iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

[Rolli]

Daleko nie odpadłeś. Uważaj na zdrowie i dalej w planie.

[infernal]

Ja kiedys startowalem, chyba w pierwszej czy drugiej edycji, jeszcze za moich biegowych poczatkow i pobieglem jakos w 6:30.
I byla swietna zabawa i jeszcze lepsze zdychanie na mecie.
Zawodnicy sa grupowani wg poziomu, wiec na pewno bedzie z kim powalczyc.
Tak wiec nie marudz tylko zapisuj sie.

Może w edycji październikowej, tj. Poznań. Prędzej nie.

Michał, ja jestem średnio nastawiony do wyjazdów poza miasto nawet na 'koronne' dystanse, ale szczerze przyznam, że jakbym robił taki eksperyment jak Ty, to bym się pewnie skusił. Bo 5k i 10k wiem jak się biega, więc w moim przypadku to kwestia wyboru z lokalizacji, których jest wagon. Ty latasz pod MD i tego tyle co kot napłakał. Sam nie wiesz na co Cię stać. Rolli, weź mu zaaplikuj zawody w planie

Do Koła się wybrałeś, nie marudź + jak powyżej

Daleko nie odpadłeś. Uważaj na zdrowie i dalej w planie.

Ok

[bezuszny]

BS + 6x400m 82s + 100m rollen / p3' + BS

Moze glupie pytanie, ale co to jest "100m rollen"?

[infernal]

Nie jest to głupie pytanie. Ja też nie wiedziałem.
Generalnie jak normalnie masz interwały jakieś powtórzeniowe, to po wykonaniu odcinka przechodzisz od razu w trucht czy marsz. Rollen oznacza tyle, że biegniesz dalej. Nie tak szybko(jak miałeś w założeniu), ale nie ma być to trucht. Szybki, luźny bieg - tempo konkretnie nie ma tutaj znaczenia.

[bezuszny]

Dzieki, jasna sprawa.
I po tych 100m "rollen" robisz jeszcze 3 minuty przerwy? Dobrze to odczytuje? Jesli tak, to trucht czy marsz?

[infernal]

Zgadza się. Nie miałem konkretnych wytycznych od Rolliego. Więc tutaj w tym przypadku robiłem 2min truchtu i 1min marszu przed samym kolejnym powtórzeniem.

[sochers]

W Kole był ostatni termin pobiegania czegoś po dobrej trasie w RELATYWNIE niewielkiej odległości (a i tak marudziłem, że daleko ).

Na tym filmie z 200 widać, że szybko biegniesz, oj widać.

[infernal]

Może na początku, ale później już wolno to wygląda . Tutaj jest szybko cały czas https://www.youtube.com/watch?v=nF2dAvlhw60 A dla porównania tutaj https://www.youtube.com/watch?v=1O_6cOviEAU robią 400m w lekkie 58s a wygląda jakby z nóżki na nóżkę biegli

[bezuszny]

E tam, ladnie zapierniczasz na tym filmiku. I ta bojowa muzyka w tle.

[infernal]

Taki ze mnie mistrz montażu Kolejne też takie będą miały

[Logadin]

Ja nie wiem czy potrzebne było tak mocne tempo dzień wcześniej, wiedząc jak mocne dzisiaj przyjdzie bieganie No ale ważne, że domknięte!

[Skoor]

Pierwszy raz takie coś biegałeś? Ja to się w sumie cieszę że się rozchorowałem

[infernal]

Ja nie wiem czy potrzebne było tak mocne tempo dzień wcześniej, wiedząc jak mocne dzisiaj przyjdzie bieganie No ale ważne, że domknięte!

4:40 to jest mocne? C'mon Tak mi się akurat biegło

Pierwszy raz takie coś biegałeś? Ja to się w sumie cieszę że się rozchorowałem

Nie, biegałem już wcześniej typu 15x250/250 bodajże. Te TWL i zbliżone to jest moja największa zmora. Dramatu tym razem aż takiego nie było.

[keiw]

Krystian ma rację. 15 km zrobiłeś dzień wcześniej mocno.
Nie masz co zgrywać tu bohatera, że to lekki trening, dlatego miałeś problemy dzień później i tyle.

[sebastian899]

Zgadzam się z przedmowcami , 15 km ponizej 4.40 musiało zostać w nogach , ogólnie mam podobne refleksje co do treningu co Krystian. Nie umniejszam tego że piękny trening dzisiaj Ci wpadł zazdroszczę też bym miał ochotę coś podobnego pobiegać xd