Praca nad techniką biegu
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
No tak zrobię za 12 dni. Po dwóch dniach to raczej efektów nie będę miał. Teraz jestem zdeterminowany, więc jestem ciekaw czy coś "ruszy" za te 12 dni i potem po kolejnych 2 tygodniach.
Może też spróbuję w któryś dzień dla odmiany Twojej propozycji treningu z gumami. Nie spodziewam się że pójdzie mi to jakoś świetnie, ale jestem ciekawy odczuć po dzisiejszych postach w tamtym temacie.
Może też spróbuję w któryś dzień dla odmiany Twojej propozycji treningu z gumami. Nie spodziewam się że pójdzie mi to jakoś świetnie, ale jestem ciekawy odczuć po dzisiejszych postach w tamtym temacie.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Trafiłem dzisiaj na taki artykuł:
https://www.runnersworld.com/advanced/a ... -the-hips/
Przystępnie napisany, fajnie wyjaśnił mi na czym polega ta cała magia bioder. Choć podają przykład Bekele, a on chyba aktualnie nie jest jakimś wyznacznikiem pięknej sylwetki biegowej.
https://www.runnersworld.com/advanced/a ... -the-hips/
Przystępnie napisany, fajnie wyjaśnił mi na czym polega ta cała magia bioder. Choć podają przykład Bekele, a on chyba aktualnie nie jest jakimś wyznacznikiem pięknej sylwetki biegowej.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Ale to nie moje słowa gdzieś mi się kojarzy takie stwierdzenie na tym forum.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
+1 !!!zozur pisze:Bluźnisz!Mossar pisze:... podają przykład Bekele, a on chyba aktualnie nie jest jakimś wyznacznikiem pięknej sylwetki biegowej.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Dobra dwa tygodnie minęły. Było ciężko, mało biegania, dużo różnego rodzaju ćwiczeń. Czuję, że te 2 tygodnie to za mało i potrzebuję więcej czasu, bo kupiłem sobie zestaw na mobilność i te ćwiczenia mocno obnażyły moje słabości zarówno jeśli chodzi o zakres ruchu jak i siłę. Szczególnie siłę. W biodrach, tyłku, plecach. Ale powiedziałem, że nagram to nagrałem. Osobiście nie widzę jakiejś znaczącej różnicy w sylwetce biegowej, raczej takie detale pokroju, że noga nie ucieka do przodu aż tak bardzo jak wtedy.
https://i.imgur.com/LeJltW3.jpg
https://streamable.com/fqr5fc
https://i.imgur.com/LeJltW3.jpg
https://streamable.com/fqr5fc
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12937
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Lewą lądujesz na śródstopiu, a prawą na pięcie. Popracuj nad tym i wrzuć za kolejne dwa tygodnie. Im dalej stopa ląduje przed ciałem tym bardziej agresywny i dynamiczny jest bieg.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Właśnie też to zauważyłem na każdym filmiku, który nagrywałem. Przydaje się nagrywanie, żeby wynajdywać takie dziwne zachowania, bo podczas biegu tego nie czuję. Myślę, że taki interwał 2 tygodniowy zagości u mnie na stałe i będę sobie sprawdzał jak tam wygląda ten bieg.
No i myślę że te ćwiczenia na mobilność (czy "mobilność") będę robił stosunkowo dlugo. Bo mało mnie jara bieganie latami w niewlaściwy sposob. Tzn. jasne, do takiej książkowej sylwetki biegowej pewnie się nigdy nie zbliżę, ale do czegoś trzeba dążyć W taki sposób mogę biegać w tempie około 5:00, ale ja mam ambicje na 4:00 i niżej, a tu już trzeba włożyć sporo trochę więcej niż tylko wychodzenie na bieganie i nieświadome pogłębianie swoich dysfunkcji.
No i myślę że te ćwiczenia na mobilność (czy "mobilność") będę robił stosunkowo dlugo. Bo mało mnie jara bieganie latami w niewlaściwy sposob. Tzn. jasne, do takiej książkowej sylwetki biegowej pewnie się nigdy nie zbliżę, ale do czegoś trzeba dążyć W taki sposób mogę biegać w tempie około 5:00, ale ja mam ambicje na 4:00 i niżej, a tu już trzeba włożyć sporo trochę więcej niż tylko wychodzenie na bieganie i nieświadome pogłębianie swoich dysfunkcji.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12937
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Skoro masz ambicje na szybsze bieganie, to zainwestuj więcej pracy w dobre nagrania. To co wrzucasz jest słabe. Przede wszystkim analiza w strzałce daje mało informacji. Najwięcej mówią nagrania z czoła. Tyle, że są trudniejsze w realizacji i warto też zaangażować kogoś do nagrywania oraz zadbać o stabilizację obrazu.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Nie będzie to takie proste o zrealizowania, ale wezmę do pod uwagę. Rzeczywiście nawet upierając się przy nagrywaniu z boku to kąt jest tutaj mało sensowny. Jesteśmy z żoną fotografami, więc sprzęt mamy. Gorzej z możliwością wyjścia razem i pomocy w nagraniu, ale może połączymy jakiś leśny spacer z moim bieganiem i coś z tego wyjdzie. Choć lepsza byłaby bieżnia. Zobaczę czy coś z tego wyjdzie, nie będę raczej tutaj co 2 tygodnie wrzucał tych filmów. Jak będę widział znaczącą poprawę (albo po prostu jakieś istotne różnice) to się zamelduję.
