iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja to dawno temu opisywałem dla siebie jako tempo okołoporodowe, ale to też nie było to ;) jednak chyba bardziej oddawało istotę takiego biegu.

Wysłane z mojego A5_Pro .
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale to trzeba wpierd porodowe znać, a sam wiesz że u chłopa to ciężko ;D
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Słownik słownik :bum:

Wysłane z mojego A5_Pro .
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Ale to trzeba wpierd porodowe znać, a sam wiesz że u chłopa to ciężko ;D
Dla facetów w zastępstwie proponuję rwę kulszową ale taką że pełzasz z bólu jak ślimak. :chlip: :ech:
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Jaka pogoda? Masz w Kaliszu górki?
Pokazują temperature dodatnią w najbliższych dniach. Wietrznie, ale powiedzmy że ciepło.
Jakieś tam są, choć ciężko mi określać stopień nachylenia.
Logadin pisze:uuuu easy już latasz po 4'35? :) To niezłe masz tempo wypoczynkowe - chociaż nie wiem czy to nie za mocno jak na easy zwłaszcza jak podczas niego sam potrafisz 6km odczuwać dyskomfort.
Może easy to nie jest dlatego dopisuje BS + tempo. Jest to bieg średnio wymagający. Wypoczynkowym bym tego nie nazwał, choć przyzwyczaiłem się do 4:45 powiedzmy.
Skoor pisze: Easy to jest teraz dla mnie, osoby biegającej okolice 10km w 40min tempo od 5:40 w górę, a takie 4:40 też mega trudne nie jest ale z pewnością to nie jest easy.
Mega trudne - nie przesadzajmy. :oczko: Mega trudne to jest TWL gdzie masz odpoczynek na tempie 5k, bieganie 200tek repeat po powiedzmy 28-29s. To jest mega trudne.
Logadin pisze:...
Krystian, w tym co zapodaje mi Roland raczej nie ma czasu na biegi typowo spokojne/regeneracyjne. Zdarzy się, że mam po tuptać po 5:10 ale generalnie rzecz ujmując raczej stara się bym biegał szybciej te BSy. Easy jest jak wspomniałem, rzadko ale jest i wtedy pisze bez tempa docelowego czy po prostu w opisie poniżej daje znać śledzącym. Ostatnio np. 200tki biegałem i 8km. Wcześniej zrobiłem BS po 4:45 bodajże, ale tak naprawdę tą rozgrzewkę zrobiłem sam taką. Na samopoczucie. Tempa nie ma tam podanego nie bez powodu :oczko:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może to i myśl jakaś, żeby nie zamulać na BSach... Jak robię 4 treningi w tygodniu, to może jednak bym zdążył się zregenerować. Inna rzecz, że ja w pracy robię po 10-11 km regularnie...
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Michał, nie doczytałes. Napisałem, że NIE JEST mega trudne ;)

mega trudne to jest 8km w T10 na treningu ;)

