Lisciasty pisze:Mam pytanie, czy w takim wieku można (i czy warto) zaczynać jakieś "prawdziwe" biegi?
co masz na myśli pisząc "prawdziwe biegi"? konkretny plan treningowy czy starty w zawodach?
ja jakikolwiek usystematyzowany trening bym sobie darował. zbyt duża szansa ze rodzić podejdzie do niego zbyt ambicjonalnie, a dziecko się znudzi i zniechęci
preferuję ogólna aktywność, czyli spacery, zabawy, ganianie, wyścigi na niby itp.
jeśli przekazujesz dziecku dużo informacji na temat biegania to ono i tak się nim w wystarczającym stopniu zainteresuje.
mój syn sam mnie kiedyś wyciągnał po przedszkolu na "tory biegowe" (bieżnia 50 m) na której bawiliśmy się w wyścigi.
ale to dzięki temu że bywał z rodzicami na imprezach biegowych, a i sam wziął udział w 2 biegach (100 i 150m). bez specjalnego przygotowania. ot, dla zabawy. zabawa to w tym działaniu priorytet. bezwzględny priorytet
Lisciasty pisze:Może jest jakiś sportowy poradnik dla rodziców, choć póki co nie natrafiłem na nic konkretnego...
ja też nie mam niczego konkretnego, ale w tym wieku na konkrety jest za wcześnie. ważniejsza jest twoja inwencja, wymyślanie zabaw i motywowanie do ruchu
trochę ogólników znalazłem za to tu:
http://www.maratonopolski.pl/index.php? ... Itemid=125
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... ieci_.html
http://www.sport.pl/sport/1,130335,1315 ... rtem_.html