iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

[Sewer]

A kiedy jakiś start kontrolny i start docelowy?

[Rolli]

+1 cichy , na pewno więcej jesienią i zimą dały by 200 na podbiegach a nie walenie ich na płaskim 2 razy w tygodniu. Widzę po sobie że największy progres na interwałach robiłem wiosna po może 3-4 takich jednostkach . Gdy później już napierniczalem przez kilka miesięcy interwały progres był mizerny i glowa już też mówiła dość .Porównał bym to do budowania domu , zaczynając od zakupu mebli , zamiast najpierw zalać fundament .

Tylko ze musisz sobie zawsze postawić pytanie: co to jest FUNDAMENT żeby umieć szybko biegać.

A teraz zobacz jak budowali baze podstawowa tacy jak Kszczot, Mo Farah czy Ingebrigsten. Nie nauczali sie najpierw biegać szybko na dystansach 200->400->800->1500m?

[zozur]

Nic nie sugeruję, ale... 20 września będzie w Poznaniu 1 mila... :-D.

[sebastian899]

Tylko ze musisz sobie zawsze postawić pytanie: co to jest FUNDAMENT żeby umieć szybko biegać.

A teraz zobacz jak budowali baze podstawowa tacy jak Kszczot, Mo Farah czy Ingebrigsten. Nie nauczali sie najpierw biegać szybko na dystansach 200->400->800->1500m?[/quote].
Porównanie amatora do wielkich mistrzów ma się ni jak.Ja nie twierdzę że Michał nie powinien trenować krótkich odcinków , zresztą praktycznie wszyscy my tutaj nie zaniedbujemy tych jednostek treningowych. Tylko powiedz mi czy Kszczot cały sezon wali 100-400 do zarzygu ? Czy farah czy ingebrigsten nie trenują siły biegowej zwłaszcza w okresie przygotowawczym do następnego sezonu? Michał biega od dłuższego czasu to samo , nie widać u niego zmian w treningach czy to jest zima czy wiosna , bo zima i wiosna treningi wyglądają identycznie .

[infernal]

A kiedy jakiś start kontrolny i start docelowy?

Kontrolny prawdopodobnie w marcu. Docelowo jako takowego nie mam. Nie nastawiam się, że "O dziś dzień sądu. Muszę pobiec na tyle".
Stary też będą pojawiać się kwiecień, maj, czerwiec ponieważ dużo się dzieję w moich okolicach i pomniejszych miejscowościach jeśli chodzi o bieganie.

Nic nie sugeruję, ale... 20 września będzie w Poznaniu 1 mila... :-D.

Raz jeszcze utwierdzę Cię - odpadam. Przynajmniej póki co. Dystans jednej milii... brrr 800 metrów czy 1600 są biegi dla twardzieli. Jak biegałem ostatnio 300tki, to doszedłem do wniosku że jeszcze 400ta może bym uciągnął na maks(co już niedługo). Natomiast powtórzyć ten dystans raz jeszcze?

[MatiR]

Inaczej jak biegasz sam a inaczej jak z kimś... Może tym razem wydusiłbyś 600m, a potem tylko i aż 200m na pełnej bombie :uuusmiech:
Doznania po takiej 800m czy 1500/1609m muszą być nieprawdopodobne
Ja tam bym spróbował... Próbuj, najwyżej poleżysz kilka chwil plackiem na bieżni po biegu

[Rolli]

Tylko ze musisz sobie zawsze postawić pytanie: co to jest FUNDAMENT żeby umieć szybko biegać.

A teraz zobacz jak budowali baze podstawowa tacy jak Kszczot, Mo Farah czy Ingebrigsten. Nie nauczali sie najpierw biegać szybko na dystansach 200->400->800->1500m?

.
Porównanie amatora do wielkich mistrzów ma się ni jak.Ja nie twierdzę że Michał nie powinien trenować krótkich odcinków , zresztą praktycznie wszyscy my tutaj nie zaniedbujemy tych jednostek treningowych. Tylko powiedz mi czy Kszczot cały sezon wali 100-400 do zarzygu ? Czy farah czy ingebrigsten nie trenują siły biegowej zwłaszcza w okresie przygotowawczym do następnego sezonu? Michał biega od dłuższego czasu to samo , nie widać u niego różnicy w treningach czy to jest zima czy wiosna , bo zima i wiosna treningi wyglądają identycznie .[/quote]
Masz racje. Michała nie da sie trenować pod te dystansy, jakie ja bym chciał, bo nie ma jak startować. Ale niestety nie zrozumiałeś o co mi chodzi:
Nauka szybkiego biegania.

