Komentarz do artykułu Kwestia wielkiej wagi
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Kwestia wielkiej wagi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
A może być napisać o czymś mniej banalnym, np. o białej i brunatnej tkance tłuszczowej, coś o triacyloglicerolach mięśniowych?Tkankę tłuszczową możemy podzielić na dwa rodzaje – tłuszcz zasadniczy i zapasowy.
Niepoprawne jest używane zamiennie pojęcia głodówki z dietą niskokaloryczną. Przecież jest zasadnicza różnica w konstrukcji i skutkach między głodówkami (postami) przerywanymi lub odmianami time-restricted feeding a restrykcją kaloryczną, której dotyczą powyższe uwagi.Najczęściej próba zredukowania tkanki tłuszczowej wiąże się ze zmniejszeniem kaloryczności diety. Jednak, jeśli podaż ta zostanie drastycznie zmniejszona, możemy liczyć się z wystąpieniem wielu niekorzystnych efektów. Jakie ryzyko niesie stosowanie diet głodówkowych?
A o ketonach na diecie niskowęglowodanowej autorka słyszała?Przy niedoborze energii cierpi także mózg, który (szczególnie przy diecie niskowęglowodanowej) nie ma podstawowego „paliwa” do pracy,
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Po prostu zabronić sport wyczynowy. Lepiej w ogolę zabronić sport... bo przecież już Churchill powiedział "Sport to mord".Wyznaczanie nieosiągalnych celów masy ciała, obciążające treningi i wywieranie presji powinny być zakazane i karane, a niestety bardzo często stosowane są przy pracy z zawodnikiem. Na takie zachowania najbardziej narażone są młode dziewczęta, które są na nie najbardziej podatne. Ale w przypadku każdego zawodnika – młodego, dorosłego, kobiety, mężczyzny – skutki mogą być tragiczne nie tylko dla kariery sportowej, ale ich zdrowia i życia.
Slaby ten artykuł slaby... Akurat w cieniu dzisiaj opublikowanego dzisiaj badania WHO ze juz ponad 80% dzieci nie rusza sie więcej jak jedna godzinę na dzien. Nie ze sport... nie rusza sie w ogolę. Nie idzie, nie biega, nie jeździ na rowerze więcej jak godzinę...
https://www.deutschlandfunkkultur.de/wh ... _id=464128
Tak, mozna stracić miesiączkę na parę miesięcy... można. Mozna miec złamania zmęczeniowe... można. Tez nie można zaprzeczyć, ze skrajne przypadki potrzebują pomocy lekarzy. Ale nadmierne straszenie marginalnymi przypadkami (i Cain nie jest przypadkiem sportsmenki z niskim BMI czy niskiej tkanki tłuszczowej) spowoduje tylko jeszcze więcej zwolnień ze zajęć sportowych w szkole, jeszcze więcej demobilizacji dzieci i problemow z otyłością większości naszego społeczeństwa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@ Rolli
Popieram Twoje tezy. Dzisiaj miałem po latach okazję przed godziną 8:00 przejechać koło szkoły podstawowej w mojej rodzinnej wsi. To jest masakra, co tam się dzieje. W moich czasach szkolnych tyle samochodów zdarzało się tam tylko podczas wywiadówki, teraz większość przywozi swoje potomstwo do szkoły jak jakieś worki kartofli. Ktoś powie, że czasy się zmieniły. Tak, zmieniły się: zrobiono chodniki, zniknął ruch tranzytowy, jest dużo bezpieczniej a i w moich czasach nie zdarzyło się, żeby jakieś dziecko ucierpiało w drodze do- lub ze szkoły.
Popieram Twoje tezy. Dzisiaj miałem po latach okazję przed godziną 8:00 przejechać koło szkoły podstawowej w mojej rodzinnej wsi. To jest masakra, co tam się dzieje. W moich czasach szkolnych tyle samochodów zdarzało się tam tylko podczas wywiadówki, teraz większość przywozi swoje potomstwo do szkoły jak jakieś worki kartofli. Ktoś powie, że czasy się zmieniły. Tak, zmieniły się: zrobiono chodniki, zniknął ruch tranzytowy, jest dużo bezpieczniej a i w moich czasach nie zdarzyło się, żeby jakieś dziecko ucierpiało w drodze do- lub ze szkoły.