Twoj czas na 10 km:)

[Henkel]

Tydzien temu debiut w Lodzi i 52:16 - w niedziele mam zamiar poprawic ten rezultat przynajmniej na tyle zeby zlamac 50 minut Jak sie upre to moze i 45:00 padnie

Powodzenia dla wszystkich biegnacych w niedziele

[Dawidavila]

Moja zyciowka na 10km to 35:14 i chyba tak juz zostanie bo po maturze pewnie nie bedzie juz czasu na treningi :@

[Provitamina]

Dlaczego nie będzie czasu?

[Dawidavila]

Bo zacznie sie praca do ktorej bede musial dojezdzac (obecnie mieszkam w internacie przy szkole) i pewnie przez te dojazdy nie bedzie juz czasu na trening, a napewno nie na 7 treningow w tygodniu.

[maly89]

Bo zacznie sie praca do ktorej bede musial dojezdzac (obecnie mieszkam w internacie przy szkole) i pewnie przez te dojazdy nie bedzie juz czasu na trening, a napewno nie na 7 treningow w tygodniu.

Jakby każdy miał takie podejście to by w ogóle nie było biegaczy-amatorów w Polsce Daj spokój - zawsze można znaleźć czas na trening. Człowiek to taka dziwna bestia, że im więcej obowiązków tym łatwiej to wszystko mu się ogarnia i planuje.

Pozdrawiam i wierzę, że Tobie też się uda

[adimg19]

Biegać zacząłem 3 tygodnie temu, ale parę dni temu udało mi się przebiec pierwszy raz w życiu 10 km. Czas oczywiście nie mógł być dobry 1g10m, ale i tak byłem mega szczęsliwy

[Boberek_21]

Widze że nie tylko ja w niedzielę debiutuję w zawodach na 10 km. Treningową 1h 05minut chce przekuć w 59 minut na zawodach. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Powodzenia, może spotkamy się na trasie tego biegu

Milo widzieć tu kogoś z Siemianowic

[krunner]

47:06 netto w tamtym roku w maju w takim małym mieście niedaleko Krakowa - Skawinie. To było łamanie 50' i się udało. W tym roku nie planuję startów na 10K, także przez jakiś czas będzie aktualne

Bo zacznie sie praca do ktorej bede musial dojezdzac (obecnie mieszkam w internacie przy szkole) i pewnie przez te dojazdy nie bedzie juz czasu na trening, a napewno nie na 7 treningow w tygodniu.

Witaj w naszym świecie, man

Tydzien temu debiut w Lodzi i 52:16 - w niedziele mam zamiar poprawic ten rezultat przynajmniej na tyle zeby zlamac 50 minut Jak sie upre to moze i 45:00 padnie

Jak to fajnie żyć w błogiej niewiedzy

p. krunner

[wypass]

Ja jeszcze nie złamałem 1h na 10km (1;09;25), ale na pewno kiedyś się uda

[maly89]

ale na pewno kiedyś się uda

Brawo! To jest właśnie prawidłowe podejście!

[remekk]

Biegam od stycznia, mam 41 lat (za 7 dni) - 10km na razie 1:00:02 Jutro chciałbym zejść poniżej 1h - ha ha ha. Ogłoszę wtedy sukces Trzymajcie kciuki.

[mungo]

44:14. Cel na ten sezon to zejście poniżej 40 minut. Nie wiem czy się uda, ale jeśli nie spróbuję to się nie dowiem

[maly89]

44:14. Cel na ten sezon to zejście poniżej 40 minut. Nie wiem czy się uda, ale jeśli nie spróbuję to się nie dowiem

Jak tylko chęci poprzesz solidnym treningiem to 40 musi ulec

[remekk]

Biegam od stycznia, mam 41 lat (za 7 dni) - 10km na razie 1:00:02 Jutro chciałbym zejść poniżej 1h - ha ha ha. Ogłoszę wtedy sukces Trzymajcie kciuki.

56m:03s no to sukces Biegam dalej ....

[wypass]

Biegam od stycznia, mam 41 lat (za 7 dni) - 10km na razie 1:00:02 Jutro chciałbym zejść poniżej 1h - ha ha ha. Ogłoszę wtedy sukces Trzymajcie kciuki.

56m:03s no to sukces Biegam dalej ....

Bardzo ładna poprawa czasu!
Gratulacje....to teraz tylko do przodu