18 latka chce zacząć biegać :)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:
Wczoraj chciałam zapytać, ale wyleciało mi z głowy (niestety, mam dosyć słabą pamięć, strach pomyśleć co będzie w wieku 50 lat ;D)
:hahaha: :hahaha: Ja, jako staruszek muszę ci powiedzieć... z twoja pamięcią będzie wtedy lepiej... miejmy nadzieje.
PKO
krpablo
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 21 lut 2014, 07:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zgadza się, obserwuję u siebie podobne zmiany :P.
Pierwszy trening: 21-02-2014
Pierwsze 30' biegu bez przerwy: 5-04-2014
Pierwsze zawody: 12-04-2014 (5 km - 00:30:21)

Plany: zwiększenie dystansu
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

krpablo pisze:Zgadza się, obserwuję u siebie podobne zmiany :P.


To dobrze, że nie jestem sama. ;) Bo aż sobie pomyślałam, że to nie dzięki bieganiu , no ale w końcu nic innego z ćwiczeń nie robię :) ale od dzisiaj zamierzam robić brzuszki. Co prawda na brzuch nie mogę narzekać, ale kawałek mięśnia by się przydało :hej:

krpablo ale rozumiem, że jesteś zadowolony ? co ja piszę, chyba każdy facet byłby zadowolony. To mnie jeszcze bardziej motywuje, że robiąc coś widzisz efekty (które mogą być z biegiem czasu jeszcze lepsze) :hejhej:
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie rób brzuszków. Jeśli interesują Cię dokładne informacje na temat ich szkodliwości, to wpisz sobie to hasło w wyszukiwarkę i poczytaj. Jak nie, to po prostu zapamiętaj, że brzuszki = POWAŻNE przeciążanie kręgosłupa na dłuższą metę. I tego się nie zagnie. :)
Jak brzuch, to izometria: czyli mostki na przedramionach (nazywane też deskami bądź podporami). Potrafią naprawdę dać w kość, zresztą spróbuj sama! Wzmacniają cały korpus kompleksowo, tak naprawdę powinien je robić KAŻDY: dla zdrowia. Nie ma lepszych, zdatnych dla początkujących, ćwiczeń ogólnorozwojowych korpusu.

Wygląd nóg? Ja mam takie niebiegowe, nawet bardzo niebiegowe, ale takie właśnie mi pasują. W każdym razie raczej nie bieganie miało wpływ na ich postać, więc nie będę się do tego odnosić.
A jeśli chodzi o mięśnie, to nie obawiaj się przyrostów: u kobiet w wyniku ćwiczeń fizycznych dochodzi bardziej do wymodelowania niż umasowienia sylwetki. :) Typowe przyrosty masy mięśniowej są naprawdę nie-za-duże i - moim zdaniem - zdecydowanie estetyczne.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Nie rób brzuszków. Jeśli interesują Cię dokładne informacje na temat ich szkodliwości, to wpisz sobie to hasło w wyszukiwarkę i poczytaj. Jak nie, to po prostu zapamiętaj, że brzuszki = POWAŻNE przeciążanie kręgosłupa na dłuższą metę. I tego się nie zagnie. :)
Jak brzuch, to izometria: czyli mostki na przedramionach (nazywane też deskami bądź podporami). Potrafią naprawdę dać w kość, zresztą spróbuj sama! Wzmacniają cały korpus kompleksowo, tak naprawdę powinien je robić KAŻDY: dla zdrowia. Nie ma lepszych, zdatnych dla początkujących, ćwiczeń ogólnorozwojowych korpusu.

