Debiut w maratonie w 2009

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratulacje! :hej:
Naprawdę, niezły wyczyn, maraton masz już w kieszeni
PKO
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

[żart]
Fanx skończ nas wreszcie dobijać!!!
[/żart]

A przy okazji... Gratuluję :-).
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Większość z nas wybiera jak widzę Silesię (ja też oczywiście), więc koniecznie robimy spotkanie - może nawet dzień wcześniej przy jakichś dobrych makaronach !

U mnie problem - mały aczkolwiek dokuczliwy - poobijane mam kostki od wewnętrznej strony. Zdarza mi się kilka razy podczas treningu (szczególnie jak po śliskim i nierównym biegam) przywalić sobie butem w kostkę i to zaczyna się nawarstwiać. Jakąś maść może ktoś poleca? A może po prostu się oplastrowywać? Mieliście podobnie przeżycia? (biegam w Ascisach Gel Stratussach 2 i bardzo sobie je chwalę).
Renvox
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 03 sty 2009, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z inąd

Nieprzeczytany post

Przedwczoraj basen, wczoraj rower, dzisiaj bieganie. Wyszło równo 6km w 29'10". Nie jest źle jak na trzeci bieg. Dzisiaj upał, gorąco, biegłem w krótkich spodenkach i koszulce.
Dla potwierdzenia:
http://photos.nasza-klasa.pl/7968579/6/ ... 63f9a.jpeg

P.S. Ludzie, nie wiem jak wy dajecie radę biec 10, 20, 30, 40km! Jesteście jak Ironmani! :D
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Grozza - ja tez staram się robić skarżyńskiego pod 4 godziny a na początku chciałem 3:40. Wolę jednak zrobić czas poniżej 4h trenując na 4h, niz powyżej 3:40 trenując na 3:40. Gorzej jak zrobię powyżej 4h :grr:
W tym tygodniu słabiutko, tylko 44 km, chociaż dzisiejsze zawody kosztowały mnie wysiłkowo nie 10 a ze 20 km.
Jutro przerwa, może siłownia, a od wtorku walcze dalej.
Fanx - gratulacje!!! Dla mnie to na razie nieosiągalne, chociaż jak śnieg stopnieje, to zobaczymy ile siły się w tych warunkach natrenowało.
A propos śniegu - pamiętam grudniowe entuzjastyczne opinie na jego temat a teraz każdy ma już tego dosyć :hej:
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jak spadł pierwszy śnieg to rzeczywiście było fajnie, ale teraz już tak fajnie nie jest :) Dziś widzę temperatura powyżej 0 tak więc pewnie zacznie powoli topnieć :) Ale muszę przyznać, że bieganie po śniegu dużo mi dało, bo jakoś tak lepsze mam czucie w mięśniach jak biegnę po asfalcie i czuję moc :) choć przez śnieg mam też lekkie problemy ze stopą. Właśnie wychodzi słoneczko, a mnie już nosi żeby iść sobie chociaż potruchtać, ale jednak jeszcze dziś ma być dzień wolny, jutro najprawdopodobniej pójdę już coś sobie pobiegać.

Ja w maratonie jeszcze sam nie wiem na jaki czas będę leciał i na którym maratonie. Na dzień dzisiejszy bliżej mi do Silesii, ale wciąż czekam na konkrety na stronce biegu. Jeszcze kilka tygodni temu myślałem o czasie 4h, ale coraz bardziej skłaniam się ku 4:30, lepiej pobiec to bardzo spokojnie i ukończyć niż się spalić w debiucie, a na rekordy przyjdzie pora w kolejnych startach, choć drugiego maratonu w tym roku nie przewiduję. W najbliższych 2-3 latach najprawdopodobniej będę biegał (jeśli zdrowie pozwoli) jeden maraton w roku, a za jakieś 3-5 lat być może pokuszę się o Koronę Maratonów :)
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Witam.
Podsumowując to co tu napisaliście i z tego co wiem z innych źródeł ;-), to jako miejsce debiutu maratońskiego większość z nas wybiera się na Silesia Maraton, czyli silna grupa pod wezwaniem w składzie: Bleez, Jacuś, Josina, Grozza oraz prawdopodobnie: Rapacinho, Bartess (jeżeli kogoś pominąłem lub wpisałem z rozpędu to niech da znać i niech skoryguje :-)). Chociaż skoro na Silesię tylu się wybiera, to mnie może też uda mi się dołączyć? Fajnie by było.

