Jak rozłożyć siły bieg na 1963m
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lut 2020, 09:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Zacznę od tego że do tej pory nie biegałem. Ogólnie jestem sportowcem do niedawna bardzo dużo gralem w piłkę. Od jakiegoś czasu jedyny sport jaki uprawiam to siłownia. Jednakże muszę przebiec bieg o dystansie 1963m bieg jest w tą niedzielę. ważę 92kg i z kondycja jest nie za ciekawie. Co proponujecie jak rozłożyć tempo biegu? Dziękuję za każdą radę
Zacznę od tego że do tej pory nie biegałem. Ogólnie jestem sportowcem do niedawna bardzo dużo gralem w piłkę. Od jakiegoś czasu jedyny sport jaki uprawiam to siłownia. Jednakże muszę przebiec bieg o dystansie 1963m bieg jest w tą niedzielę. ważę 92kg i z kondycja jest nie za ciekawie. Co proponujecie jak rozłożyć tempo biegu? Dziękuję za każdą radę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13776
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Rozłóż te siły tak jak w biegu na 2000m. 

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zacznij szybko, a później przyśpieszaj 

- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Idź w trupa ;D
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
A masz to przebiec, czy przebiec w jakimś czasie? Wiesz jak trzymać tempo biegu? Jak nie - to załóż sobie 9 minut na ten dystans, jak masz możliwość podzielić to na jakieś odcinki - to wylicz po ile średnio powinieneś pobiec odcinek. I dla pierwszej połowy dołóż 5% z tempa średniego per odcinek, a dla drugiej - zejdź 5% z tempa średniego.
Dzięki temu jak masz lepszą kondycję, nie przepalisz początku i drugi kaem będziesz mógł pocisnąć szybciej, może nawet znacznie szybciej niż Vśr-5%, a jak masz gorszą kondycję niż 2km w średnio 4:30/km, to mniej Cię to zabije niż zaczęcie tempem średnim, a do mety ten kilometr się doturlasz.
Dzięki temu jak masz lepszą kondycję, nie przepalisz początku i drugi kaem będziesz mógł pocisnąć szybciej, może nawet znacznie szybciej niż Vśr-5%, a jak masz gorszą kondycję niż 2km w średnio 4:30/km, to mniej Cię to zabije niż zaczęcie tempem średnim, a do mety ten kilometr się doturlasz.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lut 2020, 09:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam przebiec czas nie ograniczony aczkolwiek że względu na to że całe życie uprawiam jakiś sport chce wypaść w miarę dobrze. Jeszcze parę miesięcy temu wychodziłem na boisko i 90min nie sprawiało mi problemu jednak zdaje sobie sprawę że to nie to samo dzięki za rady
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
To inny rodzaj biegania. Ale jak pisałem - 2km w 9 minut to rozsądny wynik, zabić nie zabije, chyba że Ci strasznie forma siadła, to ustaw sobie 9:30, albo nawet 10 minut w ostateczności. Zawsze w połowie można przyspieszyć - buduje głowę i fajnie wygląda jak przyspieszasz i kończysz jak torpeda 

BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lut 2020, 09:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wielkie dzięki za pomoc. Pozdrawiamsochers pisze:To inny rodzaj biegania. Ale jak pisałem - 2km w 9 minut to rozsądny wynik, zabić nie zabije, chyba że Ci strasznie forma siadła, to ustaw sobie 9:30, albo nawet 10 minut w ostateczności. Zawsze w połowie można przyspieszyć - buduje głowę i fajnie wygląda jak przyspieszasz i kończysz jak torpeda
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 913
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Też grałem w nogę i tak jakoś zacząłem przez przypadek biegać. Piłka nożna czy koszykówka to zupełnie inny rodzaj biegania. Gdybyś miał przebiec 100 czy 200m szybko, to pewnie byłoby to świetne przygotowanie, ale 2km to już zupełnie co innego.
Jeżeli będzie to twój pierwszy bieg, bez testów czy przygotowania, to go pobiegniesz za szybko, bo nie jesteś przyzwyczajony do wolnego biegania i padniesz w okolicach 1km albo i wcześniej bo nie masz wytrenowanej wytrzymałości tempowej.
Ze 2-3 próby by wypadało zrobić:
1) lekki trucht 1km, od 1km stopniowo przyspieszasz.
2) tempem, którym w biegu nr 1 nie padłeś.
3) jak 2 tylko trochę mocniej
Jak jest w niedzielę to za bardzo nie masz czasu, więc robisz test nr. 1 a jak zaczyna ci brakować tlenu to kończysz i bieg niedzielny lekko wolniejszym tempem zaczynasz.
Jeżeli będzie to twój pierwszy bieg, bez testów czy przygotowania, to go pobiegniesz za szybko, bo nie jesteś przyzwyczajony do wolnego biegania i padniesz w okolicach 1km albo i wcześniej bo nie masz wytrenowanej wytrzymałości tempowej.
Ze 2-3 próby by wypadało zrobić:
1) lekki trucht 1km, od 1km stopniowo przyspieszasz.
2) tempem, którym w biegu nr 1 nie padłeś.
3) jak 2 tylko trochę mocniej
Jak jest w niedzielę to za bardzo nie masz czasu, więc robisz test nr. 1 a jak zaczyna ci brakować tlenu to kończysz i bieg niedzielny lekko wolniejszym tempem zaczynasz.
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 19 lis 2006, 17:02
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: brak
Taki dystans i to nie na stadionie to loteria. Biegłem takie zawody teraz i pierwszy kilometr wyszedł mi 3:35 a druga część czyli 963m w 2:56. 700 metrów solidnego podbiegu od startu ustaliło taki a nie inny rozrzut tempa.
Jak nie walczy się w kategoriach to myślę że uniwersalną radą byłoby biec mocno ale z zapasem do powiedzmy 400m przed metą i wtedy jak mawia mój 7-letni syn - z całej pety.
Pozdrawiam i pochwal się jak poszło
Jak nie walczy się w kategoriach to myślę że uniwersalną radą byłoby biec mocno ale z zapasem do powiedzmy 400m przed metą i wtedy jak mawia mój 7-letni syn - z całej pety.

Pozdrawiam i pochwal się jak poszło
