Logadin [komentarze]

[Logadin]

Ano dokładnie w TPN, jakoś dużo przewyższeń nie ma jednak udało się i tak nazbierać 1850m+

[sebastian899]

Gratulacje dobry wyniki jak na brak biegania na takich tempach , po 5-6 tygodniach na interwałach spokojnie byś ogarnol sub 36 , ale coz nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko .

[Siedlak1975]

Gratulacje dobry wyniki jak na brak biegania na takich tempach , po 5-6 tygodniach na interwałach spokojnie byś ogarnol sub 36 , ale coz nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko .

Nic nie rozumiem. Przecież Krystian rąbie interwały cały czas. Na forum chyba nikt więcej tego cholerstwa nie robi

[b@rto]

Interwały można robić i w tempie maratońskim i w tempie wyścigu na 1500 metrów. Owszem, Krystian większość treningów ma w formie interwałów, ale rzeczywiście do T10 czy T5 na dłuższych odcinkach to się Krystian nie zbliżał albo zbliżał baaaaardzo rzadko.

[sebastian899]

b@rto +1 dokładnie . Uważam że decyzja byla słuszna , że zdecydował się aby skupić się na 1 dystansie bo nie da się chwytać 2 sroki za ogon , albo trenujemy pod M albo pod HM czy 10 . Jak bedziemy trenować pod wszystko to nic nie pobiegniemy konkretnie , a każdy z tych dystansów potrzebuje innego przygotowania i innych bodzców , już HM na pewno latwiej powiązać z M .

[mihumor]

b@rto +1 dokładnie . Uważam że decyzja byla słuszna , że zdecydował się aby skupić się na 1 dystansie bo nie da się chwytać 2 sroki za ogon , albo trenujemy pod M albo pod HM czy 10 . Jak bedziemy trenować pod wszystko to nic nie pobiegniemy konkretnie , a każdy z tych dystansów potrzebuje innego przygotowania i innych bodzców , już HM na pewno latwiej powiązać z M .

Czyżby? Raczej spokojnie to się da dobrze zrobić. Z treningu do maratonu biega się dobrze dychę. W treningach do maratonu można z powodzeniem biegać sporo tempa i to mocnego, począwszy od interwałów VO2max, przez interwały wytrzymałościowe w T5 po progówki w tempie praktycznie HM. Z tego da się pobiec 10km i M w zasadzie wg tabeli.
Nawet bym powiedział, że Krystian pobiegł tabelkowo na dziś M i 10km z treningu do maratonu, niewiele poniżej obu życiówek co prawda ale ze wskazaniem na niewiele. W drugą stronę to już trochę nie działa, trudno pobiec z treningu pod 10km tabelkowo maraton niemniej to zależy jak ten trening wygląda i na jakich jest robiony objętościach.

[Logadin]

YEAH! Po 3 latach powrót

Wyniki losowania
Witaj,

Twoje zgłoszenie zostało wylosowane i tym samym dostałeś(aś) się na Listę Startową na VII Zimowy Ultramaraton Karkonoski im. Tomka Kowalskiego.

[Morderca_z_głębi_lasu]

Tak jeszcze wracając do maratonu, to ten biegacz, którego minąłeś pod koniec (w jasnej koszulce, takiej chyba nieco seledynowej obok którego jechał rowerzysta), to "enfant terrible" toruńskich biegów. Mnóstwo osób zaczepia itp. On biega 10 km w okolicy 33.50 i zaczął w tempie na około 2.40-2.43 więc go poskładało i po cichu liczyłem, że go dogonisz:).

O podbiegu na 9km wspominałem, potem skręcaliście na wschód więc wiaterek w plecy, ale po 15km to jakaś masakra. Gdyby bieg odbył się w jakąkolwiek inną niedzielę w październiku czy listopadzie to miałbyś bardzo dobre warunki do startu, ale nie, musiało wiać akurat wtedy .

[Logadin]

Aaa faktycznie o podbiegu tam było liczyłem jedynie, że będzie hmmm mniej wyrazisty :D
A co do tego zawodnika to dokładnie ten. Super jaskrawy zielony single, mocno kojarzyłem bo na początku strasznie mi odjechał.

[sochers]

Gratuluję wyniku, fajnie się czytało relację.

A za akcję z bułką, masz mój turboszacun moja żona by na to powiedziała "jakie to męskie"

[run_johny]

YEAH! Po 3 latach powrót

Wyniki losowania
Witaj,

Twoje zgłoszenie zostało wylosowane i tym samym dostałeś(aś) się na Listę Startową na VII Zimowy Ultramaraton Karkonoski im. Tomka Kowalskiego.

A idź Pan! Gratuluję wylosowania!
Mi się niestety nie udało, ale przynajmniej na Rzeźnika się udało :D

[Logadin]

sochers - trzeba sobie radzić :D
run_johny - ano w tym roku ZUK był łaskawy, dodatkowo i znajoma i przyjaciel też się załapali. Oby warun był jak w 2016, a nawet jak rok temu tylko by nie skracali trasy - ale poprosiłbym, by sponiewierało.
A na Rzeźniku się widzimy

[run_johny]

run_johny - ano w tym roku ZUK był łaskawy, dodatkowo i znajoma i przyjaciel też się załapali. Oby warun był jak w 2016, a nawet jak rok temu tylko by nie skracali trasy - ale poprosiłbym, by sponiewierało.
A na Rzeźniku się widzimy

No ja bardzo chciałem ZUKa i muszę szukać czegoś innego w marcu. Może masz coś do polecenia?

A na Szczawnicę udało Ci się zapisać, jeśli w ogóle planujesz biec? :D


Super! Trzeba będzie się spotkać pogadać i piwko szczelić :D

[Logadin]

Szczawnicy niet. na 3 tyg, przed mam ten maraton w Rotterdamie, zaś na tydz. przed nie wiem czy nie polecę jako pace na 3h w Łodzi, a i zapewne w tym terminie będę gdzies chciał mocne 10km zrobić
Właśnie w zastępstwie za ZUK za bardzo nie ma co, sebbor też patrzył coś w zamian i na razie nic nie znalazł.

[run_johny]

W kwietniu to masz w Wawie dyszkę OSHEE przy OWM, atestowana trasa, także można śmiało walczyć

W kwietniu za to jest dyszka we Wrocku, też spoko na przepalenie

Jak coś znajdę górskiego, to odezwę się do sebbora