .
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
Obawiam się, że pytając trzech - byłyby trzy RÓŻNE odpowiedzi.Fenomen pisze:A nie wpadliscie na pomysl, aby delikatnie zapytac kilku funkcjonariuszy prawa, czy w koncu można czy nie mozna biegac na odludziu..
Tymczasem na Interii :
https://fakty.interia.pl/raporty/raport ... ce=special
Czy mogę wyjść na spacer? Biegać? Mogę iść na ryby?
Czy mogę wyjść na spacer?
- Aktywność na zewnątrz powinna być ograniczona do minimum, a możliwość wyjścia z domu traktowana jako niezbędny środek higieny. Wychodźmy się przewietrzyć wtedy, gdy naprawdę tego potrzebujemy.
Czy mogę wybrać się na poranny jogging?
- Resort zdrowia podkreśla, że taka aktywność nie jest zakazana - ale nie powinniśmy z nią przesadzać. Na krótki bieg albo spacer wybierzmy się, gdy naprawdę tego potrzebujemy.
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/raporty/raport ... ign=chrome
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
Trafiłem niestety ostatnio na takich, co to nie "widzieli" bandy pijanych myśliwych na polowaniu, a do nas się przyczepili, że zakłócamy im polowanie ...LoveBeer pisze:tu musialbys juz trafic na wyjatkowego nie powiem co, zeby w pustym lesie chcial ci nakladac jakies kary. ja, gdyby mnie to spotkalo nie podalbym swoich danych w takim wypadku, a wolal wybrac rozwiazanie... wytrzymaloscioweWoszkowaty pisze:Czyli teoretycznie także Straż Leśna/Służba Leśna może taką karę nałożyć ? Bo jest to tzw. policja administracyjna ?
a czy moze nalozyc kare - w sumie sam jestem ciekaw
Także chyba niestety trafiliśmy na wyjątkowego ...nie powiem kogo. Pogadaliśmy, my swoje , oni swoje - na tym się skończyło. Ale przykre, że człowiek musi się tłumaczyć, że nie jest wielbłądem.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Nie, nie może, już na ten temat pisałam.LoveBeer pisze:a czy moze nalozyc kare - w sumie sam jestem ciekawWoszkowaty pisze:Czyli teoretycznie także Straż Leśna/Służba Leśna może taką karę nałożyć ? Bo jest to tzw. policja administracyjna ?
Fenomen - w artykule są przytoczone słowa rzecznika KG Policji. Jak można więc zauważyć, wszyscy, od których spodziewalibyśmy się jasnej odpowiedzi, takiej odpowiedzi nie udzielają, wszyscy za to jakoś się plączą. A nie mogą jej udzielić, skoro bieganie czy jazda na rolkach/rowerze nie zostały nigdzie jasno zabronione. Jak sam ów rzecznik powiedział, "policja będzie do takich sytuacji podchodzić ze zrozumieniem", ale też ze zrozumieniem podchodźmy my - nie biegajmy w grupach i w miarę możliwości nie jakoś bardzo demonstracyjnie: lepiej rano/wieczorem/na uboczu. I wszystko będzie ok. Naprawdę nie chodzi nikomu o wlepienie teraz tysięcy mandatów tylko o zapobieżenie rozwojowi epidemii.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ten sam rzecznik?
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka zapowiedział w programie "Interwencja Extra" w telewizji Polsat więcej patroli na ulicach, skrupulatne działania funkcjonariuszy i surowe kary za łamanie najnowszych obostrzeń. Policja dokładnie sprawdzi, czy ktoś rzeczywiście wyszedł do sklepu lub apteki, czy jednak postanowił wydłużyć wyjście o spacer.
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
Beata - daj proszę linka, do poczytania.beata pisze:Nie, nie może, już na ten temat pisałam.LoveBeer pisze:a czy moze nalozyc kare - w sumie sam jestem ciekawWoszkowaty pisze:Czyli teoretycznie także Straż Leśna/Służba Leśna może taką karę nałożyć ? Bo jest to tzw. policja administracyjna ?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Kangoor, nie wiem czy ten sam rzecznik. Naprawdę jest to już męczące, już pisałam, jak ktoś nie chce, niech nie biega, proste. I naprawdę chodzi o rozsądek.
Woszkowaty - służba/straż leśna może wypisać mandat za łamanie Ustawy o lasach. Ewentualnie wezwać Straż Miejską czy policję, ale nie sądzę, aby zaprzątała sobie tym głowę, linka nie dam, ale powiedzmy, że jestem z branży.