A teraz idź do klubu, i zobacz jak sie przygotowują 14-15-16 latki do biegania. I to miałem na myśli, podając przykłady tych sportowców. Wtedy oni nie byli jeszcze mistrzami świata. Nawet nie do sezonu, tylko do biegania. Moze wtedy zrozumiesz, na czym polega fundament w bieganiu. Co jest według Ciebie ważniejsze: rezerwa szybkości, czy rezerwa wytrzymałości? Co będziesz w późniejszym okresie mógł podkręcić? I co jest lepsze dla późniejszych wyników?
Poprawa szybkości mając fundament wytrzymałościowy.
czy poprawa wytrzymałości mając fundament szybkościowy.

Mimo tego jak to wygląda: jak bezie cieplej będzie Michał biegać naprawdę szybko... teraz buduje baze wytrzymałości ale inaczej jak Ty to rozumiesz.

[infernal]

Inaczej jak biegasz sam a inaczej jak z kimś... Może tym razem wydusiłbyś 600m, a potem tylko i aż 200m na pełnej bombie :uuusmiech:
Doznania po takiej 800m czy 1500/1609m muszą być nieprawdopodobne
Ja tam bym spróbował... Próbuj, najwyżej poleżysz kilka chwil plackiem na bieżni po biegu

Póki co, daleko mi do tego. Może. Czas pokażę Nie widzę się na takim dystansie.

Mimo tego jak to wygląda: jak bezie cieplej będzie Michał biegać naprawdę szybko... teraz buduje baze wytrzymałości ale inaczej jak Ty to rozumiesz.

Zaczynam się bać

[Rolli]

Zaczynam się bać

Kolce musza być zryte.

[MatiR]

Żartem pisząc to sam sobie zgotowałeś taki los
Zawsze możesz wrócić do nas, do szuraczy

[infernal]

Kolce musza być zryte.

Ohooo

Żartem pisząc to sam sobie zgotowałeś taki los
Zawsze możesz wrócić do nas, do szuraczy

Akurat Twoje 35min/10k to już nie szuranie.

[bezuszny]

Mocny plan treningowy to jedno, ale powtórzę, że ty sam sobie chłopie dodatkowo utrudniasz dociąganie tych treningów poprzez przepalony początek i nierówne tempo. Pierwszy km po 3:50, to nic dziwnego, że kolejne 5 było piekielne trudnych.
Niemniej jednak szacun za mocną banię, 20 minut na piątkę na treningu złamane, to już nie przelewki.

[infernal]

Mocny plan treningowy to jedno, ale powtórzę, że ty sam sobie chłopie dodatkowo utrudniasz dociąganie tych treningów poprzez przepalony początek i nierówne tempo. Pierwszy km po 3:50, to nic dziwnego, że kolejne 5 było piekielne trudnych.
Niemniej jednak szacun za mocną banię, 20 minut na piątkę na treningu złamane, to już nie przelewki.

Nie pierwszy, nie ostatni raz

[sultangurde]

Na tym etapie Michał musi zacisnac zęby i robic treningi które mu sa zapisane przez Rolliego. Zabrzmi to zle i moze byc niezrozumiałe przez dużą grupę czytających, ale starty sprawdzajace na tym etapie sa bezcelowe. Poniewaz Michal jedna nogą jest w nowym systemie szkoleniowym, ktory uczy szybko biegac, a glowa i wszyscy dookola przypominaja mu o starym systemie!!! Michał ma szybko biegac nawet jesli będzie to szybkie 300 metrow. Potem bedzie to szybkie 600 metrow, potem szybki kilometr (szybki znaczy ponizej 3 minut). Jak zrozumie ze kolce to jego najlepszy przyjaciel to będzie gotowy do scigania się na dystansach srednich. Przestrojenie wypracowanej szybkosci na wytrzymalosc bedzie wtedy formalnością. Rekord Marcina Lewandowskiego na 100 metrow znalazl sie w mojej wypowiedzi przypadkowo 10,64 sec.

[cichy70]

myślisz że jak nie będziemy sobie gadać to termometr nie będzie słucziny czy tak jakoś? Michał nie mała dzidzia, trzyma się treningu dzielnie, a czy on cos da to się okaże. Ja po prostu patrzę na swoje treningi i Michała i ciekawi mnie gdzie wylądujemy kompletnie odmiennymi metodami treningowymi do tego przygotowując się do diametralnie różnych dystansów.