Josina może oklej plastrem albo ubierz grubsze skarpetki? Co do spotkania - kto mieszka najbliżej? To się zwalimy na chatę w sobotę ;-).
Jacuś co nieosiągalne? Wychodzisz i biegniesz :-).
Rapacinho planujesz 4:30 - to może sobie razem pobiegniemy :-)?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Ciekawe czy na silesii też będzie Pasta Party jak na tych wiekszych maratonach hmm :-) wtedy wszystkie grupy biegowe się spotykają itd. :-) miałem biec też w Silesii ale w ten dzień będę się bawił na weselu nad morzem i będe już po 2 maratochach z rzedu więc chyba wystarczy :-) ale jakis wybieg plaża na pewno się odbędzie gdy goście będą dochodzić do siebie rano :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacuś pisze:A propos śniegu - pamiętam grudniowe entuzjastyczne opinie na jego temat a teraz każdy ma już tego dosyć :hej:
Bo byliśmy po okresie syfu błotnego ;-)
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

kurcze, jestem zbudowany! Własnie oglądam wyniki wczorajszych zawodów - startowało koło 100 osób, ukończyło 65 a ja byłem 29! Jak na brak formy to rewelacyjny wynik! Dodatkowo większość biegaczy była z klubów, tym bardziej jestem zadowolony no i zdziwiony moim wynikiem.
Od jutra więc, ze zdwojoną siłą, treningów ciąg dalszy!
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacuś pisze:kurcze, jestem zbudowany! Własnie oglądam wyniki wczorajszych zawodów - startowało koło 100 osób, ukończyło 65 a ja byłem 29! Jak na brak formy to rewelacyjny wynik! Dodatkowo większość biegaczy była z klubów, tym bardziej jestem zadowolony no i zdziwiony moim wynikiem.
Od jutra więc, ze zdwojoną siłą, treningów ciąg dalszy!
Skoro mowisz o miejscu to moze pochwalisz sie rowniez i czasem ;) ?Tak czy inaczej gratuluje.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

wysek pisze:
jacuś pisze:kurcze, jestem zbudowany! Własnie oglądam wyniki wczorajszych zawodów - startowało koło 100 osób, ukończyło 65 a ja byłem 29! Jak na brak formy to rewelacyjny wynik! Dodatkowo większość biegaczy była z klubów, tym bardziej jestem zadowolony no i zdziwiony moim wynikiem.
Od jutra więc, ze zdwojoną siłą, treningów ciąg dalszy!
Skoro mowisz o miejscu to moze pochwalisz sie rowniez i czasem ;) ?Tak czy inaczej gratuluje.
trochę wyżej już pisałem ale co tam, mnie wyszło 55:40, organizatorom 55:35 (życiówkę mam 44:50). Zwycięzca miał 41:09. Czasy od 14 miejsca zaczynały się już od 50 minut. Trasa była naprawdę ciężka.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Fanks no chlopie to sobie pobiegales :hej: zawsze sie zastanawialem co sklania ludzi zeby tak spontanicznie pojsc i biegac i jeszcze w srodku zimy az 35km? Ja dzisiaj tylko 15,09km ale juz myslalem za nie dobiegne do konca musze w koncu zrobic sobie wolne. Bartess widze ze "wrociles do gry" :hahaha: tak trzymaj!!!
Obrazek
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sunę w stronę zaliczenia maratonu, w niedzielę 34 km wybiegania i 2 tyg potem 42.

Kupiłem sobie także nowe buciska- jakieś adidasy, modelu nie pamiętam, brałem na wygodę. Bardzo podobne do ostatniego mojego buta, ale mają chyba wytrzymalsze spojenia i mniej siateczek zespolonych bezpośrednio z butem, które się niszczą

Wytrzymały ok 1200 km, ale będę reklamował, bo siateczki nie powinny się rozpaść w tak perfidny sposób a po 800 km nie powinny się odkształcać w takim stopniu przy dobrej konserwacji.
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja jutro już chyba powoli będę wracał do biegania po dwóch dniach obijania się :) będę chciał zrobić na luzie 9km. Jak się chwalimy wynikami w zawodach to i ja też się pochwalę :) W II Biegu Spełnionych Marzeń udało się zająć 106 miejsce na 212, tak więc idealny środek :) czas 1:20:03, jestem zadowolony bo trasa była naprawdę bardzo trudna.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