Wygląd nóg? Ja mam takie niebiegowe, nawet bardzo niebiegowe, ale takie właśnie mi pasują. W każdym razie raczej nie bieganie miało wpływ na ich postać, więc nie będę się do tego odnosić.
A jeśli chodzi o mięśnie, to nie obawiaj się przyrostów: u kobiet w wyniku ćwiczeń fizycznych dochodzi bardziej do wymodelowania niż umasowienia sylwetki. :) Typowe przyrosty masy mięśniowej są naprawdę nie-za-duże i - moim zdaniem - zdecydowanie estetyczne.
Hm.. czyli mam rozumieć, że poprzez stosowanie takich ćwiczeń (tych mostków) efekt również będzie zadowalający ? Wydają się o wiele łatwiejsze od brzuszek, ale dzisiaj wieczorem spróbuję i się okaże :)
A czy bieganie jakoś szczególnie wpływa na mięśnie brzucha ? Bo czytałam, że jakoś tam wpływa ale potrzebne są jeszcze jakieś ćwiczenia (no i zdrowe żywienie).
krpablo
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 21 lut 2014, 07:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sammi pisze: krpablo ale rozumiem, że jesteś zadowolony ? co ja piszę, chyba każdy facet byłby zadowolony. To mnie jeszcze bardziej motywuje, że robiąc coś widzisz efekty (które mogą być z biegiem czasu jeszcze lepsze) :hejhej:
No pewnie że jestem zadowolony :). Poza tym ostatnio co rusz w pracy słyszę od tych, których dawno nie widziałem, że co się dzieje że chudnę i w ogóle :P.
Pierwszy trening: 21-02-2014
Pierwsze 30' biegu bez przerwy: 5-04-2014
Pierwsze zawody: 12-04-2014 (5 km - 00:30:21)

Plany: zwiększenie dystansu
MasterBLASTERpl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 12 mar 2014, 01:28
Życiówka na 10k: 58m
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sammi pisze: To dobrze, że nie jestem sama. ;) Bo aż sobie pomyślałam, że to nie dzięki bieganiu , no ale w końcu nic innego z ćwiczeń nie robię :) ale od dzisiaj zamierzam robić brzuszki. Co prawda na brzuch nie mogę narzekać, ale kawałek mięśnia by się przydało :hej:
Brzuszki można robić, tyle że ze zgiąciem tułowia max 30 stopni, potem włączają się mięśnie grzbietu do pracy zastępując te brzuszne. Efekt jest taki że przy dużym zaparcie w 5 lat można zniszczyć sobie kręgosłup.

Co do ich przydatności - same ćwiczenia raczej tkanki tłuszczowej nie spalają, więc efekt żaden.

Lepiej skup się na bieganiu, dobry trening plus rozsądna dieta (z wyłączeniem słodyczy, miodów, drzemów, słodkich napojów) potrafi czynić cuda i przyjemnie się biega widząc jak lecą centymetry w udach czy talii. Staraj się biegać trochę dłużej niż 30 minut. Kup sobie miarę krawiecką i mierz obwody w pasie, talii, udach i łydkach, przy dobrym treningu i diecie powinnaś widzieć efekty. Dobry pomysł to prowadzenie "dzienniczka żywieniowego" co jesz i kiedy. Pozwoli to tobie pracować nad dietą.

Bieganie jest nawet lepsze od roweru bo jest bardziej wymagające i dla orgniazmu to jest prawie na równi z ogólnym treningiem. Pracują mięśnie nóg, ale pomocniczo także mięśnie brzucha. Ponadto przy długim wysiłku (>30-40 min) organizm zaczyna zużywać tk. tłuszczową, a bierze są przede wszystkim z tej okolicy z której najbliższej do mieśni - czyli łydki, uda i własnie brzuch :) Do tego dolicz sobie, że mięśnie będą musiały odbudować zapasy glikogenu co zajmuje im ok. 20-24 godzin, więc sporo węgli z diety będzie szło na coś lepszego niż tk tłuszczowa.

BMI nie jest do końca dobrym miernikiem, możesz poszukać trochę info w internecie odnośnie body fat % bo pewnie ta wartości będzie ciebie bardziej interesować :)
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

krpablo No, to gratuluję. :) Właśnie najwięcej zmian zauważają Ci, których rzadko widujemy :) Ale takie słowa, to dopiero podbudowują człowieka. A jak się pytają co się dzieje, to mówisz, że biegasz ? A w ogóle jak tam Twoje treningi ? Ile minut biegu a ile marszu ? ;)

MasterBLASTERpl centymetr już mam, ale jakoś boję się zmierzyć. Ale przydałoby się, bo skoro biegam i odżywiam się w miarę porządku to efekty minimalne być powinny.

