iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

2setki na zawodach nie pobiegnę w marcu, kwietniu, maju czy przez cały rok w ramach zawodów. Tylko 5-10k. No, ale wierzę że masz jakiś plan i będzie to miało jakieś przełożenie :oczko: Chyba...że mylnie.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
New Balance but biegowy
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Michał wytłumacz mi jedną rzecz. Masz robić 8km w 4:20 a robisz (licząc bez pierwszego wolnego kilometra) w 4:14 w tym ostatni w 4:04 wiedząc, że w następnym dniu masz bardzo ciężki trening. O co w tym wszystkim chodzi?
No chyba, że to jeden wuj :hej:
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Spieszę z wyjaśnieniem. Jak Ci wyszło 4:14? Ja tam widzę głównie 4:18, raz 4:17. Jedynie raz nie trafiło mi się pod koniec przez co wyszło 4:02, ale to wypadek przy pracy :oczko:
Chodzi o to by dzień wcześniej już rozgrzać nogi, tak by były gotowe na sromotny wycisk następnego dnia :hejhej:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

policz sobie bez pierwszego kilometra
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1542
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Michal, na tym treningu z 1200tkami podobnie. Piszesz, ze bylo diabelnie ciezko, ale miales biec po 3:45, a pobiegles po 3:40, a nawet 3:35. Na tym pulapie takie 5-10 sek/km to juz bardzo duza roznica. Ok. 0,5 km/h szybciej. Sam sobie to pieklo urzadzasz. ;)

Edit: co nie zmienia faktu, ze ladnie napierdzielasz na tych treningach, szacun :bum: Tylko mam wrazenie, ze mocno je katujesz na wlasne zyczenie. :hahaha:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:policz sobie bez pierwszego kilometra
Z matematyki nigdy nie byłem dobry :hahaha: A strony nie widzę, by wpisać odcinki i wyliczyło mi średnią :bum: :bleble:
bezuszny pisze:Michal, na tym treningu z 1200tkami podobnie. Piszesz, ze bylo diabelnie ciezko, ale miales biec po 3:45, a pobiegles po 3:40, a nawet 3:35. Na tym pulapie takie 5-10 sek/km to juz bardzo duza roznica. Ok. 0,5 km/h szybciej. Sam sobie to pieklo urzadzasz. ;)
Edit: co nie zmienia faktu, ze ladnie napierdzielasz na tych treningach, szacun :bum: Tylko mam wrazenie, ze mocno je katujesz na wlasne zyczenie. :hahaha:
Tylko napisałem, że biegane były na GPS więc czasy są z tego podane. Należy dodać te 2-3 sekundy do czasów. Wtedy już tak mocno nie wychodzi, choć było :bum:
Ty również dajesz czadu, jesteś systematyczny i tak trzymaj :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ja widzę prostą drogę do zajezdni, ale chciałbym się mylić.
Michał jednak mlody jest, i łatwiej się regeneruje.
zobaczymy w dluższym czasie, jak zmęczenie zacznie się kumulować.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dramatyzujesz Cichy ;) młody jest, da radę, a jak nie da to odchoruje i zacznie biegać jak plan mówi :hahaha:

