volwerine napisał(a):
Witam, zamierzam rozpocząć swoją przygodę z bieganiem, poczytałam o treningu interwałowym i myślę, że to może być coś dla mnie. Ale nurtuje mnie pytanie natury technicznej, a mianowicie w jaki sposób, czym odmierzać czas - zegarek, stoper, komórka w ręku, tak żeby zachować odpowiednie odstępy, a jednocześnie nie potknąć się po drodze wlepiając wzrok w "czasomierz"

Będę wdzięczna za wszystkie konstruktywne wskazówki.
Stary post, ale odpowiem, a nóż się komuś przyda

Ja biegam do muzyki i interwały ustawiam sobie w pliku muzycznym. Wystarczy zainstalować pierwszy, lepszy, darmowy program do obróbki audio i stworzyć plik dzwiękowy z naszymi ulubionymi piosenkami. Interwały ustawiamy poprzez wrzucenie do tego pliku chwili przerwy, zmiany piosenki lub jakiegoś dzwonka [dla przykładu 2 min biegu - 2 min marszu :
http://youtu.be/V7HefsiOcvo , fanfary - koniec biegu, zaczynamy marszobieg; zmiana piosenki - koniec marszobiegu, zaczynamy bieg (z góry przepraszam za gust muzyczny

) ]. Ma to też taki plus, że jeśli ktoś biega z telefonem i odtwarza z niego muzykę a przy okazji używa GPS, to aplikacje się ze sobą nie gryzą.
Ja osobiście sobie bardzo chwalę ten plan. Mój marsz jest w porównywalnym tempie, niekiedy nawet szybszy od biegu i w ten sposób sobie powolutku, wg własnych sił, dodaję kolejną minutkę bieganka.