A co do brzuszków to nie robię je pełne, tylko takie jak ta Pani na YT https://www.youtube.com/watch?v=Zt4B1qxEucE :)
Póki co idzie mi dobrze.

Aha i wczoraj próbowałam zrobić ten mostek na przedramieniach. Wytrzymałam równo 60s. Ale nie powtarzałam, tylko raz zrobiłam, bo później robiłam brzuszki. Będe się starać robić je systematycznie i po kilka razy :)
krpablo
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 21 lut 2014, 07:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:krpablo No, to gratuluję. :) Właśnie najwięcej zmian zauważają Ci, których rzadko widujemy :) Ale takie słowa, to dopiero podbudowują człowieka. A jak się pytają co się dzieje, to mówisz, że biegasz ? A w ogóle jak tam Twoje treningi ? Ile minut biegu a ile marszu ? ;)
Sammi, dziś zaczynam planowo 4 tydzień planu 6-tygodniowego - 6x 3min biegu 2 min marszu. Jestem ciekawy, jak mi pójdzie, bo ostatniego dnia z cyklem 2 min bieg / 3 min marsz było całkiem fajnie :).
Pierwszy trening: 21-02-2014
Pierwsze 30' biegu bez przerwy: 5-04-2014
Pierwsze zawody: 12-04-2014 (5 km - 00:30:21)

Plany: zwiększenie dystansu
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Musiałam zrobić 1,5 tygodniową przerwę w bieganiu z powodu piszczeli. Zamiast biegów chodziłam na 1,5-2 h marsze. I muszę powiedzieć, że są bardzo przyjemne :) Ale koniec tego dobrego! od jutra zaczynam truchtać i zobaczymy co będzie.

W dni niebiegowe chciałabym 2x w tyg. wyjść właśnie na jakiś 2 h marsz. I chciałam się zapytać czy "po" powinnam wykonywać rozciąganie ? Bo rozgrzewki chyba nie ma sensu wykonywać (skoro sam marsz będzie solidną długą rozgrzewką)

Co sądzicie ?
Pozdrawiam cieplutko :) :hejhej:
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To na pewno nie zaszkodzi, przyśpieszy regeneracje. Każda dodatkowa aktywność to dobry ponysł , pracują inne mięśnie lub przynajmniej w innym zakresie.
DawidK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 276
Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.

Nieprzeczytany post

Sammi jak się czułaś po marszach, bo ja np. po treningu jestem szczęśliwy, że jak wracam to aż mam taką energie, że śpiewam skakać mi się chce i ogólnie szczęśliwy jestem itp. Czujesz się tak samo, jak po treningu? A ja lubię maszerować i spacery, zwłaszcza gdy się ma ukochaną osobę i wspólnie można spacerować.
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

DawidK marsze są bardzo przyjemne, człowiek nie zmęczy się tak jak na bieganiu, ale jednak aktywność jest. I jeśli chodzi o mnie, to bardzo lubię marsze/spacery :)

Ale niestety zawsze spaceruję sama, bo ani nie mam ukochanej osoby, ani mojemu bratu się nie chce. Także pozostają samotne spacery :) plus jest taki, że można sobie przemyśleć kilka spraw itd.
DawidK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 276
Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.

Nieprzeczytany post

Masz racje, ja też samemu. Bo takiego jak ja żadna nie chce. Ale fakt też lubię i można się wyciszyć, odprężyć, przemyśleć.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sammi pisze: A co do brzuszków to nie robię je pełne, tylko takie jak ta Pani na YT https://www.youtube.com/watch?v=Zt4B1qxEucE :)
Póki co idzie mi dobrze.
Ta pani nieźle tłumaczy, ale wykonuje inaczej. Za bardzo ciągnie głowę do przodu. Rąk najlepiej w ogóle nie splatać za głową, bo to prowokuje do złego wykonania.
Sammi pisze: Aha i wczoraj próbowałam zrobić ten mostek na przedramieniach. Wytrzymałam równo 60s. Ale nie powtarzałam, tylko raz zrobiłam, bo później robiłam brzuszki. Będe się starać robić je systematycznie i po kilka razy :)
Tu i tu jest bogaty zestaw ćwiczeń, które dużo, dużo lepiej wykonywać niż same brzuszki i deski.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