Witam,
wczoraj postanowiłem urozmaicić swoje treningi o interwały i zrobiłem taki trening:
na początek około kilometra rozgerzewkowego truchtu, następnie 14 sesji 10sek maks sprintu 20sek truchtu, 8 takich sesji, 2min marszu, 6 takich sesji, 2-3min marszu i przebiegłem nastepnie 3km w jakies 15/16min
czy taki trening ma Waszym zdanie racje bytu?
czy moglbym Was prosic o jakies informacje na temat interwałów, gdyż jestem zielony a chetnie sie czegos dowiem
Czy takie interwały mają sens?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ten sprint powinien być na końcu, kiedy jesteś już naprawdę dobrze rozgrzany. Do najszybszych odcinków trzeba rozgrzewać się najdłużej, dla własnego bezpieczeństwa.
To co zrobiłeś wywodzi się wprost z różnych teorii na temat odchudzania, z trenowaniem biegania długodystansowego nie ma wiele wspólnego ale jeśli nie masz jakichs kokretnych biegowych celów to może byc ok, tylko nie rób tego na początku treningu.
To co zrobiłeś wywodzi się wprost z różnych teorii na temat odchudzania, z trenowaniem biegania długodystansowego nie ma wiele wspólnego ale jeśli nie masz jakichs kokretnych biegowych celów to może byc ok, tylko nie rób tego na początku treningu.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to interwały odpuść, w tym momencie interwał miałby sebs dla kogoś szykującego się do krótszych zawodów. Rób długie jednostki treningowe, ewentualnie w narastającym tempie. Oczywiście rób też przebieżki, ale to na pełnym wypoczynku.
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
http://www.trening-indywidualny.pl/zdro ... y,192.html troche teori 
