Czestotliwość biegów...
- Drake
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 01 paź 2003, 19:36
Witam
Jestem początkującym biegaczem, ostatnio zauwazylem ze najlepiej mi sie biega "w kratke" tzn: w jednym dniu bieg (pół godziny do godziny) w nastepnym przerwa i tak dalej. Czy jest to zly system biegania? Na forum spotkalem sie z przekonaniem ze najlepiej biega sie w bardziej systematycznym systemie tzn: dwa dni - przerwa 1 dzien na regeneracje miesni, trzy dni - przerwa jeden dzien itd. Czy istnieje jakies zalecenie co do czestotliwosci biegow czy zalezy to od indywidualnych preferencji?
dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam
Jestem początkującym biegaczem, ostatnio zauwazylem ze najlepiej mi sie biega "w kratke" tzn: w jednym dniu bieg (pół godziny do godziny) w nastepnym przerwa i tak dalej. Czy jest to zly system biegania? Na forum spotkalem sie z przekonaniem ze najlepiej biega sie w bardziej systematycznym systemie tzn: dwa dni - przerwa 1 dzien na regeneracje miesni, trzy dni - przerwa jeden dzien itd. Czy istnieje jakies zalecenie co do czestotliwosci biegow czy zalezy to od indywidualnych preferencji?
dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam
- Rudzik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 30 sie 2003, 00:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
ja biegam zawsze co 2 dzien chyba ze wiem ze cos mi wypadnie to zdarza sie ze sa to 2 dni zrzedu ale staram sie eliminowac takie sytuacje. Ja lubie ten kratkowy system :D
gg 46090
- luskan
- Wyga
- Posty: 105
- Rejestracja: 30 maja 2003, 19:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Też biegam co drugi dzień, kiedyś maksymalnie biegałem 4 - dni pod rząd, ostatniego dnia zawsze czułem wyraźne zmęczenie nóg. Tylko, że wtedy nie wiedziałem jeszcze o 'uzdrawiających' właściwościach szybkiego schładzania mięśni i stawów po biegu.
- longrunner
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
bieganie w kratke nie jest najlepszym pomyslem, jesli nie mozesz, nie dajesz rady, nie chcesz zbyt czesto polecam co drugi dzien lub 3 razy w tygodniu w fazie wstepnej to w zupelnosci wystarczy.
mozesz tez zaczac od planu 10 tygodniowego-w zaleznosci od tego w jakiej jestes kondycji
mozesz tez zaczac od planu 10 tygodniowego-w zaleznosci od tego w jakiej jestes kondycji
Longrunner
Keep on running!
Keep on running!
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Ja tam jestem poczatkującym - nadal:)
Biegam kiedy moge i zazwyczaj wychodzi w kratkę - z tym, że zdarzają się i dwa trzy dni przerwy miedzy treningami - brak czasu lub chęci do biegania po osiedlu;)
Niemniej uważam, że nadal będę stosował styl - jak to określiłeś - "w kartkę". Po prostu chcę biegać dla siebie i trzy - cztery treningi w tygodniu mi wystarczają.
Biegam kiedy moge i zazwyczaj wychodzi w kratkę - z tym, że zdarzają się i dwa trzy dni przerwy miedzy treningami - brak czasu lub chęci do biegania po osiedlu;)
Niemniej uważam, że nadal będę stosował styl - jak to określiłeś - "w kartkę". Po prostu chcę biegać dla siebie i trzy - cztery treningi w tygodniu mi wystarczają.
Któż jak Bóg!
- Puman
- Stary Wyga
- Posty: 205
- Rejestracja: 11 lip 2002, 20:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
Quote: from Drake on 7:56 pm on Oct. 1, 2003
Witam
Jestem początkującym biegaczem, ostatnio zauwazylem ze najlepiej mi sie biega "w kratke" tzn: w jednym dniu bieg (pół godziny do godziny) w nastepnym przerwa i tak dalej. Czy jest to zly system biegania?...
dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam
Quote: from longrunner on 3:47 pm on Oct. 2, 2003
bieganie w kratke nie jest najlepszym pomyslem, jesli nie mozesz, nie dajesz rady, nie chcesz zbyt czesto polecam co drugi dzien...
- zocha
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 23 wrz 2003, 18:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
A ja sobie biegam tez za zwyczaj co drugi dzien, chyba że musze miec przerwe z powodu kontuzji ,chociaz ostatnio mam 2 dni przerwy pomiedzy treningami zalezy od kondycji.O dziwo nic mnie niebolało po wczorajszych biegach, to chyba dobrze bo ostatnio albo kolanko lewe albo stopa:)juz myslałam ze tak będzie za kazdym razem .poprostu kwestja tego czy wolniej biegniemy czy szybciej, przedtem biegałam szybciej ,wiecej przebiezek a teraz uwazam, no i powoli sie przyjemniej biega.
- Kolarz
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 wrz 2003, 08:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
Z mojego doswidczenia treningów kolarskich wyciągłem wnioski że dobrz ejest robić takie małe mikrocykle czyli np. poniedziałek - ciezki trening wtorek lekki trening środe przerwa i tak dalej czyli jesli nie ma innych czynników i ktoś chc e trenować np. 4 razy w tygodniu to polecam system 2 dni trening dzień przerwy i tak dalej niż dzień treninmg dzień przerwy.
Tompoz
Tompoz
Tompoz