Poszło faktycznie dobrze, jeśli idziemy w większości tą samą rozpiską to w sobotę też Ci się szykuje coś fajnego i wydaje mi się, że jeśli przegiąłeś wczoraj to będziesz cierpieć w sobotę :hejhej: Jeśli nie będziesz cierpieć to nie przegiąłeś i wszystko jest git, ale wiem po sobie, że musiałbym sporo za szybko pobiec interwały żeby musieć się kłaść na ziemi po takim treningu ;) ale może mam zwyczajnie słabszą głowę.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:ja widzę prostą drogę do zajezdni, ale chciałbym się mylić.
Michał jednak mlody jest, i łatwiej się regeneruje.
zobaczymy w dluższym czasie, jak zmęczenie zacznie się kumulować.
Z regeneracja, przynajmniej póki co nie ma problemów. Teraz jak biegam segmenty gdzie jest po 5-6 treningów pod rząd nie odczuwam większych problemów. Trenuje już jakieś ponad 2 miesiące pod wodzą Rolanda, póki co w tej materii problemów nie było.
Skoor pisze:Dramatyzujesz Cichy ;) młody jest, da radę, a jak nie da to odchoruje i zacznie biegać jak plan mówi :hahaha:
Poszło faktycznie dobrze, jeśli idziemy w większości tą samą rozpiską to w sobotę też Ci się szykuje coś fajnego i wydaje mi się, że jeśli przegiąłeś wczoraj to będziesz cierpieć w sobotę :hejhej: Jeśli nie będziesz cierpieć to nie przegiąłeś i wszystko jest git, ale wiem po sobie, że musiałbym sporo za szybko pobiec interwały żeby musieć się kłaść na ziemi po takim treningu ;) ale może mam zwyczajnie słabszą głowę.
Biegam jak plan mówi :wrrwrr: Nic nie omijam, robie jak przykazane :taktak:
300tki na dość krótkich przerwach + dobieganie piąteczki? Te krótkie odcinki raczej nie będą ciężkie, jeśli to masz na myśli. Może Rolli podrasował Ci plan. Tomek, jesteś poziom wyżej - właśnie dlatego nie kładziesz się na ziemie po takim treningu bo te czasy były dla Ciebie easyyyyyyyyyyyy. :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1542
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Biegasz jak plan mowi, tylko ze szybciej. ;)
Daniels chyba pisal w ksiazce, ze karal dodatkowymi pompkami swoich zawodnikow, ktorzy biegali za szybko (byl taryfikator za kazda sek/km). :hahaha:
Ale tak na serio, skoro domykasz i nie jestes przemeczony, to moze byc z tego swietna forma na wiosne, jesli wytrzymasz te obciazenia. :taktak:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Karne pompki to Hansonowie ordynowali.
ja nikogo nie krytykuję, glośno myśle i tyle.
jak dla mnie, praktycznie same mocne i szybkie akcenty w dużej ilosci, szybko podbiją formę, pytanie, co dalej.
czy się utrzyma, jaka i jak dlugo.
czy nie daj, skończy się przemęczeniem i zniechęceniem.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:300tki na dość krótkich przerwach + dobieganie piąteczki? Te krótkie odcinki raczej nie będą ciężkie, jeśli to masz na myśli. Może Rolli podrasował Ci plan. Tomek, jesteś poziom wyżej - właśnie dlatego nie kładziesz się na ziemie po takim treningu bo te czasy były dla Ciebie easyyyyyyyyyyyy.
Mam na myśli całość, na papierze nie wygląda to źle, ale może zaskoczyć tak sobie myślę, a nie kładę się bo biegłem najszybciej po 3:42 bodajże, a najwolniej po 3:48 to jest praktycznie 10s wolniej niż Ty pobiegłeś, ale nie odczytuj tego jako krytyka, sam też biegałem i często biegam szybciej niż plan więc :lalala:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:
Skoor pisze:300tki na dość krótkich przerwach + dobieganie piąteczki? Te krótkie odcinki raczej nie będą ciężkie, jeśli to masz na myśli. Może Rolli podrasował Ci plan. Tomek, jesteś poziom wyżej - właśnie dlatego nie kładziesz się na ziemie po takim treningu bo te czasy były dla Ciebie easyyyyyyyyyyyy.
Mam na myśli całość, na papierze nie wygląda to źle, ale może zaskoczyć tak sobie myślę, a nie kładę się bo biegłem najszybciej po 3:42 bodajże, a najwolniej po 3:48 to jest praktycznie 10s wolniej niż Ty pobiegłeś, ale nie odczytuj tego jako krytyka, sam też biegałem i często biegam szybciej niż plan więc :lalala:
Ta piątka jest tylko wtedy ciężka, jak 3setki będą przesadzone. Ale efekt treningu podobny.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:Karne pompki to Hansonowie ordynowali.
ja nikogo nie krytykuję, glośno myśle i tyle.
jak dla mnie, praktycznie same mocne i szybkie akcenty w dużej ilosci, szybko podbiją formę, pytanie, co dalej.
czy się utrzyma, jaka i jak dlugo.
czy nie daj, skończy się przemęczeniem i zniechęceniem.
Cichy, ty juz chyba masz 50 lat albo cos takiego... juz prawdopodobnie zapomniałeś jak to jest, jak sie ma 20.

2 lata temu chciałem chłopaków trochę zajechać (nie w sezonie) i zobaczyć jak daleko można iść... po 2 tygodniach z 10 akcentami, spytali sie czy mogą iść na siłownie, bo lato sie zbliża i chcą trochę popompować dla figury. :orany: :orany: :orany:
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1542
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

O wlasnie, Hansonowie - tak sie balem, ze cos pomieszalem. ;)
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
ODPOWIEDZ