Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 10-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
darek12
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
Życiówka na 10k: 00:44:20
Życiówka w maratonie: 03:46:20
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

witam
ciekawa rzecz z naszym organizmem - potrafię przejechać na rowerze 160km w 8h, a nie mogę przebiec 1km. Mało tego, przejeżdżam kilka tysięcy km rocznie a nie schudłem od 4 lat ani kilograma (mam 15kg nadwagi).
Zaczynam biegać - a właściwie spacerować. Parę razy kawałek podbiegłem (pies patrzył na mnie jak na wariata).
Coś strasznego, zaczęła boleć mnie głowa, zrobiło mi się niedobrze, bolą mnie nogi, w lesie ciemno... - nieciekawy początek.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pusz73
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 155
Rejestracja: 31 sie 2008, 11:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Głogów

Nieprzeczytany post

Nic się nie przejmuj. Każdy cyklista przeżywa szok gdy zaczyna biegać. Nie jesteś pierwszy ani ostatni :). jest nas tu na forum całkiem spora grupa. Ja też byłem przekonany że kondycję jakąś mam :hej: bo sporo jeździłem rowerem. Sam widzisz, że bieganie to zupełny inny rodzaj wysiłku, który o wiele bardziej niż rower angażuje serce. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli będziesz konsekwentny i w miarę rozsądnie się odżywiał to schudniesz sporo, już po pierwszych 3-4 miesiącach biegania. Bieg to bardzo silny bodziec dla naszego organizmu.
Wihajster
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 paź 2009, 22:08

Nieprzeczytany post

witam..ja zacząłem wczoraj 3 tydz tzn 5/2,5 i jak narazie jest bez problemu co mnie bardzo cieszy :hej:
Marcin716
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 09 paź 2009, 19:51

Nieprzeczytany post

Witam Wszystkich bardzo serdecznie
Ja zacząłem 13.09, w sobotę zacząłem czwarty tydzień 7/3 na razie idzie bez żadnych problemów.
Trzymajcie się, Pozdrowionka
Lucas88
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 27 wrz 2009, 10:24

Nieprzeczytany post

heja :) ja skonczylem w niedziele 8'/2' :)) ale niestety wdarło się przeziebienie i sie kuruje, tak wiec troche przerwy :) pozdrowionka
Ziuta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 06 lis 2009, 14:21

Nieprzeczytany post

Hurra!!! Udało się, dziś był wielki dzień - 30 minut biegu. Nie stosowałam się w 100% do planu - biegałam po prostu co drugi dzień. Na początku 1 tydzień był dla mnie trudny, a myśl o 30 minutach przerażała. A dziś po prostu przebiegłam. Chcę tak całą zimę przebiec - co drugi dzień 5 km, a wiosną rozbiegam się bardziej. Pozdrawiam!!!
grido71
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 01 gru 2009, 10:16

Nieprzeczytany post

Dzisiaj zdałem egzamin na biegacza :oczko:
Jestem bardzo zadowolony, gdyż udało mi się zrealizować plan w pełni (nie opuściłem żadnego z 36 treningów).
I co ważniejsze, udało się zbudować wytrzymałość, co bardzo mnie cieszy.
Teraz przede mną 17 tygodni przygotowań do półmaratonu.
Pozdrawiam wszystkich początkujących i do zobaczenia... 28 marca 2010 w Poznaniu :hej:
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Brawo. Ja tez roznie realizowalem plan, wlasciwie to zrobilem pierwsze 4 tygodnie a pozniej mialem przymusowa przerwe. A kiedy znowu zaczalem biegac to bez problemu zrobilem te 30 minut i tak zrobilem juz 5 treningow. Nie wiem na razie co dalej, mam nadzieje ze pogoda bedzie laskawa i pozwoli spokojnie potrenowac.
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
AkitaInu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 09 lis 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: GNIEW

Nieprzeczytany post

Jak wcześniej opisywałem właśnie od tego planu zacząłem swoją przygodę z bieganiem, będąc całkowitym żółtodziobem. Rzeczą oczywistą było pewnie jak u wielu początkujących, że bieganie to wielka nuda. Jak bardzo się myliłem. Twierdzę, że każdy początkujący powinien zacząć od planu PUMA Plan 6-cio tygodniowy ponieważ da radę.

ps.
Jeśli ja dałem radę i to bez większego wysiłku zrobić plan 10-cio tygodniowy (zmarnowane 4 tygodnie). Gdzie moja praca polega na siedzeniu z 4-ma literami przed monitorem a jedynym wysiłkiem od kilku lat było wyjście z domu do auta podjechanie do pracy i dojście do biura. To 6-cio tygodniówkę każdy z odrobiną wysiłku wykona.
Awatar użytkownika
pattom_72
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 28 lis 2009, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Witam,

Wczoraj rozpocząłem trening zgodnie z planem 10 tygodniowym :)
5 x 2' bieg/4' marsz
Moje Max HR: 192 bpm.
Podczas biegu moje Heart Rate wynosiło 172 bpm. Czy to nie za dużo ?

