Początkująca
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 06 lut 2017, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Jestem nowa na forum. Postanowiłam biegać, biegać regularnie tak żeby kiedyś wziąć udział w maratonie (takie moje marzenie).
Bieganie nie jest mi całkowicie obce. Od kilku lat biegam od wiosny do jesieni. Ale jest to bieganie totalnie relaksujace, wtedy kiedy mam ochotę. Chce zacząć jakoś w lutym, lub marcu (jak te mrozy miną, to temperatura nie dla mnie, lubie natomiast biegać w upały ) żeby na wiosnę być juz zapracowanych w boju i przyzwyczajona do ciągłego wysiłku. Drugim powodem do biegania jest brzuch nad którym chce popracować, ale muszę najpierw zgubić zbędny tłuszczyk.
To tak po krotce o moim bieganiu. Mam nadzieje, ze nie zaśmiecilam forum, a dzięki Wam odpowiednio się zmobiluzuje do biegania i być może do spełnienia mojego marzenia. Ale do tego jeszcze daleka droga
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki
Pozdrawiam wszystkich biegaczy
Bieganie nie jest mi całkowicie obce. Od kilku lat biegam od wiosny do jesieni. Ale jest to bieganie totalnie relaksujace, wtedy kiedy mam ochotę. Chce zacząć jakoś w lutym, lub marcu (jak te mrozy miną, to temperatura nie dla mnie, lubie natomiast biegać w upały ) żeby na wiosnę być juz zapracowanych w boju i przyzwyczajona do ciągłego wysiłku. Drugim powodem do biegania jest brzuch nad którym chce popracować, ale muszę najpierw zgubić zbędny tłuszczyk.
To tak po krotce o moim bieganiu. Mam nadzieje, ze nie zaśmiecilam forum, a dzięki Wam odpowiednio się zmobiluzuje do biegania i być może do spełnienia mojego marzenia. Ale do tego jeszcze daleka droga
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki
Pozdrawiam wszystkich biegaczy
- qbol
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 17:26
Super że zaczynasz przygodę z bieganiem Mnie też mrozy zniechęcają, ale czas w tym roku ruszyć po raz pierwszy w teren Jak jest temperatura lekko w plusie, nie wieje wiatr i nie pada, to bieganie jest całkiem przyjemne:) Na początek najważniejsza rada: trzymaj swoje tempo, tak żebyś nie "spuchła" zbyt szybko. Rób przynajmniej dzień przerwy między biegami. No i życzę dużo zapału i wytrwałości. Pozdrawiam
-
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:38
- Życiówka na 10k: 58:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Grudziądz
Mróz jest straszny i odczwalny w pierwszych minutach biegu. Potem organizm sie nagrzewa i jest przyjemnje.
Ostatnio bylem na treningu przy -11 dzisiaj przy -6 i było cieplutko gdy tylko kawałek przebieglem.
Jestem jeszcze na etapie że prawie co trening wlada jakiś rekord, a to lepszy sredni czas na km. A to dluzszy dystans itp i to zdecydowanie podbudowuje.
Wytrwałości !!!
Ostatnio bylem na treningu przy -11 dzisiaj przy -6 i było cieplutko gdy tylko kawałek przebieglem.
Jestem jeszcze na etapie że prawie co trening wlada jakiś rekord, a to lepszy sredni czas na km. A to dluzszy dystans itp i to zdecydowanie podbudowuje.
Wytrwałości !!!
"Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni !!"
