iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

[jacekww]

Widzę trochę namieszałem tą imprezą.
Twoja decyzja Michał, nikt tu nie naciska, jedynie zachęcamy. Jednak to pół dnia wyrwane dla 3 minut biegu, jeszcze urodzin.

Co do kolcy, to nie przyglądałem się w czym biegają, na pewno w sprintach większość miała. Na dłuższych chyba nie. Tu fotki z imprezy, można się przyjrzeć http://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy ... jFTtIhCfct

[infernal]

Widzę trochę namieszałem tą imprezą.
Twoja decyzja Michał, nikt tu nie naciska, jedynie zachęcamy. Jednak to pół dnia wyrwane dla 3 minut biegu, jeszcze urodzin.
Co do kolcy, to nie przyglądałem się w czym biegają, na pewno w sprintach większość miała. Na dłuższych chyba nie. Tu fotki z imprezy, można się przyjrzeć http://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy ... jFTtIhCfct

Jacku, spokojnie. Nic nie namieszała. Bardzo fajnie, że podesłałeś taki link bo ja nie wiedziałem że coś takiego organizują. Ja z chęcią bym ją pobiegł, a tak muszę zastanowić się - kwestia daty wydarzenia.
To prawda. Co do 3 minut biegu, to tak optymistycznie podszedłeś
Fajnie ta impreza wygląda. 2:40 kilometr zamykają... fajnie fajnie.

Btw.
http://www.festiwalbiegowy.pl/sites/def ... G_1438.JPG

Chyba bolało

[Rolli]

Obecnie, to ja równie dobrze mogę 29.02 iść na bieżnie i pobiec ten 1km na maksa samemu. Uzyskam 2-3s gorszy wynik, ale tak naprawdę wyjdzie podobnie co na tym indoor. Gdyby to był start docelowy od początku, nastawiałbym się na niego, nie widziałbym przeszkód a teraz tak naprawdę mam miesiąc.

Nie rób sobie stresu. Masz imprezę, to masz imprezę. Te 1000m to taka ciekawostka dla samego siebie. Ale nie myśl, ze dasz samemu na bieżni pobiec w ogole w okolicach swoich możliwości. W zaleznosci od głowy, mozesz sie zbliżyć 10-20 sek biegnac samemu. Zawody to zawody i biegnie sie całkiem inaczej. Biegnąc MD na całego nie widzisz nikogo 15 minut i chcesz sobie nogi wyrwać, tak bolą... jak dasz z siebie 100%...

No to OK... dalej w planie.

[Rolli]

MD to dystans dla bohaterów... zawsze musze trochę uśmiechnąć sie w duchu, jak czytam od szuraczy, ze maraton jakiś tam królewski... tssss

[jacekww]

Chyba bolało

Ano, nie wszystkim 3:40 przez 3km lekko wchodzi

[Logadin]

Ciśnij tą bieżnię Zobaczysz nowe przeżycia, gdybym nie dał się na WTC namówić też bym w życiu nie wiedział jak to się można poczuć na mecie:

Ba ja też napisałem do swojego trenera czy może nie przyatakować w kolcach tej Łodzi ale na 3000m - jedyne czego się lękam to czy aparat ruchu wytrzyma taki dystans w obuwiu w którym jeszcze nie miałem okazji porobić nic więcej niż chwilę po domu pochodzić, a czasu do 29-go niewiele.

[Siedlak1975]

Krystian, twój aparat ruchu wytrzyma wszystko i to już wszyscy wiedzą.
Rąbniesz kebaba przed, po burgera i kilka browców i pełen luz

[infernal]

Nie rób sobie stresu. Masz imprezę, to masz imprezę. Te 1000m to taka ciekawostka dla samego siebie. Ale nie myśl, ze dasz samemu na bieżni pobiec w ogole w okolicach swoich możliwości. W zaleznosci od głowy, mozesz sie zbliżyć 10-20 sek biegnac samemu. Zawody to zawody i biegnie sie całkiem inaczej. Biegnąc MD na całego nie widzisz nikogo 15 minut i chcesz sobie nogi wyrwać, tak bolą... jak dasz z siebie 100%...
No to OK... dalej w planie.

Wykonam w takim razie ciekawostkę dla samego siebie w późniejszym terminie.
20s wolniej? A czy nie byłoby tak, że pobiegłbym za prowadzącymi, narzucił sobie od początku ich tempo aby nie odstawać przez co po 300-400 metrach byłby zgon?

Ano, nie wszystkim 3:40 przez 3km lekko wchodzi

Nice one!

...

Krystian, z wielką chęcią ale koliduje mi to. 3000m na pewno ładnie pociśniesz. Postaw trenera przed faktem dokonanym

[Rolli]

20s wolniej? A czy nie byłoby tak, że pobiegłbym za prowadzącymi, narzucił sobie od początku ich tempo aby nie odstawać przez co po 300-400 metrach byłby zgon?

Tak będzie... i tu sie zaczynają zawody na MD. Ostatnia prosta, jak widzisz juz mete, jest jakieś 20km długa i meta sie nie zbliża i nie zbliża a nogi waza 3 tony.

[Skoor]

Opis jest... co najmniej niepokojący

[infernal]

Tak będzie... i tu sie zaczynają zawody na MD. Ostatnia prosta, jak widzisz juz mete, jest jakieś 20km długa i meta sie nie zbliża i nie zbliża a nogi waza 3 tony.

Też jestem przekonany, że tak będzie Bede chciał się poczuć, to się poczuje... przez 200-300 metrów. Nie wiem ile ta bieżnia ma, ale mete to ja bym cały czas widział. Problem taki, że do końca byłoby jeszcze ponad 500 metrów a ja już bym nie miał sił

[zozur]

Jak nie masz sił to musisz przyspieszyć
Bieżnia w hali ma 200m.

[Tillo]

Najlepsze tempo to samobójcze tempo, a dziś jest dobry dzień by umierać

[sebastian899]

Tyle się na Twoim blogu dzieje że nie da się tutaj być na bieżąco

[infernal]

Blogu czy komentarzy? Na tym drugim owszem, trzeba czytać na bieżąco. Na tym pierwszym to tak wiesz, biegam sobie i tyle