
Postanowilem ta zime spedzic biegajac. Pare lat temu moje proby zakonczyly sie niepowodzeniem (szybka kontuzja, potem zniechecenie), to tym razem dzieki informacjom z tego forum i schlodzonej glowy


Z gory dziekuje za wszelkie rady i sugestie

Akurat odnosnie "slowo klucz":oczko: to spoko, biegam bez wzgledu na warunki, tak ze konsekwencji mi nie nie brakuje, a i motywacje wydaje mi sie mam odpowiedniavicior pisze:Na pewno dostaniesz dużo rad na forum od doswiadczonych kolegów ale i ja wtrącę swoje "3 grosze".
Nie napisałeś jaka to była kontuzja a to może być ważne.
Tak czy inaczej 4x w tygodniu w zupełności wystarczy, pewnie i 3 by wystarczyło - najważniejsze SYSTEMATYCZNIE - słowo kluczNie ważne czy pada czy plucha - biegaj.
To akurat nic specjalnego, jako że nie podałeś czasu jazdy - 80km z przerwami, w jeden dzień, to zrobi przeciętny kanapowiec. Najwyżej go tyłek potem będzie bolał (baaardzo bolał...).monterpw pisze:przejechanie 80km to nie był problem.
Miałem na myśli jazdę ciagła ze średnia prędkością 25km/h, i nie twierdze ze to jest jakis wyczyn ale poprostu zanim zacząłem biegać nie wiedziałem że moja kondycja w biegu będzie tak słaba.gocu pisze:To akurat nic specjalnego, jako że nie podałeś czasu jazdy - 80km z przerwami, w jeden dzień, to zrobi przeciętny kanapowiec. Najwyżej go tyłek potem będzie bolał (baaardzo bolał...).monterpw pisze:przejechanie 80km to nie był problem.
Rozumiem, ze piszesz o sredniej po szosie? Zreszta nawet po ulicach na takim dystansie to nie jest tak zla sredniamonterpw pisze: Miałem na myśli jazdę ciagła ze średnia prędkością 25km/h
zazwyczaj tak jest, że ból pojawia się w przeciwnym biodrze od tego 'chorego', to typowy objaw koksartrozyEmPe pisze:Chyba nikt tego nie czyta, ale napisze byc moze ku przestrodze innym. Otoz dzis bylem u ortopedy i niestety uslyszalem wyrok, bo dla mnie to wyrok-DOZYWOTNI ZAKAZ BIEGANIA!!!Okazalo sie, ze w dzicinstwie przebylem tzw. chorobe Perthesa nic o tym nie wiedzac, a skutkiem tego teraz jest zwyrodnienie stawu biodrowego
Uwierzcie mi zyc sie odechciewa
. Nie bagatelizujcie swoich klopotow ze zdrowiem!!! Zastanawia mnie tylko fakt, ze mnie boli lewe biodro, a lekarz stwierdzil po rtg, ze rozwalone mam prawe(moze zle opisane zdjecie, nie wiem).