Pierwsze kroki - wybranie obuwia i odzieży

[bolol]

Witam,

Kiedyś chciałem zacząć przygodę z bieganiem, ale kontuzja stanęła na przeszkodzie, teraz chciałbym spróbować ponownie lecz ze względu na to, że sporty do tej pory uprawiałem halowe a ćwiczyłem również na zamkniętej siłowni to moje ubrania kończą się na krótkich spodniach i butach halowych do gry w piłkę.

Chciałbym więc zapytać, czy do biegania 3x w tygodniu, ładne kółeczko wokół dzielnicy to równe 6km, 70% asfalt, 30% polna droga lub żwirek (jest też możliwość trasy 50% las i 50% asfalt), będą nadawać się buty Nike Lunarglide 2+, Nike Air Pegasus+ 28 lub Puma FAAS 500? Mam 186cm wzrostu i ważę 76kg. Stopę mam normalną (przy poprzednim podejściu do biegania tak mnie poinformowali w sklepie). Mój przedział cenowy na obuwie jest w granicach 300zł. Chciałem również zapytać o jakiś sprzęt liczący kilometry, aby się sprawdzał i nie był wygórowany cenowo. Z ciekawych w miarę tanich propozycji widziałem nike+ sportband z sensorem, wiecie może czy jest wersja bez sensora? Gdyż te buty z Nike chyba mają już ten sensor wbudowany? I jeszcze kolejne pytanie, widziałem, że wiele osób używa pulsometrów. W czym one są takie niezbędne?

Pozdrawiam

[IXOF]

co do butów to ja szuram w faas 500 i cenie je sobie

co do pulsometru jest zbędny, zapomnij o nim


a co do liczonych km to korzystam z endomondo i również nie narzekam

pozdrawiam

[bolol]

co do butów to ja szuram w faas 500 i cenie je sobie

co do pulsometru jest zbędny, zapomnij o nim


a co do liczonych km to korzystam z endomondo i również nie narzekam

pozdrawiam

W moim przypadku będzie ciężko z endomondo gdyż mam dosyć duży telefon i będzie ciężko żeby nie przeszkadzał Zresztą żadne wyrysowywanie trasy na mapie mi nie jest potrzebne, tylko dystans, średnia prędkość i w jakim czasie go pokonałem.

[WojtekM]

W moim przypadku będzie ciężko z endomondo gdyż mam dosyć duży telefon i będzie ciężko żeby nie przeszkadzał Zresztą żadne wyrysowywanie trasy na mapie mi nie jest potrzebne, tylko dystans, średnia prędkość i w jakim czasie go pokonałem.

w ocenie dystansu może pomóc Ci google maps (trochę niewygodne), albo przejechanie wcześniej trasy rowerem z licznikiem. do mierzenia czasu zwykły zegarek za 12 zeta od Chińczyka.
mając zegarek i dystans dojdziesz do średniej prędkości. voila :D

[bolol]

Nie zawsze będę biegł tą samą trasę, i wolę mieć jakieś urządzonko do dystansu żebym po prostu monitorował sobie ile przebiegłem. Nie wyobrażam sobie po każdym powrocie do domu przypominać sobie w którą ulicę skręciłem i mazać po mapie ile to wyszło

[mihumor]

Taki najprostszy pomiar zapewni ci Garmin Forruner 110, w sumie dobry sprzęt, w necie kupisz bez paska pulsometru więc nowy wyjdzie gdzieś kolo 500zł - to dobry i prosty sprzęt, bez bajerów ale dający całkowity, podstawowy ogląd.

[Angua]

[/quote]
W moim przypadku będzie ciężko z endomondo gdyż mam dosyć duży telefon i będzie ciężko żeby nie przeszkadzał Zresztą żadne wyrysowywanie trasy na mapie mi nie jest potrzebne, tylko dystans, średnia prędkość i w jakim czasie go pokonałem.[/quote]

Zawsze możesz kupić etui na ramię, ja też mam duży telefon, nie przeszkadza mi w ogóle, a i muzyki albo radia sobie posłucham przy okazji.
http://allegro.pl/etui-na-ramie-do-ipho ... 14452.html

Na początek nawet zwykły zegarek do biegania starczy, pulsometr nie jest niezbędny.

http://www.decathlon.com.pl/PL/w-kalenji-110-193981685/

Poza tym może najpierw wyjdź i pobiegaj i zobacz, co naprawdę jest Ci potrzebne do biegania, bo zamiast super zegarka może okazać się, że bardziej przydadzą się spodnie, albo kurtka na deszcz

[bolol]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi

Taki zegarek jak Garmin to na razie na początek zbyt duży wydatek, gdyż będę miał trochę innych rzeczy do kupienia i te dodatkowe 500zł trochę by mnie obciążyło.

