Sobotni Bielański Bieg Poranny - część 2
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Na stronie nie jest to bardzo czytelne ale najpierw nalezy zaladowac i odsluchac adagio , zeby popasc w nastroj , ktory natchnal mnie do napisania tego tekstu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
..................................................................
.................................................................
..................................................................
.................................................................
...........................no......................tak.......
.................................................................
................................................
Jak będę w domu wysłucham Addagio.
.
.
.
.
Wojtek, zdolnym pisarzem jesteś.
(Edited by FREDZIO at 3:31 pm on Dec. 30, 2002)
.................................................................
..................................................................
.................................................................
...........................no......................tak.......
.................................................................
................................................
Jak będę w domu wysłucham Addagio.
.
.
.
.
Wojtek, zdolnym pisarzem jesteś.
(Edited by FREDZIO at 3:31 pm on Dec. 30, 2002)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
1 stycznia, Nowy Rok: Joycat, Grubcio, Fredzio. Resza pewnie dochodzi do siebie po Sylwestrze. Lód na ścieżkach w lesie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
W czasie gdy biegaliści po lodzie, ja pływałem. Cóż za przyjemność. Na basenie żywego ducha (poza moim) i tylko moje ręce rozbijały gładką taflę wody. Piękny widok połyskujących na dnie basenu promieni wschodzącego słońca.
ENTRE.PL Team
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
A ja gdy kończyliście biegać i pływać zwolna wygrzebywałem się ze śpiwora i po krótkiej wizycie w przybytku piekna udałem się na śniadanie. Śniadanie skończyło się około 16... i znów byłem pijany.
Spisywaliście plany na 2003?
Spisywaliście plany na 2003?
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie spisywalismy - ale rzeczywiście - nawiązaliśmy do historii napisanej przez Wojtka - i werbalizowaliśmy nasze Plany.
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Czy u rozstajnych dróg każdy ile sił w płucach wykrzyczał swoje plany biorąc wszystkich obecnych i drzewa na swiadków?
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wyartykuowaliśmy je, ale nie krzykiem. Uważam, że wszystkie (trzy) plany są ambitne, ale nie zdradzę na razie szczegółów.
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
hej. flipp - kopę lat
właśnie zastanawialiśmy się z Fredziem czy nie zaproponować przełożenia jutrzejszego biegu ze względu na oblodzone podłoże...
w trakcie noworocznego biegania mieliśmy 1,5 upadków.. a lodu było mniej...
właśnie zastanawialiśmy się z Fredziem czy nie zaproponować przełożenia jutrzejszego biegu ze względu na oblodzone podłoże...
w trakcie noworocznego biegania mieliśmy 1,5 upadków.. a lodu było mniej...
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
-
- Stary Wyga
- Posty: 230
- Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
ostatni las w lesie biegalem tydzien temu i to w Wielkopolsce. u nas panie na Mazowszu chyba rzeczywiscie wiecej lodu. oddaje sie wiec pod wasz autorytet oraz "lokalna ekspertyze".
Ale jest "cieplo" od wczoraj, jesli w nocy nie bedzie jakis wiekszych mrozow nie powinno byc az tak zle (??)
Ale jest "cieplo" od wczoraj, jesli w nocy nie bedzie jakis wiekszych mrozow nie powinno byc az tak zle (??)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja nie biegne
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Ja też odpuszczam bo zabieram się za achillesa. Plany na nowy rok sprawiły, ze postanowiłem najpierw naprawdę wyleczyc sobie sciegno i zacząć na serio trenować. Myslałem, że wystarczy jak będę mało i lekko biegał i łykał jakies piguły ale nie wystarcza więc ide do lekarza i robie przerwę.
A może jak to juz kiedyś PAweł sugerował, chwilowo sie przerzucimy na basen? UUUU własnie sobie przypomniałem, że bark mam też do remontu i pływanko byłoby równie utrudnione
A może jak to juz kiedyś PAweł sugerował, chwilowo sie przerzucimy na basen? UUUU własnie sobie przypomniałem, że bark mam też do remontu i pływanko byłoby równie utrudnione
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
ja opuszczam tegotygodniowy bieg ze względu na bezpieczeństwo - wolę poczekać tydzień lub dwa niż leczyć skręconą kostkę przez 6 tygodni.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang