z warszawy do czestochowy
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 01 sie 2003, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa polska
ciekawa jestem ile osob byloby sklonnych pobiec z warszawy do czestochowy. zdaje sobie sprawe ze to ponad 500km...( oczywiscie bez zbednych przerw), no powiedzmy w przyszlym roku we wrzesniu.
sisi
- active
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
- Kontakt:
Też o tym myślałem.
Jestem za.
pozdr
Jestem za.
pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
http://ww2.tvp.pl/tvppl/609,2003080551075.strona
http://www.glubczyce.pl/pielg.htm
chyba jeszcze z Bytowa i paru innych miast wyrusza taka pielgrzymka, pomysl swietny tylko trzeba sie dobrze organizacyjnie przygotowac
http://www.glubczyce.pl/pielg.htm
chyba jeszcze z Bytowa i paru innych miast wyrusza taka pielgrzymka, pomysl swietny tylko trzeba sie dobrze organizacyjnie przygotowac
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 01 sie 2003, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa polska
ja tez nie wiem jak to sie organizuje, ale jest czas na wszelkie przygotowania... nie tylko sportowe.
a z geografii jestem az tak kiepska...?
to co ktos by ze mna pobiegl?bo samej to tak nijak taki kawal.
a z geografii jestem az tak kiepska...?

to co ktos by ze mna pobiegl?bo samej to tak nijak taki kawal.
sisi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
sisi, dlaczego samej "nijak". Właśnie na taką trasę do Częstochowy to jak najbardziej samemu, tyle czasu na medytacje w samotnym biegu.
ENTRE.PL Team
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 01 sie 2003, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa polska
no niby rzeczywiscie czasem cos trudnego lepiej zrobic samemu, ale jak juz nie mozesz to zawsze ta 2 osoba moze troche zdopingowac ( w koncu to troche jest i na pewno ma sie chwile slabosci...) ale widze ze chetnych nie ma - no trudno.
sisi
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 01 sie 2003, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa polska
no wlasnie trzeba by sie zastanowic jak trening ulozyc i jak technicznie rozegrac jak wroce po 17ix to moze trzeba bedzie sie za to wziac co nawet w 2 os to juz warto, tak mi sie zdaje przynajmniej
sisi