Postanowilem biegac wiec dzis 5:20 rano po 4 godzinach snu

postanowilem sie przebiec treningiem 10 tygodniowym, jakiez wielkie bylo moje zdziwienie gdy bo niecalych 2 minutach zaczynalo brakowac mi tchu i lydki bolaly. Olewalo sie wf w szkoleprzez pare lat, zaduzo przesiedzonych godzin przed komputerem i zaduzo zjedzonych hamburgerow i pizz, teraz wyszly tego efekty. Po calym biegu bylem strasznie zmeczony, po odpoczynku lydki przy kazdym kroku bola tak jakby ktos mlotem uderzal. teraz zdalem sobie sprawe jak bardzo sie zaniedbalemmajac 18 , od tej pory mam zamiar biegac codziennie o 5 rano
