Od mw czerwca mam pewien problem z kolanem.
Otóż nic się nie dzieje podczas biegania/chodzenia. Nie miałem z nim problemów na żadnym treningu, żadnych zawodach ani po nich.
Problem natomiast się pierwszy raz pojawił w górach i w zasadzie w górach powtarza się za każdym razem.
Otóż gdy wchodzę pod górę, szczególnie gdy jest stromo to czasem się zdarzy, że podczas wspięcia na tę prawą nogę czuć w lewej części tego kolana silne kłucie, tak jakby naciskało na nerw czy coś. Nie ma tego za każdym wspięciem, generalnie odnoszę wrażenie że dzieje się tak jak specyficznie ustawię nogę trochę krzywo, ale jak już tam raz mnie zaboli, to boli jeszcze kolejne kilka wspięć a potem potrafi przejść.
Problem też pojawia się podczas jazdy na rowerze, ale wtedy intensywność tego bólu jest zdecydowanie mniejsza.
Problem też występuje podczas gdy czasem kucnę na jedną nogę i ułożę ją krzywo.
Nie wiem czy ktoś miał podobnie, co ciekawe w bieganiu ani na sekundę takiego problemu nie miałem, czy to bieg na >3h czy sprinty, przebieżki, whatever....
Kolano
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Obawiam się, że bez diagnostyki nikt w sposób wiążący i wiarygodny Ci nie podpowie.
Zwykle takie problemy pojawiają się gdy coś się dzieje z rzepką lub łękotką.
Ortopeda, fizjoterapeuta, RM.
Zwykle takie problemy pojawiają się gdy coś się dzieje z rzepką lub łękotką.
Ortopeda, fizjoterapeuta, RM.