

Po 1 czy mam dalej robić to w ten sposób, tj dorzucać sobie co trening jakiś kawałeczek aż dojdę do... no właśnie, i to jest moje drugie pytanie. Czy powinienem sobie wyznaczyć jakiś cel ? Bo od zawsze moim celem był triatlon, lecz w okolicy nie organizują niczego takiego więc pewnie nieprędko się za to wezmę, i celuję raczej w coś krótszego niż iron man :D. 3 pytanie to czy powinienem dorzucać sobie interwały ? Jeśli tak, to w jaki sposób ? Bo póki co staram się tylko na ostatnich 50-100 metrach przyśpieszyć, a że powrót do domu wiąże się z podbiegiem pod górkę (całkiem stromą) więc pod progiem mój organizm usilnie stara się amputować płuca. No i to chyba wszystko na teraz, pozdrawiam
