Witajcie,
Dziś skończyłem swój trzeci tydzień- więc idę do przodu i nie zwątpiłem - więcej chwila treningu to długo wyczekiwany moment. co mnie jednak nie pokoi to fakt, że w połowie, a więc po 15 min "łapie płuco". Dziś zmierzyłem sobie trasę i wyszło mi 4,25km- więc pytanie czy to aby nie za szybko jak na taki stopień wtajemniczenia?!
czy aby nie za szybko
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Nie wiem jaki plan realizujesz... - ale jeśli któryś z początkujących ... to one zakładają truchtanie WOLNIEJ niż 6 min/km... a jak wolno - to zależy od samopoczucia i konkretnej osoby...
bieganie 3min/km... trudno nazwać truchtaniem - ale wydaje mi się że twój pomiar jest lekko nietrafiony.. (bo przypuszczam, że wiedział/a byś, że nie truchtasz poruszając się 20km/h biegiem)
bieganie 3min/km... trudno nazwać truchtaniem - ale wydaje mi się że twój pomiar jest lekko nietrafiony.. (bo przypuszczam, że wiedział/a byś, że nie truchtasz poruszając się 20km/h biegiem)
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
he no dokładnie, po 3min/km to już zawodowcy biegają, więc po 3 tyg treningu to jest nierealne, chyba, że jesteś jakiś fenomenem biegowym na skalę światową
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
3min/km malutki rozruch idealnie dla początkującegobieganie 3min/km... trudno nazwać truchtaniem - ale wydaje mi się że twój pomiar jest lekko nietrafiony.. (bo przypuszczam, że wiedział/a byś, że nie truchtasz poruszając się 20km/h biegiem

kolki, bóle przy oddychaniu to normalka znak, że za szybko, albo za długo biegłeś.. wierz mi, to kwestia wytrenowania.. ale musisz zwolnić i dochodzić do tego co biegłeś tak szybko bardziej stopniowo.. pozdro
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 07:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czyżowice
realizuje pumę, tego zapomniałem dopisać:P może rzeczywiście za szybko jak na trzeci tydzień no tak to jest jak serce by chciało a organizm nie pozwala:P
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
i jeszcze jedno.. nie zapomnij o ćwiczeniach na mięśnie brzucha... jeśli są słabe to często będą się odzywać przy jakiś większych tempach... pozdro