Tillo - szybciej, coraz szybciej! - komentarze

[bezuszny]

Na Endo widzialem, ze Pawel wrocil do treningow. Za chwile pewnie bedzie znowu smigal jak blyskawica, ew. jak orkan Sabina

[Tillo]

A kurde, chory byłem, na oskrzela poszło więc tydzień na antybiotyku i bez biegania. Do tego coś mnie pod kostką pobolewa. Zawsze, jak coś dobrze idzie, to musi się spierdolić :/

[infernal]

Ojj, nie wiedziałem Paweł Głowa do góry! Dobrze wystartowałeś i na pewno forma nie przepadnie przez te kilka dni

[Tillo]

Bardziej mnie ten dyskomfort pod kostką martwi. Zawłaszcza, że nie przeszedł mimo tygodnia przerwy.

[MatiR]

3,5 tygodnia jeszcze także spokojnie. To dużo.
Powrotu do zdrowia, bo były i na pewno nadal są podstawy pod satysfakcjonujące na tą chwilę wyniki

[Tillo]

Oby tylko nic się nie pogorszyło

[sebastian899]

Widzę to już nie na pierwszym blogu i myślę że 20 po 4.00 -4.10 raczej już nie są BS , nawet dla osób z perspektywami na bieganie poniżej 34, po za tym fajnie że już wszystko ok i wróciłeś do biegania , przede wszystkim zdrowia życzę i omijania kontuzji .

[Tillo]

No ten bieg długi to był przesadzony, generalnie staram się nie biegać BS szybciej, niż 4:15. No i nie wiem, co z tą stopą. Czuję dyskomfort, nie przeszkadza to w biegu ale cały czas to czuję i mnie to wkurza.

[sebastian899]

Tak już bywa że zawsze musi coś boleć , w tym żarcie że biegacz ma 2 nogi , 1 która biega i 2 która go boli ,niestety ziarno prawdy w tym jest

[infernal]

Wraca do zdrowych... biega 20km po ~4:00

[ZbyszekP]

beesik po 4:09 20km też bym tak chciał

[bezuszny]

Dobrze, że wróciłeś do zdrowia i do bloga, oby tak dalej.

[Tillo]

Tak już bywa że zawsze musi coś boleć , w tym żarcie że biegacz ma 2 nogi , 1 która biega i 2 która go boli ,niestety ziarno prawdy w tym jest

No już się przyzwyczajam, bo co mam zrobić

Wraca do zdrowych... biega 20km po ~4:00

Po 4:09, to dla mnie spora różnica na intensywności No ale ten trening to było przegięcie i dostałem opierdziel od trenera :P

beesik po 4:09 20km też bym tak chciał

Jesteś mocny, trochę treningu i też będziesz tak śmigał

Dobrze, że wróciłeś do zdrowia i do bloga, oby tak dalej.

Dzięki Michał! Jak wiadomo, tego forum nie da się opuścić xD

[sochers]

Z tym marudzeniem kwestia kontekstu. Jak się pomyśli, że choroba Cię trochę wycięła, to szkoda. Ale jak się pomyśli, że mogło być gorzej, to nie jest tak źle

[Tillo]

No wracam do formy, pytanie tylko czy stać mnie na życiówkę w niedzielę. Do momentu startu pewnie nie będę wiedział