Pierwszy półmaraton zaliczony https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 2&start=30
Endomondo
Polar Flow
Pierwszy półmaraton zaliczony https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 2&start=30
Endomondo
Polar Flow
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 06 lut 2017, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zapał i wytrwałość się przyda
Z jednej strony lubię zimę i mrozy, ale z drugiej już bym chciała wyjść pobiegać. Niech tylko się zrobi lekko na plus i ruszam Póki co zostają ćwiczenia w domu
Z jednej strony lubię zimę i mrozy, ale z drugiej już bym chciała wyjść pobiegać. Niech tylko się zrobi lekko na plus i ruszam Póki co zostają ćwiczenia w domu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 06 lut 2017, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No właśnie patrzyłam na pogodę i zapowiadają w dzień tak 1 stopień Może w sobotę się uda wyjść Ale i tak obawy będą żeby się nie przeziębic całą zimę nawet kataru nie miałam wiec liczę ze tak zostanie
Forma tak szybko nie ulatuje i całe szczęście. A jak się w to wpadnie to ciężko z tego nałogu wyjść hehe
Forma tak szybko nie ulatuje i całe szczęście. A jak się w to wpadnie to ciężko z tego nałogu wyjść hehe
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 lut 2017, 18:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
powodzenia! ja tez na zimę robię sobie zawsze przerwę ale słonko już się przebija więc od tygodnia staram się truchtać. podrzucam fajnego bloga http://ksstaszewscy.pl/blog/ który też równolegle z nami może cię motywować i odpowie pewnie na niejedno biegowe pytanie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 06 lut 2017, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wreszcie ruszyłam swoje 4 litery do biegania Za mna piec treningów. Jak po ponad 8 miesięcznej przerwie to jestem bardzo zadowolona. Złapałem juz bakcyla i nie mam zamiaru odpuszczac
Po biegu robie oczywiście ćwiczenia na ten mój nieszczęsny brzuch.
Póki co mam zamiar biegać trzy razy w tygodniu. Stopniowo zwiększać czas biegu )
Po biegu robie oczywiście ćwiczenia na ten mój nieszczęsny brzuch.
Póki co mam zamiar biegać trzy razy w tygodniu. Stopniowo zwiększać czas biegu )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Blau pisze:Wreszcie ruszyłam swoje 4 litery do biegania Za mna piec treningów. Jak po ponad 8 miesięcznej przerwie to jestem bardzo zadowolona. Złapałem juz bakcyla i nie mam zamiaru odpuszczac
Po biegu robie oczywiście ćwiczenia na ten mój nieszczęsny brzuch.
Póki co mam zamiar biegać trzy razy w tygodniu. Stopniowo zwiększać czas biegu )
trzymam kciuki żeby chciało Ci sie w upały biegać tak jak nie chciało Ci sie w mrozy
swoją drogą pierwszy raz spotykam się z kimś kto w zimie nie biega bo boi się przeziębić odpowiedni strój i jest ok
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 06 lut 2017, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kasia no taki dziwolag ze mnie. Może nie do końca, że się boje tylko przeziębic, ale jest to wymówka bo nie chce mi się po prostu na zimno wychodzić biegać Może kiedyś się to zmieni
FatGoat ale przecież nie będę biegała w 35 stopniach w południe Chodzi o to, że wolę biegać jak jest ciepło. Zawsze lubilam słońce i opalanie i tak samo jest z bieganiem, że wolę w cieple
FatGoat ale przecież nie będę biegała w 35 stopniach w południe Chodzi o to, że wolę biegać jak jest ciepło. Zawsze lubilam słońce i opalanie i tak samo jest z bieganiem, że wolę w cieple
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 06 lut 2017, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam ponownie
Nadal jestem początkująca biegaczka, ale zrobiłam jeden taki malutki kroczek, a mianowicie zapisałam się na swoją pierwszą imprezę biegową, która już w najbliższą sobotę Jest to bieg na 5 km. Cóż od czegoś trzeba zacząć. Trochę się przygotowywałam i spokojnie przebiegnę ten dystans. Niestety nie zrobię pewnie tego w najlepszym swoim czasie jaki mogłabym osiągnąć bo nie czuję się na tyle mocno. Ale wiadomo bieg to dodatkowe emocje, adrenalina, do tego pierwszy bieg
Stwierdziłam, że po prostu go zaliczę A czy będzie to 30 minut, czy 35 to już nie istotne
Nadal jestem początkująca biegaczka, ale zrobiłam jeden taki malutki kroczek, a mianowicie zapisałam się na swoją pierwszą imprezę biegową, która już w najbliższą sobotę Jest to bieg na 5 km. Cóż od czegoś trzeba zacząć. Trochę się przygotowywałam i spokojnie przebiegnę ten dystans. Niestety nie zrobię pewnie tego w najlepszym swoim czasie jaki mogłabym osiągnąć bo nie czuję się na tyle mocno. Ale wiadomo bieg to dodatkowe emocje, adrenalina, do tego pierwszy bieg
Stwierdziłam, że po prostu go zaliczę A czy będzie to 30 minut, czy 35 to już nie istotne