Wysłane z mojego A5_Pro .
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Może to i myśl jakaś, żeby nie zamulać na BSach... Jak robię 4 treningi w tygodniu, to może jednak bym zdążył się zregenerować. Inna rzecz, że ja w pracy robię po 10-11 km regularnie...
Mija miesiąc od kiedy tak biegam, no już trochę ponad. Pod okiem Rolliego. Biegam po 5 razy w tygodniu, zdarzyło się i 6. Z regeneracja raczej większych problemów nie było - zawsze obfity obiad po treningu. Co polecam osobiście. Same BSy lecą szybciej i przyjemniej. Przed tym nie raz wolałem iść na interwały aniżeli znowu nudne klepanie po 5:15. A tak jak napisałem powyżej, przyzwyczaiłem się.
Aczkolwiek, nie każdemu może to służyć. Jestem przekonany. Można spróbować, sprawdzić jak organizm zareaguje.
Skoor pisze:Michał, nie doczytałes. Napisałem, że NIE JEST mega trudne ;)
mega trudne to jest 8km w T10 na treningu ;)
My bad :tonieja: Ty już nie podrzucaj tutaj Rolliemu pomysłów :trup:
Jak myślę, co mnie czeka w środę czy sobote :ojoj:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Rolli - to co już wyżej Skoor napisał. Dla mnei określenie easy czy jak Michał napisał BS (BiegSpokojny) to tempo wypoczynkowe, gdy robi się chociaz delikatne poczucie walki z tempem to dla mnie automatycznie jest zwalniane, gdy jest ciężkie schodzę jeszcze niżej.
Nie wiem, ja akurat przy 7x bieganiu w tygodniu gdy dostaję easy/BS to mocno na niego czekam i to już nie bardziej dla odpoczynku fizycznego ale nawet mentalnego. Ciężko mi głowa znosi dzień w dzień bieganie na poziomie - od niskiego dyskomfortu do wyrzygu.
Wiem, że Ty nie uznajesz zwykłego luźnego klepania dlatego się zdziwiłem, że Michał opisał BS tak jak opisał. Tylko tyle :)
Ty mówisz o biegu regeneracyjnym ale masz na myśli prawdopodobnie bieg wolny.
Mimo ze ja pisze plany takie jak pisze... :hej: ... wcale nie jestem przeciwnikiem wolnego biegania (poczytaj na temat POL)
Takie wolne długie bieganie jest tez bardzo skuteczne. Ale!!!! My musimy wiedzieć dlaczego i co chcemy przez to osiągnąć. Takie 15km w 5:20 nie jest ani regeneracyjne i za krótkie, żeby miało treningowo sens.
Jeżeli idziesz przez stronę wytrzymałości, musisz biegać duzo, bardzo duzo i przeplatać to bardzo szybkimi akcentami

Michał ma ale inny plan i inne zadanie. Najważniejsze: nauka szybkiego biegania.

Michał robi w tym celu nawet za duzo wybiegań, ale inaczej nie da sie ludzi trenować, bo oni chcą (Michał) 5-10km.
U mnie w grupie zaczynamy zawsze od 3x w tygodniu:
1x Sprint
1x MD
1x BS 4-5km/skoki/sila
Ale to juz raczej 16-18 latki.
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:U mnie w grupie zaczynamy zawsze od 3x w tygodniu:
1x Sprint
1x MD
1x BS 4-5km/skoki/sila
Ale to juz raczej 16-18 latki.
A jak byś widział 35+ lat na dystanse do 5k? ;-)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

zozur pisze:
Rolli pisze:U mnie w grupie zaczynamy zawsze od 3x w tygodniu:
1x Sprint
1x MD
1x BS 4-5km/skoki/sila
Ale to juz raczej 16-18 latki.
A jak byś widział 35+ lat na dystanse do 5k? ;-)
Tak samo. Ale nie pod 5km, tylko pod szybkie bieganie.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Myślałem, że 19 minut szarpniesz z palcem w dupie :smutek:
Może w nogach siedziały ci ciężkie ostanie tygodnie?
Trzy dni luzu mogło być mało. Z drugiej strony cały czas przyspieszałeś i sam napisałeś że nogi OK.
Wuj wie. Trzeba orać dalej. Nie ma wyjścia :bum:
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Myślałem, że 19 minut szarpniesz z palcem w dupie :smutek:
Może w nogach siedziały ci ciężkie ostanie tygodnie?
Trzy dni luzu mogło być mało. Z drugiej strony cały czas przyspieszałeś i sam napisałeś że nogi OK.
Wuj wie. Trzeba orać dalej. Nie ma wyjścia :bum:
Też tak mi się wydawało :chlip: Odpoczynek był, z regeneracją problemów nie mam więc chyba nie powinno mieć to takiego wpływu. Nogi ok, ale oddech już cięższy. Ja w ogóle, czy biegnę tak czy tak, oddech ciężki :|

Tak jest :oczko: :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najgorzej to wyjść z założenia, że coś się zrobi z palcem w dupie. Zwykle wtedy nie idzie.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Najgorzej to wyjść z założenia, że coś się zrobi z palcem w dupie. Zwykle wtedy nie idzie.
Dokładnie. Patrz mój ostatni maraton :bum: Miało być a ni ma :hahaha:
ODPOWIEDZ