jak miĘ się nie udaje to co?!!!!!!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
plum
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 05 wrz 2001, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

witam wszystkich! :)
CHCĘ bardzo zaczĹĄć biegać. nawet nie w maratonach, ale tak zwyczajnie 'dookoła bloku'. Nie trzeba mnie przekonywać, że to jest zdrowe i SuperFajne, ale mimo to nijak nie mogę się zmobilizować. Na liście moich postanowień [ a często je produkuję w głowie ] jest to jedna z pierwszych pozycji, ale NIE UDAJE MI SIĘ!
trwa to już dobre parę lat [mam 26] i moja frustracja się pogłębia okropecznie.
może ktoś 'da świadectwo' jak mu sie udało, albo co mam robić, żeby się zmienić, bo życie mi ucieka!
pozdrawiam bardzo :)
New Balance but biegowy
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Cze¶c Plum!
Mo¿e po prostu nie lubisz biegaæ? Je¿eli siê czego¶ nie lubi, to  nie ma mo¿liwo¶ci, aby siê do tego zmusiæ :)
Na czym konkretnie polega problem? Nie umiesz siê zmobilizowaæ do wyj¶cia z domu na bieganie?

(Edited by joycat at 2:19 pm on Sep. 5, 2001)
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Od słów do czynów. Nie ma rady. Zakładaj trampki i na spacer, na którym zaczniesz się bawić w bieganie. Może Ci sie spodoba.
Radykalnym dobrym rozwiazaniem jest kontakt z druga osobą w tym wzgledzie i wzajemna mobilizacja.
ALe zasadnicza sprawa to Twoje wnetrze.
Awatar użytkownika
Cewuneta
Wyga
Wyga
Posty: 88
Rejestracja: 01 sie 2001, 10:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Powolutku, nie rob niczego na sile! To ma byc przeciez przyjemnosc!
Mam male doswiadczenie, jestem czlapakiem :) od prawie poltoraroku, ale te 30 minut codziennie to straszna frajda. Najtrudniejszy jest jak zwykle poczatek. Ja zaczynalam od 8 minut wolnego truchtu, potem trenowalam marszobiegi, ktore znalazlam w dziale Zacznij biegac!, a po kilku bardzo dlugich miesiacach udalo mi sie wreszcie przebiec spokojnie 30 minut. Wspaniala motywacje znalazlam tez w ksiazce 'Wiecznie mlodzi' (Urlich Strunz, do nabycia na www.merlin.pl). Trzymam kciuki i zycze powodzenia!!!  
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dobrym sposobem rozwiązywania problemów jest okreslanie ich przyczyn - czyli powtórzę za joycat "na czym polega problem?", dlaczego się nie udaje?. Nie masz butów, wstydzisz się wynurzyć z domu w dresach, lubisz oglądać tv? Na każdą z tych przypadłosci znajdzie się inna rada. Ale moim zdaniem na każdą się znajdzie.
Michał
plum
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 05 wrz 2001, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

to chyba kwestia słabej silnej woli. Zakładam [wariant optymistyczny], że nad tym można popracować.
co do towarzystwa to próbowałam biegać z kolegami, ale to było niefajne, bo oni byli dużo silniejsi i wymiękałam szybko, ciągnąc się na tyłach. Umawiałam się też z koleżanką, ale to już zawsze kończyło się pogaduchami na ławce ['zaczniemy poważnie biegać od jutra, nie można sie przeforsować!']
anyway, mam ogromną chęć i potrzebę ruchu [co was nie dziwi zapewne :)]. tylko ta mobilizacja... i czy rano, czy wieczorem...?
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mam dla Ciebie propozycję. Codziennie na tym forum zamelduj co zrobiłeś poprzedniego dnia. Inaczej nie masz prawa tu wejść (oczywiście to sam sobie narzuć).
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

 ... albo sama :)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przepraszam Plum, że zaliczyłem Cie do tej gorszej połowy świata.
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Plum - a znasz to hasło - "Dalej, dalej nogi Gadżeta" :)
Jak nie będzie ci się chciało biegać to powiedz sobie to zdanie kilka razy - a na pewno poskutkuje w postaci pozytywnej energii i nie tylko.  Ot takie małe zaklęcie.:lalala:
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
plum
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 05 wrz 2001, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

hello,
no niestety, na razie - czyli wczoraj wieczorem i dziś rano - porażka. ale rano podjęłam decyzję, że będę jednak biegać po pracy, a nie przed pracą.
a wy dziś już biegaliście????
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ja dzisiaj odpoczywam po tygodniu biegania dzieñ w dzieñ :)
Ale od jutra znowu...
Awatar użytkownika
JacekZ
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja we wtorek dałem sobie ostro w kość tak,że wczoraj musiałem odpocząć ale dziś nie mogę się już doczekać kiedy wyjdę z pracy.
Awatar użytkownika
Cewuneta
Wyga
Wyga
Posty: 88
Rejestracja: 01 sie 2001, 10:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Bartek Sz, Twoje haslo jest po prostu rewelacyjne!!!Za kazdym razem jak je sobie przypomne, na mojej twarzy promienieje usmiech!
Wielkie dzieki! :hej:  
Awatar użytkownika
Cewuneta
Wyga
Wyga
Posty: 88
Rejestracja: 01 sie 2001, 10:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Plum, ja tez jestem juz po bieganiu. Budzik 5:50!!! Dzisiaj po raz pierwszy wybrobowalam tez maly pojemniczek na wode (130 ml), ktory mozna trzymac w rece. Polecam na niezbyt dlugie przebiezki! :)
 
ODPOWIEDZ