Co do opaski na ramię, widziałem właśnie dzisiaj takie w decathlonie i wydawały się super, tylko mojego telefonu nie miałem przy sobie więc nie miałem jak wypróbować A masz jakiś sposób na poradzenie sobie z kablami do słuchawek?

Ciuchy właśnie też muszę kupić, bo nie mam ani spodni dresowych ani żadnej normalnej bluzy Polecacie ubrania z jakiejś konkretnej firmy? Coś trwałego oczywiście, np. takie spodnie by się nadały http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/nik ... nt_-u_l-_1 ? Rozważam też T-Shirt, od zwykłego kiedyś widziałem że facetowi ładnie cycki poharatało, no ale nie wiem czy to typowy efekt biegania w zwykłym (na hali nigdy tego nie doświadczyłem), czy był to po prostu bardzo długi dystans lub bardzo kiepski materiał koszulki Na ramiona pewnie jakaś bluza, do tego ewentualnie jakaś kurtka przeciwdeszczowa, też nie wiem czy się kierować przy jej wyborze.

Chciałem jeszcze zapytać o różnicę cen butów Puma FAAS 500. Dlaczego buty niebiesko-czerwone/czarno-zielone Fade kosztują 199zł, Jamaica kosztują 249zł, szare 359zł, a czerwone 449zł? Osobiście rozważam te dwie propozycje:
http://allegro.pl/puma-faas-500-014-r-4 ... 62988.html
http://allegro.pl/puma-faas-500-jam-702 ... 12725.html
i nie rozumiem tej różnicy w cenie.

[Angua]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi

Taki zegarek jak Garmin to na razie na początek zbyt duży wydatek, gdyż będę miał trochę innych rzeczy do kupienia i te dodatkowe 500zł trochę by mnie obciążyło.

Co do opaski na ramię, widziałem właśnie dzisiaj takie w decathlonie i wydawały się super, tylko mojego telefonu nie miałem przy sobie więc nie miałem jak wypróbować A masz jakiś sposób na poradzenie sobie z kablami do słuchawek?

Ciuchy właśnie też muszę kupić, bo nie mam ani spodni dresowych ani żadnej normalnej bluzy Polecacie ubrania z jakiejś konkretnej firmy? Coś trwałego oczywiście, np. takie spodnie by się nadały http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/nik ... nt_-u_l-_1 ? Rozważam też T-Shirt, od zwykłego kiedyś widziałem że facetowi ładnie cycki poharatało, no ale nie wiem czy to typowy efekt biegania w zwykłym (na hali nigdy tego nie doświadczyłem), czy był to po prostu bardzo długi dystans lub bardzo kiepski materiał koszulki Na ramiona pewnie jakaś bluza, do tego ewentualnie jakaś kurtka przeciwdeszczowa, też nie wiem czy się kierować przy jej wyborze.

Chciałem jeszcze zapytać o różnicę cen butów Puma FAAS 500. Dlaczego buty niebiesko-czerwone/czarno-zielone Fade kosztują 199zł, Jamaica kosztują 249zł, szare 359zł, a czerwone 449zł? Osobiście rozważam te dwie propozycje:
http://allegro.pl/puma-faas-500-014-r-4 ... 62988.html
http://allegro.pl/puma-faas-500-jam-702 ... 12725.html
i nie rozumiem tej różnicy w cenie.

Kabelki wciskam pod koszulkę, przez ramię i wciskam w opaskę z telefonu.
Poharatane cycki to z tego co wiem częsty problem biegaczy, polecają naklejanie plastrów http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?p=50872#50872
Z ciuchami nie pomogę, biorę jak coś wpadnie w promocji np., a aktualnie potrzebuję
w Decathlonie są dobre rzeczy dla biegaczy, nie drogie.

[bolol]

No właśnie zamierzam chyba pierwsze zakupy zrobić w decathlonie - koszulka, bluza, skarpety, spodnie i opaska na telefon. Jedynie termoaktywną koszulkę na chłodniejsze dni i spodnie kupię z berknera oraz buty Puma FAAS 500. Z czasem może kupię również jakąś koszulkę porządniejszą. Plaster w rolce do zadań specjalnych mam, więc w razie czego zacznę się oklejać Dzięki wielkie za pomoc!

[rydel]

Możesz też pomyśleć o kurtce do biegania. Przydaje się zwłaszcza jak biegasz rano i teraz jak częściej pada. Dobra rzecz jako uzupełnienie bielizny termoaktywnej, bo też "oddycha". Wybór jest spory po sklepach, ja mam Hi-Tec Holl Active za niecałe dwie stówy.