BTW sprawdziłem inne nagranie z wolniejszego biegu (takie na oko 5:45min/km) i tam ląduję na śródstopiu na obu stopach. Na pewno temat dla mnie to zbadania, zresztą nie wiem czy do zbadania czy po prostu do przeczekania, bo powodów może być multum i może za 2/4 tygodnie ćwiczeń już tego nie będzie.
BTW sprawdziłem inne nagranie z wolniejszego biegu (takie na oko 5:45min/km) i tam ląduję na śródstopiu na obu stopach. Na pewno temat dla mnie to zbadania, zresztą nie wiem czy do zbadania czy po prostu do przeczekania, bo powodów może być multum i może za 2/4 tygodnie ćwiczeń już tego nie będzie.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Nie miałem możliwości zrobić nagrania, choć ćwiczenia na mobilność robię już od 2 miesięcy i tym razem zdecydowanie czuję poprawę. Pośladki lepiej pracują, przody bioder są silniejsze i mniej zbite, ale ja nie o tym, to tylko taki krótki update.
https://www.youtube.com/watch?v=aOm6YjNeeVE
Facet biegnie w świetnym tempie piątkę. Generalnie wygląda, że ma niezłą technikę, przynajmniej dla mnie nieznającego się na rzeczy. Ale zawsze zastanawia mnie praca rąk. Kszczot na którymś filmie pokazywał, żeby ramiona szły prosto z kierunkiem ruchu, natomiast taki, dosyć lekki i ślamazarny ruch ramion jak u tego pana widzę dosyć często u profesjonalistów. Czy można przyjąć, że jak ramiona i ręce zataczają trochę takie okręgi do środka ciała to jest to w porządku?
https://www.youtube.com/watch?v=aOm6YjNeeVE
Facet biegnie w świetnym tempie piątkę. Generalnie wygląda, że ma niezłą technikę, przynajmniej dla mnie nieznającego się na rzeczy. Ale zawsze zastanawia mnie praca rąk. Kszczot na którymś filmie pokazywał, żeby ramiona szły prosto z kierunkiem ruchu, natomiast taki, dosyć lekki i ślamazarny ruch ramion jak u tego pana widzę dosyć często u profesjonalistów. Czy można przyjąć, że jak ramiona i ręce zataczają trochę takie okręgi do środka ciała to jest to w porządku?
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Skoro tak rękami pracuje i osiąga takie wyniki, to widocznie jest to dla niego w porządku. Zwróć też uwagę, że Adam biega na dużo krótszym dystansie, to inna specyfika. Co innego utrzymać sylwetkę przez mniej niż 1:50 minuty a co innego przez niecałe 14 minut, tak jak w tym przypadku, albo i dłużej. Wydaje mi się, że w biegach długodystansowych należy dążyć do rozluźnienia i naturalności, aby nie tracić energii na niepotrzebnie wymuszoną pracę, niepotrzebne napięcie.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Przypadek tego gościa był już poruszany w wątku o triatlonowych geniuszach. Dość szokująca sprawa bo koleś wyglądający jak nieźle przypakowany byczek z siłowni robi po osiedlu piątkę w czasie, do którego mało kto w Polsce dałby radę się zbliżyć. Jego technika wizualnie nie jest jakaś porywająca, biegnie dość ciężko i siłowo ale ma stabilną miednicę i to oprócz olbrzymiej siły robi w dużej mierze robotę. Co do pracy rąk to wydaje mi się że u najlepszych odbywa się ona na zasadzie bezwładności. Akcentowany jest ruch ręki w tył w stawie barkowym natomiast powrót odbywa się już z bezwładnością wahadła. Podobnie zresztą wygląda praca nóg i wysokie "podciąganie" pięt do pośladków. Oczywiście do takiej pracy rąk i nóg potrzebna jest unikalna umiejętność szybkiego rozluźniania mięśni.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Dzięki bardzo za wyjaśnienia. Też byłem zaskoczony jego wynikami na 5km i 3km biorąc pod uwagę jego budowę. No ale niezbadane są wyroki adaptacji mięśniowej. Nie jest powiedziane, że ktoś musi być smukłym Ingebrigstenem, żeby biegać szybkie piątki. Zresztą ktoś mu zwrócił uwagę, że po 2.5km był szybszy od Ingebrigstena.
Ja zrobiłem sobie mały check mojej techniki biegowej. Na moje oko jest lepiej. Nieidealnie, ale lepiej niż np. 2 miesiące temu. A na pewno lepiej się czuję, mocniej czuję pośladki, pracę przodu bioder. Mam też filmik z przodu, ale słabo wyszedł.
https://streamable.com/wwtvs3
Ja zrobiłem sobie mały check mojej techniki biegowej. Na moje oko jest lepiej. Nieidealnie, ale lepiej niż np. 2 miesiące temu. A na pewno lepiej się czuję, mocniej czuję pośladki, pracę przodu bioder. Mam też filmik z przodu, ale słabo wyszedł.
https://streamable.com/wwtvs3
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze