Komentarz do artykułu Altra wbiega do Polski
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Obydwaj walicie z pięty u mnie zawsze lekko przytarta zewnętrzna część podeszwy na śródstopiu i generalnie cała podeszwa pod nim. Pięta nietknięta
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Od soboty posiadam Altra Paradigm 4 kupione z 40% obniżką na expo maratonu w Poznaniu:
https://tricentre.pl/product-pol-2419-A ... eskie.html
Kupiłem je do klepania km po mieście.
Na razie założyłem je do pracy:
Odczucia jak najbardziej pozytywne. W hali MTP trochę się w nich przebiegłem i bardziej mi spasowały od Torin.
https://tricentre.pl/product-pol-2419-A ... eskie.html
Kupiłem je do klepania km po mieście.
Na razie założyłem je do pracy:
Odczucia jak najbardziej pozytywne. W hali MTP trochę się w nich przebiegłem i bardziej mi spasowały od Torin.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Pitu, pituSkoor pisze:Obydwaj walicie z pięty u mnie zawsze lekko przytarta zewnętrzna część podeszwy na śródstopiu i generalnie cała podeszwa pod nim. Pięta nietknięta
Przeczytaj jeszcze raz co napisalem: tylko zewnetrzny kant starty, pieta nietknieta.
Ladujesz po prostu bardziej plasko, u mnie jednak sie wyraznie od krawedzi kontakt zaczyna.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Za mną już 9 treningów w Altra Lone peak 3,5 więc skrobnę parę słówek. Zanim się zdecydowałam na kupno (była duża promocja więc się szybciutko rozeszły) to został tylko 1 rozmiar w 1 kolorze , o nr większy niż buty, w których chodzę . Wzięłam, co było:). Mimo szerokiego przodu wcale nie mam luzu w palcach, wręcz przeciwnie, czuję jak palce dotykają materiału więc spodziewam się czarnych paznokci w najbliższym czasie. Ale pewnie dlatego ,że moja stopa nie jest jak stopa kopciuszka; bardziej przypomina jednak łopatę. Biegnie się w tych butach dziwnie, tak miękko w środku. Czułam sprężynowanie i mimo tego, ze są dość lekkie wydawało mi się, że biegnę jak czołg. Tempo podczas biegu było jednak bardzo dobre i nie odzwierciedlało mojego poczucia ociężałości. Ktoś wczesnej wspomniał o sznurówkach: są krótkie, rozwiązują się, niestety, ale w odróżnieniu od innych butów, np. adidas kanadia tr czy pumy faas, but trzyma się stopy jak gdyby nic. Przebiegłam nie zwalniając tempa w rozwiązanym bucie ponad 3 km i nie czułam różnicy, co bardzo mi się podoba. Zerowy drop nie jest dla mnie odczuwalny tj. właściwie nie czuję różnicy z kanadiami 7tr (tam chyba jest 4); po pierwszych treningach nie bolały mnie łydki. Biegałam w nich po lesie, błocie, piachu, mokrych liściach, przeskakiwałam oślizgłe, omszałe gałęzie -bez poślizgu. Podeszwa bardzo zbiera błoto i wilgotny piach więc po jakimś czasie robi się dość ciężko Ogólnie: tak sobie (600zł bym nie dała); wrócę do kanadii przede wszystkim ze względu na cenę; można je wyhaczyć za 150zł . Zobaczymy w jakim stanie będzie materiał altry po roku biegania; wszystkie buty adidasa kanadia musiałam wymieniać równo po roku biegania (śr 60km tygodniowo) ze względu na dziury w przedniej części buta (nie wiem jak sie to fachowo nazywa) a pumy faas 300 po 3 miesiącach; może te starczą na dłużej.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ja Lone Peak wiążę na podwójną kokardkę. Tak jak wcześniej pisałem, musiałem zmienić na większy numer, bo właśnie palce dochodziły mi do krawędzi i bałem się tego, o czym napisałaś.
Przebiegłem w nich ostatnio 110 km w górach (Kudowa-Lądek), kilka razy mocno zawaliłem w skały i paznokcia żadnego nie straciłem.
Natomiast rok wcześniej biegłem 68km i tak pechowo zawaliłem, że paznokieć mi schodził, więc trochę to kwestia szczęścia.
Mam w nich zrobione około 400 km i już jakieś ślady zużycia widać, jednak większość z tego to były dystanse po skałach i kamieniach.
Przebiegłem w nich ostatnio 110 km w górach (Kudowa-Lądek), kilka razy mocno zawaliłem w skały i paznokcia żadnego nie straciłem.
Natomiast rok wcześniej biegłem 68km i tak pechowo zawaliłem, że paznokieć mi schodził, więc trochę to kwestia szczęścia.
Mam w nich zrobione około 400 km i już jakieś ślady zużycia widać, jednak większość z tego to były dystanse po skałach i kamieniach.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie idealny rozmiar tych butów dla mnie to 39,5: takich jeszcze nie miałam; w ogóle po wyjęciu z kartonu wydają się ogromne po prostu.. Coż, nie miałam już na co wymienić tak długo się decydowałam (2 dni, co i tak było dość krótko). Ale po 9 treningach nie bolą mnie mocno palce więc mooooże paznokcie się utrzymają na swoim miejscu. czasem miałam tak, że nie odczuwałam żadnego dyskomfortu a paznokcie schodziły. Nie ma innego wyjścia jak po prostu w nich biegać i zedrzeć do cna, jak to mam w swoim zwyczaju. Jak będą zniszczone to dopiero wymienię na nowe.
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
Pisałem już to w innym wątku, ale faktycznie z numeracją Lone Peak jest coś nie tak. Escalante mam w rozmiarze 43, natomiast Lone Peak, jako jedyne w sumie spośród 10 par innych butów - w rozmiarze 44. Na Łemkowynie mierzyłem Olympusy 3,5 i Superiory - oba z zapasem w rozmiarze 43.
W amortyzacji jest spora różnica pomiędzy Lone Peak, a Olympusem. Olympus to taka miękka kaczuszka
W amortyzacji jest spora różnica pomiędzy Lone Peak, a Olympusem. Olympus to taka miękka kaczuszka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
NEXT’y w NY 250$
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ostatnio przypomniało mi się i zważyłem buty, jeden waży:keiw pisze:Od soboty posiadam Altra Paradigm 4 ...
Buty są świetne, bardzo dobrze klepie mi się w nich kilometry. Super są też do chodzenia na co dzień.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jeszcze przez kilka godzin sporo promocji na Altry w Tricentre:
https://tricentre.pl/Promocja-spromo-po ... ter_price=
Mają nawet limitowaną wersję Escalante Racer NY 2019:
https://tricentre.pl/product-pol-2775-A ... -2019.html
Kusi trochę
https://tricentre.pl/Promocja-spromo-po ... ter_price=
Mają nawet limitowaną wersję Escalante Racer NY 2019:
https://tricentre.pl/product-pol-2775-A ... -2019.html
Kusi trochę
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Lone Peaki w dobrej cenie 419 zł:
https://tricentre.pl/product-pol-2424-A ... rwone.html
Moim zdaniem najlepsza i najbardziej uniwersalna trailówka od Altry.
https://tricentre.pl/product-pol-2424-A ... rwone.html
Moim zdaniem najlepsza i najbardziej uniwersalna trailówka od Altry.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Małe uzupełnienie po kilku miesiącach.keiw pisze:No i mam
.. Zobaczymy jak będą się sprawowały.
Początek to była trudna miłość
Nie mogłem coś zaskoczyć z tymi Escalante v2, otarły mi piętę na połówce i jakoś je niezbyt dobrze odbierałem.
Z każdym miesiącem to się jednak zmieniało. Dodam, że obecnie uważam je za moje najlepsze buty. Nogę trzymają bardzo dobrze. Nic już mnie nie ociera
Prawdopodobnie zabiorę je na maraton w Łodzi.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jarek, trochę słabo żeby przezwyczajać się do butów kilka miesięcy
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze