Ksenia pisze:A ja powiem tyle,ze zadne brzuszki wam nie pomaga dopoki bedzie na nich tluszcz,a i owszem miesnie brzucha sie wzmocnia i tyle nie bedzie widac six pack'a jesli nie zgubimy tluszczu
Bez sześciopaka brzuszek też może być fajny
. Mocne mięśnie, nawet jeśli są przykryte warstewką tłuszczu wyglądają lepiej niż mięciutki słaby brzuszek + przygarbiona sylwetka.
lenaa153 pisze:aha jeszcze jedno obliczyłam sobie ilość zjadanych kalorii;] wyszło mi 2200, ile powinnam ograniczyć żeby uzyskać efekty? i czy dietę mam sobie sama ułożyć i wykorzystać jakąś gotową?
Nie podałaś swojego wieku, ani aktywności. Wrzuciłam dane z kosmosu to
tego kalkulatora i dla Twojego wzrostu i wagi wychodzi jakies 2000kcal. Jeśli zaczniesz trenować - oczywiście więcej, Na Twoim miescu nie robiłam ujemnego bilansu tylko jadna zgodnie z zapotrzebowaniem. I tak wyjdzie mniej niż teraz (proporcjonalnie) a nie ryzykujesz spowolnienia przemiany materii. Dietę możesz próbować ułożyć sobie, metodą małych kroków. Po pierwsze zanim coś zastosujesz to dobrze poczytaj jak to działa itd. Po drugie jeśli do tej pory jadłaś fast foody pół na pół ze słodyczami to nie wytrzymasz na sałatkach z piersią kurczaka dłużej niż dwa tygodnie
. Powoli zmieniaj przyzwyczajenia i dodawaj trening (też powoli).
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]