Czy Polar M430 poprawnie mierzy różnicę wzniesień?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Pytanie do byłych lub obecnych właścicieli tego modelu lub podobnych. czy i jak M430 mierzy różnice wzniesień pokazującą się w czasie i po biegu? Bo w zegarku , który mam jest to na pewno niepoprawnie. Na początku pomiary w czasie biegu w lesie i okolicy wydawały się w miarę sensowne, porównywalne z moim starym Amazfit bip. Ostatnio biegałem na wiaduktach, 6 wyraźnych podbiegów a na zegarku w czasie i po biegu różnica do góry i z góry 0. Pokazał dopiero jakieś różnice na trasie już poza wiaduktami. Potem biegam w lesie, lekkie pagórki i po biegu widzę, że zarejestrował 1 wzniesienie na 60 m, oczywiście żadnych takich gór w tym lesie na trasie biegowej nie ma. Czy to normalne dla tego zegarka, czy nadaje się to do reklamacji?
- spens
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 972
- Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Żeby różnice były w miarę dokładne zegarek musi być wyposażony w barometr. W przeciwnym razie wysokość brana jest z GPS-a a ta bywa nie dokładna i mocno uzależniona od ilości satelita z jakimi jesteś połączony. Natomiast po zagraniu trasy, w serwisie gdzie analizujesz trasa a właściwie wysokość może zostać skorygowana wg map wysokosciowych.
Facebook / Endomondo / Garmin Connect
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Na pomiarach zegarkowych się znam, bo nie mam żadnego wszystkomierzącego zegarka, tylko prosty zegarek z samym stoperem. Ale, kiedyś z kolegą biegałam na stadionie tartanowym coś w rodzaju sprawdziany na 3000m, głównie po to, żeby zweryfikować wskazania zegarka, w który wyposażony był kolega - Polar 800, a więc nawet wyższy model, niż 430, i na dystansie 3000m na tartanowym stadionie zegarek zarejestrował różnicę wysokości ... 4m. Oraz odległość około 3120m
. Czyli spory błąd pomiaru.
W przypadku wskazań wysokości wydaje mi się, że błąd może być też generowany przez sam ruch ręką. W górach przestaje to mieć znaczenie, ale na płaskim będzie spory błąd.
50latek , wydaje mi się, że za dużo rzeczy chcesz precyzyjnie mierzyć, jak na początek biegania. Biegaj i ciesz się bieganiem, w lesie na Mazowszu odczyty wysokości nie mają znaczenia, a nawet jak robisz podbiegi, to większe znacznie mają one dla poprawy Twojego ruchu, niż ile metrów pionowych wyszło.

W przypadku wskazań wysokości wydaje mi się, że błąd może być też generowany przez sam ruch ręką. W górach przestaje to mieć znaczenie, ale na płaskim będzie spory błąd.
50latek , wydaje mi się, że za dużo rzeczy chcesz precyzyjnie mierzyć, jak na początek biegania. Biegaj i ciesz się bieganiem, w lesie na Mazowszu odczyty wysokości nie mają znaczenia, a nawet jak robisz podbiegi, to większe znacznie mają one dla poprawy Twojego ruchu, niż ile metrów pionowych wyszło.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1731
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Wszystko się zgadza, m430 nie ma barometru, natomiast tylko taka uwaga, serwis Polara o ile wiem nie koryguje wysokości.spens pisze:Żeby różnice były w miarę dokładne zegarek musi być wyposażony w barometr. W przeciwnym razie wysokość brana jest z GPS-a a ta bywa nie dokładna i mocno uzależniona od ilości satelita z jakimi jesteś połączony. Natomiast po zagraniu trasy, w serwisie gdzie analizujesz trasa a właściwie wysokość może zostać skorygowana wg map wysokosciowych.
Serwis Garmina to potrafi zrobić, ale nie sądzę żeby to działało na tyle dokładnie, żeby uwzględniał wbiegania na wiadukty.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://www.strava.com/athletes/161056178
https://bieganie.org/
https://www.strava.com/athletes/161056178
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Podobnie jak w przypadku pomiaru tętna, korzystasz z systemu nie dającego gwarancji prawidłowego pomiaru.
Zamiast zastanawiać się czy jakieś tętno jest naprawdę, czy tylko jest możliwe - zainwestuj w opaskę/czujnik na klatkę piersiową,
a jeśli zależy ci na pomiarze wysokości i różnic wysokości - zmień na urządzenie z barometrem (skalibrowanym), pomiar wysokości na podstawie GPS jest tak samo zawodny jak pomiar tętna z nadgarstka.