[rufuz]

Witam,

Kiedyś chciałem zacząć przygodę z bieganiem, ale kontuzja stanęła na przeszkodzie, teraz chciałbym spróbować ponownie lecz ze względu na to, że sporty do tej pory uprawiałem halowe a ćwiczyłem również na zamkniętej siłowni to moje ubrania kończą się na krótkich spodniach i butach halowych do gry w piłkę.

Chciałbym więc zapytać, czy do biegania 3x w tygodniu, ładne kółeczko wokół dzielnicy to równe 6km, 70% asfalt, 30% polna droga lub żwirek (jest też możliwość trasy 50% las i 50% asfalt), będą nadawać się buty Nike Lunarglide 2+, Nike Air Pegasus+ 28 lub Puma FAAS 500? Mam 186cm wzrostu i ważę 76kg. Stopę mam normalną (przy poprzednim podejściu do biegania tak mnie poinformowali w sklepie). Mój przedział cenowy na obuwie jest w granicach 300zł. Chciałem również zapytać o jakiś sprzęt liczący kilometry, aby się sprawdzał i nie był wygórowany cenowo. Z ciekawych w miarę tanich propozycji widziałem nike+ sportband z sensorem, wiecie może czy jest wersja bez sensora? Gdyż te buty z Nike chyba mają już ten sensor wbudowany? I jeszcze kolejne pytanie, widziałem, że wiele osób używa pulsometrów. W czym one są takie niezbędne?

Pozdrawiam

Dziwnie kolego zaczynasz przygode z bieganiem od zastanawiania sie jaki wybrac "osprzet" Kup sobie na sam poczatek jakies tanie buty w markecie i najpierw zacznij biegac bo moze sie okazac, ze wydanie paru stowek na biegowki to kasa wyrzucona w bloto.

[Robert17]

Podłączę się pod temat jak można. Co zrobić z butami. Tzn biegam w Reebokach bo takie miałem i jest ok. Ale co z jesienią/zimą. Kiedy zacznie się ślisko czy zimno. Chodzi też o to aby dużo nie wydać bo nie wiem czy mi się w zimie uda na tyle zmobilizować i w ogóle aby po prostu dużo nie wydać. Czytałem kilka opinie tutaj, że na początek proste Kalenji w zupełności wystarczają ale właśnie co z zimą? Biegam głównie po asfalcie i kostce miejskiej. Nie ukrywam, że mam "po drodze" do Decathlonu a one tam są. Czy może nie warto na razie i takie zwykłe buty w których biegam i biega mi się na dziś dobrze i na gorszą pogodę będą dobre?

[maly89]

Podłączę się pod temat jak można. Co zrobić z butami. Tzn biegam w Reebokach bo takie miałem i jest ok. Ale co z jesienią/zimą. Kiedy zacznie się ślisko czy zimno. Chodzi też o to aby dużo nie wydać bo nie wiem czy mi się w zimie uda na tyle zmobilizować i w ogóle aby po prostu dużo nie wydać. Czytałem kilka opinie tutaj, że na początek proste Kalenji w zupełności wystarczają ale właśnie co z zimą? Biegam głównie po asfalcie i kostce miejskiej. Nie ukrywam, że mam "po drodze" do Decathlonu a one tam są. Czy może nie warto na razie i takie zwykłe buty w których biegam i biega mi się na dziś dobrze i na gorszą pogodę będą dobre?

Ja całą zimę przelatałem w butach których używam również w inne pory roku. I nie zwracałem uwagi na śnieg czy deszcz. Z tym, że latałem głównie po drogach/chodnikach/ścieżkach, a te na pewno były w lepszym stanie niż trasy w lesie. Aczkolwiek jeśli nie zamierzasz zapuszczać się w śnieg po pas to śmiało biegaj w swoich butach, ewentualnie możesz zaopatrzyć się w stuptuty

[Robert17]

Ja całą zimę przelatałem w butach których używam również w inne pory roku. I nie zwracałem uwagi na śnieg czy deszcz. Z tym, że latałem głównie po drogach/chodnikach/ścieżkach, a te na pewno były w lepszym stanie niż trasy w lesie. Aczkolwiek jeśli nie zamierzasz zapuszczać się w śnieg po pas to śmiało biegaj w swoich butach, ewentualnie możesz zaopatrzyć się w stuptuty

Ja też biegam w zasadzie tylko po twardych a'la asfaltowych drogach. Tak więc dzięki a odpowiedź i popróbuje pobiegać w tym co mam w takim razie