Woszkowaty - służba/straż leśna może wypisać mandat za łamanie Ustawy o lasach. Ewentualnie wezwać Straż Miejską czy policję, ale nie sądzę, aby zaprzątała sobie tym głowę, linka nie dam, ale powiedzmy, że jestem z branży.
- JPR
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 lip 2019, 11:39
- Lokalizacja: Warszawa
Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji, odpowiadał w TVN 24 na pytania widzów dotyczące tego, co można, a czego nie po zaostrzeniu przepisów.
- Dlaczego na ulicy mam iść dwa metry od męża, z którym mieszkam?- zapytała jedna z widzek.
- Odległość jest konieczna, policjanci oczywiście nie będą chodzić z metrówką i sprawdzać. Ale jak osoby będą szły przytulone, zbyt blisko, policjanci będą reagować. Mogą wypisać mandat.
Chodzi o to, abyśmy się nie grupowali. Samotne spacery, samotne wyjścia, niespotykanie się z innymi osobami będą uzasadnione. Można wyjść samemu pobiegać, przejść się wokół bloku. Policjanci będą w takich przypadkach wyrozumiali.
Mógłby się pan rzecznik zdecydowaćRzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka zapowiedział w programie "Interwencja Extra" w telewizji Polsat więcej patroli na ulicach, skrupulatne działania funkcjonariuszy i surowe kary za łamanie najnowszych obostrzeń. Policja dokładnie sprawdzi, czy ktoś rzeczywiście wyszedł do sklepu lub apteki, czy jednak postanowił wydłużyć wyjście o spacer.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
A co tu jest sprzecznego?
Edit:
Chyba chodzi o to:
Nie słyszałem by rzecznik policji tak mówił, może to dziennikarz dopisał?
Słyszałem natomiast jego wczorajszą wypowiedź.
Edit:
Chyba chodzi o to:
Myślę, ze w takiej sytuacji nie za bardzo policja by miała podstawę się czepiać jeśli to byłby samotny, dodatkowy spacer...czy ktoś rzeczywiście wyszedł do sklepu lub apteki, czy jednak postanowił wydłużyć wyjście o spacer.
Nie słyszałem by rzecznik policji tak mówił, może to dziennikarz dopisał?
Słyszałem natomiast jego wczorajszą wypowiedź.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 21 lis 2013, 18:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak uzupełniająco w stosunku do artykułu:
1. Nie zmieniła się ogólna regulacja w zakresie możliwości opuszczania domu. A zatem dalej bazujemy na pojęciu niedookreślonym "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego". Uznać więc można, że interpretacja dotycząca biegania zawarta po ostatnim rozporządzeniu (sprzed tygodnia) na stronie ministerstwa pozostawałaby dalej aktualna (jako "wykładnia autentyczna" dla przepisu - tj. co sam prawodawca "miał na myśli").
2. Problemem jest dalsze dookreślenie pojęcia użytego w rozporządzeniu - gdzie nie wolno w ogóle się przemieszczać (z czego korzystać) czyli w obrębie: pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż. Jest to niemalże kalka z ustawy o ochronie przyrody (która definiuje tereny zieleni jako rodzaj terenów "urządzonych" - i tu trzeba by było zerknąć w plan zagospodarowania przestrzennego), ale w zakresie węższym niż tam się znajdujący katalog (również przykładowy - tam są również np. cmentarze, tu ich brak). Swoją drogą, dzięki temu się dowiedziałem co to jest ogród jordanowski
Mamy zatem katalog przykładowych miejsc, co do innych to w mojej opinii nie łapią się pod to drogi publiczne i tym bardziej wewnętrzne, raczej łapią się pod to lasy. Pytanie pozostaje co z resztą - jak np. drogi polne, wały.
3. Mamy wprowadzony reżim administracyjny (kar pieniężnych) omijający reguły właściwe dla prawa karnego (tu pozostawię do wyrobienia sobie własnego zdania na temat obecnych działań prawodacy), a które być powinny stosowane (tak jak dalej obowiązujący przepis kodeksu wykroczeń mający mieć dotychczas zastosowanie do przypadków łamania zakazów związanych z epidemią, gdzie karą maksymalną jest grzywna 5 tys. zł).
Zacytuję może (nie wdając się w polemikę z podstawą wydania wskazanych rozporządzeń):
Art. 48a. 1. Kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie stosuje się do ustanowionych na
podstawie art. 46 lub art. 46b nakazów, zakazów lub ograniczeń, o których mowa w:
1) art. 46 ust. 4 pkt 1 lub w art. 46b pkt 5 i 9–12, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł;
2) art. 46 ust. 4 pkt 2 lub w art. 46b pkt 3, podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł;
3) art. 46 ust. 4 pkt 3–5 lub w art. 46b pkt 2 i 8, podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł;
4) art. 46 ust. 4 pkt 6, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 10 000 zł;
5) art. 46 ust. 4 pkt 7 lub w art. 46b pkt 4, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 10 000 zł.
2. Kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie wykonuje decyzji, o których mowa w art. 47
ust. 4, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł.
3. Kary pieniężne, o których mowa w:
1) ust. 1, wymierza, w drodze decyzji administracyjnej, państwowy powiatowy inspektor sanitarny i państwowy
graniczny inspektor sanitarny;
2) ust. 2, wymierza odpowiednio wojewoda albo minister właściwy do spraw zdrowia.
4. Decyzja w sprawie kary pieniężnej podlega natychmiastowemu wykonaniu z dniem jej doręczenia. Decyzję
tę doręcza się niezwłocznie.
5. W przypadku ponownego popełnienia takiego samego czynu, o którym mowa w ust. 1 lub 2, wysokość kary
pieniężnej:
1) jest nie niższa od wysokości kary pieniężnej wymierzonej poprzednio za takie naruszenie;
2) ustala się, dokonując powiększenia o 25% wysokości kary pieniężnej ustalonej zgodnie z pkt 1.
6. Egzekucja nałożonych kar pieniężnych następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym
w administracji.
7. Kary pieniężne stanowią dochód budżetu państwa i są wpłacane w terminie 7 dni od dnia wydania decyzji.
W przypadku kar, o których mowa w ust. 1, są one wpłacane na rachunek bankowy właściwej stacji sanitarno-
-epidemiologicznej.
Co może ciekawe, tutaj nie mamy mowy o działaniu przez Policję czy inne służby (a to ma miejsce w innej zmianie - o naruszaniu zakazu kwarantanny: 1. W razie stwierdzenia naruszenia obowiązku hospitalizacji, kwarantanny lub izolacji w związku
z zapobieganiem, przeciwdziałaniem lub zwalczaniem COVID-19, nałożonego przez właściwy organ lub wynikającego z przepisów prawa, państwowy powiatowy inspektor sanitarny nakłada na osobę naruszającą taki obowiązek,
w drodze decyzji, administracyjną karę pieniężną w kwocie do 30 000 zł.
2. Stwierdzenie naruszenia obowiązku, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić w szczególności na podstawie
ustaleń Policji, innych służb państwowych lub innych uprawnionych podmiotów. ), tak więc istnieje wątpliwość czy Policja może przekazać dane do sanepidu dla wydania decyzji bo policja nie jest organem w postępowaniu administracyjnym i ustawodawca tu jej takiego uprawnienia nie dał.
Reasumując, niech każdy rozważy na własną odpowiedzialność czy biegać powinien. Na pewno nie polecam pisać o tym na blogach czy wrzucać na endomondo i inne portale:)
1. Nie zmieniła się ogólna regulacja w zakresie możliwości opuszczania domu. A zatem dalej bazujemy na pojęciu niedookreślonym "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego". Uznać więc można, że interpretacja dotycząca biegania zawarta po ostatnim rozporządzeniu (sprzed tygodnia) na stronie ministerstwa pozostawałaby dalej aktualna (jako "wykładnia autentyczna" dla przepisu - tj. co sam prawodawca "miał na myśli").
2. Problemem jest dalsze dookreślenie pojęcia użytego w rozporządzeniu - gdzie nie wolno w ogóle się przemieszczać (z czego korzystać) czyli w obrębie: pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż. Jest to niemalże kalka z ustawy o ochronie przyrody (która definiuje tereny zieleni jako rodzaj terenów "urządzonych" - i tu trzeba by było zerknąć w plan zagospodarowania przestrzennego), ale w zakresie węższym niż tam się znajdujący katalog (również przykładowy - tam są również np. cmentarze, tu ich brak). Swoją drogą, dzięki temu się dowiedziałem co to jest ogród jordanowski
Mamy zatem katalog przykładowych miejsc, co do innych to w mojej opinii nie łapią się pod to drogi publiczne i tym bardziej wewnętrzne, raczej łapią się pod to lasy. Pytanie pozostaje co z resztą - jak np. drogi polne, wały.
3. Mamy wprowadzony reżim administracyjny (kar pieniężnych) omijający reguły właściwe dla prawa karnego (tu pozostawię do wyrobienia sobie własnego zdania na temat obecnych działań prawodacy), a które być powinny stosowane (tak jak dalej obowiązujący przepis kodeksu wykroczeń mający mieć dotychczas zastosowanie do przypadków łamania zakazów związanych z epidemią, gdzie karą maksymalną jest grzywna 5 tys. zł).
