Kiedy jeszcze ścigałem się na rolkach to też tak myślałem, kiedy na forum pojawił się temat, czy lepiej golić, czy depilować. Szybko mi wytłumaczono, że nie chodzi o opory powietrza, tylko o to, że po oszlifowaniu sobie skóry na asfalcie przy prędkościach, jakie się osiąga na rolkach, włosy rosnące pod strupem powodują koszmarne swędzenie Raz widziałem chłopaka, który całe udo miał pokryte może tygodniowym strupem. Zupełnie mu to nie przeszkadzało w następnym starcie, może był zwolennikiem depilacji. Ja raz miałem gacie w strzępach po upadku, ale na szczęście to było na mokrym asfalcie, więc się specjalnie nie poobcierałemelektrod pisze:Chyba główną zaletą to opływowy kształt nóg i zmniejszone opory powietrza , że nie wspomnę o zmniejszonej masie nóg. To wszystko ma wpływ na wynik biegu.
Kiedy biegacz goli nogi i po co?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- eleazar
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 12 lis 2013, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrzeciono
Jest jeszcze jeden istotny aspekt golenia nóg przed startem - rodzaj mobilizacji jak przed bitwą. Ostatnie dni czy godziny przed szczególnie ważnym biegiem (start sezonu) zazwyczaj bardzo się dłużą. Już nie ma sensu trenować, a czymś się trzeba zająć. Depilacja to fajny relaks - robimy coś dla siebie, odpoczywamy, a jednocześnie cały czas nakręcamy się na walkę. Niektórzy golą głowę przed zawodami i to jest mniej więcej ten sam trop mobilizacji.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
A to nie jest tak że gdy na kilka godzin przed startem ogolisz to potem pot napływa na rany i szczypie? Tak jest przy golenia twarzy stąd lepiej nie robić tego rano w dniu startu szczególnie w upale gdy słony pot może zetknąć się z wrażliwą skórą
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- eleazar
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 12 lis 2013, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrzeciono
Szczypie i swędzi 4-5 dni po, jak zaczynają odrastać, ale wtedy jest już po zawodach
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
w żadnym wypadku nie wolno golic się przed startem, włosy odrastaja I organizm zużywa 20%energi na to, cała moc idzie w pizdu.Arti pisze:stąd lepiej nie robić tego rano w dniu startu szczególnie w upale gdy słony pot może zetknąć się z wrażliwą skórą
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 15:40
- Życiówka na 10k: ~~1:30
- Życiówka w maratonie: brak
Ok przetestowałem.
Wydepilowałem sobie nogi plastrami - pastą cukrową. Generalnie raczej boli.
-1 do męskości.
Łatwiej się myje namydla nogi - taki se argument.
Jest wygodniej w kompresyjnych rajstopach / podkolanówkach. Faktycznie poczułem różnicę.
Chyba się trochę przekonałem...
Wydepilowałem sobie nogi plastrami - pastą cukrową. Generalnie raczej boli.
-1 do męskości.
Łatwiej się myje namydla nogi - taki se argument.
Jest wygodniej w kompresyjnych rajstopach / podkolanówkach. Faktycznie poczułem różnicę.
Chyba się trochę przekonałem...
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Goliłem jak pływałem, ale to trochę inna para kaloszy w stosunku do biegania.
Wysłane z mojego A5_Pro .
Wysłane z mojego A5_Pro .