Zamiast zastanawiać się czy jakieś tętno jest naprawdę, czy tylko jest możliwe - zainwestuj w opaskę/czujnik na klatkę piersiową,
a jeśli zależy ci na pomiarze wysokości i różnic wysokości - zmień na urządzenie z barometrem (skalibrowanym), pomiar wysokości na podstawie GPS jest tak samo zawodny jak pomiar tętna z nadgarstka.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zmiana ciśnienia (w tym chyba i wiatr w skrajnych przypadkach) może mieć wpływ na pomiar wysokości zegarka z barometrem (V800), więc nie ma się co obrażać, że nie pokazał w pełni płaskiego na stadionie. Korzystając ze sprzętu trzeba zdawać sobie sprawę z jego ograniczeń i rozumieć pewne rzeczy. Sama wiesz, że na stadionie biega się na czas/oznaczenia, nie na gps.
Korekta wysokości - zdaje się, że używają map topograficznych, więc obiekty inżynierskie (wiadukty, tunele) raczej na nich nie będą, a przynajmniej nie te zbudowane stosunkowo niedawno. To samo może się zdarzyć (niepoprawna korekta) w przypadku pokonywania trasy, która niezbyt dawno została zniwelowana (górki wypłaszczone, dolinki podniesione) - tam przewyższenia też nie będą prawdziwe.
Korekta wysokości - zdaje się, że używają map topograficznych, więc obiekty inżynierskie (wiadukty, tunele) raczej na nich nie będą, a przynajmniej nie te zbudowane stosunkowo niedawno. To samo może się zdarzyć (niepoprawna korekta) w przypadku pokonywania trasy, która niezbyt dawno została zniwelowana (górki wypłaszczone, dolinki podniesione) - tam przewyższenia też nie będą prawdziwe.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
4m - to żaden błąd pomiaru, biorąc pod uwagę:beata pisze: ... i na dystansie 3000m na tartanowym stadionie zegarek zarejestrował różnicę wysokości ... 4m. Oraz odległość około 3120m. Czyli spory błąd pomiaru.
- dokładnośc samego systemu (system + urządzenie naręczne),
- stadion ma swoją dokładność wykonania, i nie jest idealnie równy,
- punkt pomiarowy (ręka) wykonuje ciągłe ruchy.
3120 - to oczywiście duży błąd, ale to sprawa dosyć znana i specyficzna dla biegania na stadionie.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
No cóż, po prostu trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczeń wykorzystywanej technologii.
W szczególności z tego, że np. zegarek może jako tako oszacować przewyższenie pokonane w jednym długim podbiegu, który daje 100 m w pionie, ale może się bardzo mocno pomylić (w szczególności pokazać przewyższenie bliskie 0) jeśli zrobimy te 100 m w podbiegach 10x10 m w pionie. Biegam z M400 - generalnie sumaryczne przewyższenia są prawie zawsze zaniżone. Ale to chyba i tak lepiej, niż urządzenia, które sumują tysiące malutkich "ząbków" na trasie i potem pokazują +300/-300 m na płaskiej miejskiej dyszce...
Lepszy profil trasy dostaniemy po zgraniu zapisu treningu do serwisu, który przeliczy profil wysokości w oparciu o mapę wysokości. Oczywiście dalej można mieć wątpliwości, co z wiaduktami, jakimiś dziwnymi mostami itd.
Z pomiarem odległości/tempa też trzeba uważać. Na zawodach można się posiłkować znacznikami kilometrów i łapać międzyczasy zamiast miotać się próbują dostosować do wahań tempa chwilowego na zegarku. Szkoda tylko, że te znaczniki są tak często błędnie ustawione (co jest dla mnie żenadą nie do pomyślenia).
A pomiar odległości/tempa w oparciu o GPS na bieżni - jak ktoś lubi sobie utrudniać życie, to niech się męczy.
W szczególności z tego, że np. zegarek może jako tako oszacować przewyższenie pokonane w jednym długim podbiegu, który daje 100 m w pionie, ale może się bardzo mocno pomylić (w szczególności pokazać przewyższenie bliskie 0) jeśli zrobimy te 100 m w podbiegach 10x10 m w pionie. Biegam z M400 - generalnie sumaryczne przewyższenia są prawie zawsze zaniżone. Ale to chyba i tak lepiej, niż urządzenia, które sumują tysiące malutkich "ząbków" na trasie i potem pokazują +300/-300 m na płaskiej miejskiej dyszce...
Lepszy profil trasy dostaniemy po zgraniu zapisu treningu do serwisu, który przeliczy profil wysokości w oparciu o mapę wysokości. Oczywiście dalej można mieć wątpliwości, co z wiaduktami, jakimiś dziwnymi mostami itd.