Podaję link:
http://connect.garmin.com/activity/19916333
W zakładce tętno dane i wykres.
pattom
Awatar użytkownika
AkitaInu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 09 lis 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: GNIEW

Nieprzeczytany post

pattom_72 pisze:Witam,

Wczoraj rozpocząłem trening zgodnie z planem 10 tygodniowym :)
5 x 2' bieg/4' marsz
Moje Max HR: 192 bpm.
Podczas biegu moje Heart Rate wynosiło 172 bpm. Czy to nie za dużo ?

Podaję link:
http://connect.garmin.com/activity/19916333
W zakładce tętno dane i wykres.
Moim zdaniem to tętno jest za duże. wynosi ono 90% twojego HR Max a powinno 75% czyli 144. Sądzę że zbyt duże tępo masz w trakcie biegu. Zwolnij do 75% posiadasz pulsometr więc widzisz jakie masz tętno.

Poczekaj także na wypowiedzi innych członków forum, którzy są bardziej doświadczeni niż ja.
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

AkitaInu pisze:Jeśli ja dałem radę i to bez większego wysiłku zrobić plan 10-cio tygodniowy (zmarnowane 4 tygodnie).
Wydaje mi sie ze nie powinienes tych 4 tygodni uwazac za zmarnowane. Trening to trening - zawsze cos daje...
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
AkitaInu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 09 lis 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: GNIEW

Nieprzeczytany post

pattom_72 pisze:Witam,

Wczoraj rozpocząłem trening zgodnie z planem 10 tygodniowym :)
5 x 2' bieg/4' marsz
Moje Max HR: 192 bpm.
Podczas biegu moje Heart Rate wynosiło 172 bpm. Czy to nie za dużo ?

Podaję link:
http://connect.garmin.com/activity/19916333
W zakładce tętno dane i wykres.

a ten artykuł wyjaśni Tobie zagadnienia związane strefami, zakresami i pulsometrem

http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=132&show=1
Wihajster
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 paź 2009, 22:08

Nieprzeczytany post

ja jak biegne to średnia pulsu wynosi w okolicach 145-155
lusiana
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 29 lis 2009, 20:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

AkitaInu pisze:Jak wcześniej opisywałem właśnie od tego planu zacząłem swoją przygodę z bieganiem, będąc całkowitym żółtodziobem. Rzeczą oczywistą było pewnie jak u wielu początkujących, że bieganie to wielka nuda. Jak bardzo się myliłem. Twierdzę, że każdy początkujący powinien zacząć od planu PUMA Plan 6-cio tygodniowy ponieważ da radę.

ps.
Jeśli ja dałem radę i to bez większego wysiłku zrobić plan 10-cio tygodniowy (zmarnowane 4 tygodnie). Gdzie moja praca polega na siedzeniu z 4-ma literami przed monitorem a jedynym wysiłkiem od kilku lat było wyjście z domu do auta podjechanie do pracy i dojście do biura. To 6-cio tygodniówkę każdy z odrobiną wysiłku wykona.
moje dotychczasowe spotkania ze sportem były bardzo podobne, czyli spacer do i od samochodu ;) i też rozpoczęłam treningi do planu dziesięciotygodniowego, ale był to świadomy wybór, bo ten sześciotygodniowy, jak dla mnie jest za bardzo poszatkowany przerwami marszu. Tu odcinki biegania są dłuższe i maszeruję tylko 3 razy. Z tym, że zaczęłam od 4.tygodnia, pominęłam trzy pierwsze. Teraz robię 5.tydzień, czyli 3x 8"b i 2"m w tempie pozwalającym na rozmowę.

A jeśli chodzi o nudę podczas biegania, to ja biegam ze słuchawkami na uszach, i słucham albo muzyki, albo audiobooków, albo angielskiego ;) Same korzyści :)
kto biegnie nie grzeszy ["Maratończyk" TSA]
ODPOWIEDZ