Zacytuję może (nie wdając się w polemikę z podstawą wydania wskazanych rozporządzeń):
Art. 48a. 1. Kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie stosuje się do ustanowionych na
podstawie art. 46 lub art. 46b nakazów, zakazów lub ograniczeń, o których mowa w:
1) art. 46 ust. 4 pkt 1 lub w art. 46b pkt 5 i 9–12, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł;
2) art. 46 ust. 4 pkt 2 lub w art. 46b pkt 3, podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł;
3) art. 46 ust. 4 pkt 3–5 lub w art. 46b pkt 2 i 8, podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł;
4) art. 46 ust. 4 pkt 6, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 10 000 zł;
5) art. 46 ust. 4 pkt 7 lub w art. 46b pkt 4, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 10 000 zł.
2. Kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie wykonuje decyzji, o których mowa w art. 47
ust. 4, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł.
3. Kary pieniężne, o których mowa w:
1) ust. 1, wymierza, w drodze decyzji administracyjnej, państwowy powiatowy inspektor sanitarny i państwowy
graniczny inspektor sanitarny;
2) ust. 2, wymierza odpowiednio wojewoda albo minister właściwy do spraw zdrowia.
4. Decyzja w sprawie kary pieniężnej podlega natychmiastowemu wykonaniu z dniem jej doręczenia. Decyzję
tę doręcza się niezwłocznie.
5. W przypadku ponownego popełnienia takiego samego czynu, o którym mowa w ust. 1 lub 2, wysokość kary
pieniężnej:
1) jest nie niższa od wysokości kary pieniężnej wymierzonej poprzednio za takie naruszenie;
2) ustala się, dokonując powiększenia o 25% wysokości kary pieniężnej ustalonej zgodnie z pkt 1.
6. Egzekucja nałożonych kar pieniężnych następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym
w administracji.
7. Kary pieniężne stanowią dochód budżetu państwa i są wpłacane w terminie 7 dni od dnia wydania decyzji.
W przypadku kar, o których mowa w ust. 1, są one wpłacane na rachunek bankowy właściwej stacji sanitarno-
-epidemiologicznej.
Co może ciekawe, tutaj nie mamy mowy o działaniu przez Policję czy inne służby (a to ma miejsce w innej zmianie - o naruszaniu zakazu kwarantanny: 1. W razie stwierdzenia naruszenia obowiązku hospitalizacji, kwarantanny lub izolacji w związku
z zapobieganiem, przeciwdziałaniem lub zwalczaniem COVID-19, nałożonego przez właściwy organ lub wynikającego z przepisów prawa, państwowy powiatowy inspektor sanitarny nakłada na osobę naruszającą taki obowiązek,
w drodze decyzji, administracyjną karę pieniężną w kwocie do 30 000 zł.
2. Stwierdzenie naruszenia obowiązku, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić w szczególności na podstawie
ustaleń Policji, innych służb państwowych lub innych uprawnionych podmiotów. ), tak więc istnieje wątpliwość czy Policja może przekazać dane do sanepidu dla wydania decyzji bo policja nie jest organem w postępowaniu administracyjnym i ustawodawca tu jej takiego uprawnienia nie dał.
Reasumując, niech każdy rozważy na własną odpowiedzialność czy biegać powinien. Na pewno nie polecam pisać o tym na blogach czy wrzucać na endomondo i inne portale:)
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Źródło:Przede wszystkim należy podkreślić, że nie można w drodze rozporządzenia zakazać przemieszczania się. Stanowi o tym wprost art. 31 ust. 3 Konstytucji RP
(...)
Oto pojawia się kolejny powód, dlaczego wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest konieczne – wydawane obecnie rozporządzenia ograniczające nasze konstytucyjne wolności bez wprowadzenia takiego stanu ustanawiane są bezprawnie.
https://bezprawnik.pl/zakaz-przemieszcz ... rzadzenie/
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Przez to, że dzisiaj pierwszy kwietnia to dalej nie wiadomo czy to nie fejk. Jeżeli jednak autentyk to z treści wychodzi na to, że osoba zostałą zatrzymana na terenie wyłączonym zakazanym, czyli np. mogli w parku jednak zatrzymać.
Gdyby to było na zwykłym chodniku treść mandatu byłaby raczej inna.
Gdyby to było na zwykłym chodniku treść mandatu byłaby raczej inna.
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Na bank fejk. Ciekawe tylko czy photoshop czy gość sfałszował druk mandatu karnego żeby zrobić fotkę. Za to już może dostać prawdziwy mandat
"Life can pull you down but running will always lift you up."