Z pomiarem odległości/tempa też trzeba uważać. Na zawodach można się posiłkować znacznikami kilometrów i łapać międzyczasy zamiast miotać się próbują dostosować do wahań tempa chwilowego na zegarku. Szkoda tylko, że te znaczniki są tak często błędnie ustawione (co jest dla mnie żenadą nie do pomyślenia).
A pomiar odległości/tempa w oparciu o GPS na bieżni - jak ktoś lubi sobie utrudniać życie, to niech się męczy.

10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Dzięki za odpowiedź, upewniliście mnie w tym co myślałem. Amazfit bip (240 zł) ma barometr, (rysuje tez ślad GPS!), więc pomiary różnicy wzniesień są w miarę sensowne.
Polar M430 nie ma barometru, więc ewentualne pomiary wysokości są na podstawie map, które jak widać są nieaktualne. Rozumiem, więc, że nigdy nie pokażą , że wbiegłem na wiadukty (które są od kilku lat dopiero). Natomiast dalej nie rozumiem, dlaczego pokazał ostatnio jakąś nieistniejąca górę w lesie, pewnie błąd na mapach. I niestety te błędy nie są poprawiane potem w serwisie internetowym. Wysokość nie jest dla mnie priorytetem w bieganiu, ale jednak od zegarka który początkowo kosztował chyba 890 zł, czyli 3x tyle co Amazfit bip należało by się spodziewać więcej.
Polar M430 nie ma barometru, więc ewentualne pomiary wysokości są na podstawie map, które jak widać są nieaktualne. Rozumiem, więc, że nigdy nie pokażą , że wbiegłem na wiadukty (które są od kilku lat dopiero). Natomiast dalej nie rozumiem, dlaczego pokazał ostatnio jakąś nieistniejąca górę w lesie, pewnie błąd na mapach. I niestety te błędy nie są poprawiane potem w serwisie internetowym. Wysokość nie jest dla mnie priorytetem w bieganiu, ale jednak od zegarka który początkowo kosztował chyba 890 zł, czyli 3x tyle co Amazfit bip należało by się spodziewać więcej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Ten pomiar wysokości w M430 nie jest na podstawie map, a w oparciu o GPS. I pewnie stąd możliwe błędy - tym bardziej w lesie, gdzie generalnie GPS sprawdza się gorzej. Oczywiście po zgraniu mogliby to korygować, ale Polar Flow chyba sam z siebie tego nie robi. Ew. można przerzucić zapis treningu do innego serwisu, który inaczej podchodzi do tematu.50latek pisze:Polar M430 nie ma barometru, więc ewentualne pomiary wysokości są na podstawie map, które jak widać są nieaktualne. Rozumiem, więc, że nigdy nie pokażą , że wbiegłem na wiadukty (które są od kilku lat dopiero). Natomiast dalej nie rozumiem, dlaczego pokazał ostatnio jakąś nieistniejąca górę w lesie, pewnie błąd na mapach. I niestety te błędy nie są poprawiane potem w serwisie internetowym.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8913
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Załóż sobie darmowe konto na Runalyze i połącz je z Flow -> https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=55881
Runalyze ma możliwość korygowania wysokości w oparciu o mapy i do wyboru mamy kilka metod.
Runalyze ma możliwość korygowania wysokości w oparciu o mapy i do wyboru mamy kilka metod.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Historię z pomiarem na bieżni przytoczyłam jak ciekawostkę a w istocie było to eksperyment, a raczej udowodnienie, jak zawodne są jednak te wszystkie urządzenia pomiarowe.dziki_rysio_997 pisze:A pomiar odległości/tempa w oparciu o GPS na bieżni - jak ktoś lubi sobie utrudniać życie, to niech się męczy.
Pewnie, że dystansu podczas biegania na bieżni nikt zegarkiem nie będzie mierzył, ale już np. podawanie tempa na podstawie wskazań zegarka podczas treningu na bieżni się zdarza i uważam, że to jest błędne. Biegając na bieżni tempo można sobie obliczyć, to nie problem.
Ale ja to rozumiem, tylko dla mnie jest to po prostu dosyć śmieszne, że biegnąc 12 kółek na płaskim, równym stadionie wychodzi przewyższenie 4m. To analogicznie należy wnioskować, że na innych trasach, w lesie czy na asfalcie też będą przekłamania.jarjan pisze:4m - to żaden błąd pomiaru, biorąc pod uwagę:
Nawet, jeśli to nie błąd, to przekłamanie rzeczywistości. Nie chcę analizować dlaczego tak jest, bo to rozumiem, podałam przykład.
A o tym, że ręka wykonuje swoje ruchy i ma to wpływ na zapis napisałam w pierwszym poście i dla mnie to oczywiste.