Co robię nie tak?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Moosic
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 19 sie 2009, 23:24

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich :)
Jako, że jestem tutaj nowy (choć stronę znam już od dłuższego czasu) chciałbym się przywitać :)
Mimo dość niezdrowego odżywiania (jestem Pepsiholikiem) prowadzę w miarę aktywny tryb życia, trenuję futsal w profesjonalnej drużynie (2 treningi i mecz w tygodniu), co jakiś czas dodając do tego bieg na 4-5 km wieczorkiem.
Jakieś 2 miesiące temu, moja waga sięgnęła punktu krytycznego - 85kg przy 180 cm wzrostu (23 lata). Byłem mega zawiedziony. Jak to? Ja? Niegdyś corocznie wybierany najlepszy sportowiec szkoły z taką nadwagą? Zacząłem zagłębiać się w tutejsze forum co jeszcze bardziej umocniło moją miłość do biegania. Zacząłem regularnie biegac, co drugi dzień około 30-40 minut spokojnego, powolnego biegu - tak jak poleca tutaj wiele osób. Z uwagi na dość różnorodną prace, ciężko byłoby mi się zastosować do któregokolwiek z planów tutaj dostępnych. Poprawiłem się również w zakresie odżywiania. Pepsi znacząco ograniczyłem, wszelkie pizze czy słodycze prawie całkowicie wyeliminowałem. Zacząłem jeść mniej i zdrowiej - ciemne pieczywo zamiast białego, więcej białka zamiast węglowodanów. Co do biegania, raz w tygodniu, poza normalnym cyklem, robię sobie dłuższe wybieganie tak do 60-70 minut ciagłego biegu. Dodałem do tego brzuszki jak i ćwiczenia rozciągające po bieganiu.

I CO? po 2 miesiącach przytyłem 3 kg.

Jeśli ktokolwiek umie to sensownie wytłumaczyć - będe wdzięczny, bo nie ukrywam, że troszkę mnie to podłamuje. Wiem, mógłbym jeszcze bardziej zaostrzyc diete, ale nie jestem fanem aż tak drastycznych zmian, bo można się szybko zniechęcić.
Biegać napewno nie przestanę, po prostu smutno mi się robi gdy patrze na wskazania wagi.
Pozdrawiam
Nie żyję by biegać, biegam by lepiej żyć.
PKO
m47!
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moosic pisze:trenuję futsal w profesjonalnej drużynie (2 treningi i mecz w tygodniu)
chyba mało profesjonalna jak tylko 2 treningi :PP
Moosic pisze:I CO? po 2 miesiącach przytyłem 3 kg.
może mimo zmian w diecie nadal masz dodatni bilans kaloryczny i nabrałeś trochę mięśnia ? wiesz jak wyglądałeś a jak jest teraz - jesteś pewien ze to sadła przybyło ?
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

zacznij od zdrowego odżywiania, martwi mnie też to prawie odstawiłem cole i pizze, zlikwiduj to prawie, dorzuć jeden trening biegowy np w niedziele 1,5 h biegu i bedzie ok
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
jaszczomb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 280
Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mętów/Lublin

Nieprzeczytany post

Za mało biegasz, przestań się obijać, weź się w końcu do roboty niech znakiem końca treningu będzie pot kapiący ze spodenek.
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

m47! pisze:
Moosic pisze:trenuję futsal w profesjonalnej drużynie (2 treningi i mecz w tygodniu)
chyba mało profesjonalna jak tylko 2 treningi :PP
Moosic pisze:I CO? po 2 miesiącach przytyłem 3 kg.
może mimo zmian w diecie nadal masz dodatni bilans kaloryczny i nabrałeś trochę mięśnia ? wiesz jak wyglądałeś a jak jest teraz - jesteś pewien ze to sadła przybyło ?

pomyślałem o tym samym m47

na pewno bilans kaloryczny masz dalej dodatni i dlatego przebrałeś na wadze ale niekoniecznie musiał być to tłuszcz, a mogło przybyć trochę mięcha,

może pomyśl o jakiejś diecie, albo ogranicz węglowodany na rzecz białka i powinno być ok


Pozdro Forest!!!!!!
RUN FOREST RUN!!!
Moosic
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 19 sie 2009, 23:24

Nieprzeczytany post

2 treningi w tygodniu, dlatego, że nie jest to zawodowy futsal. W pełni profesjonalny ale nie zawodowy. W 2 lidze Polskiej tak to niestety wyglada.

Dzięki za rady, postaram się w takim razie jeszcze mocniej wziąć za siebie. Odstawiam na bok wszelkie "trucizny", zwiekszam dystans i ognia :)
Nie żyję by biegać, biegam by lepiej żyć.
Awatar użytkownika
pusz73
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 155
Rejestracja: 31 sie 2008, 11:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Głogów

Nieprzeczytany post

Waga to nie wszystko jeśli chodzi o zdrową sportową sylwetkę. Zobacz tutaj: http://super-sylwetka.pl/dlaczego_nie_n ... ramow.html

Również bieganie w przedziale tętna 60%-75% nie zawsze jest najlepszym wyborem. Cytuję:

"Dle zdecydowanej większości osób których stan zdrowia, kondycja fizyczna i stopień wytrenowania umozliwiają wykonywanie intensywnych ćwiczeń aeroby są zwykłą stratą czasu. W odniesieniu do spalania tłuszczu powinny je wykonywać wyłącznie te osoby którym otyłość lub choroby uniemożliwiają stosowanie bardziej aktywnych form ruchu."

cały tekst: http://super-sylwetka.pl/utrata_tluszcz ... eroby.html
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