Cześć!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
DawidK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 276
Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.

Nieprzeczytany post

Gratulacje tak trzymaj!!!
PKO
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Ale ten czas leci :)

Pamiętam jak miałaś problem aby przebiec kilka minut, a teraz jest już godzina biegu ciągłego :oczko:
Również gratuluję i życzę powodzenia! :uuusmiech:
Awatar użytkownika
Sowa Blogowa
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 27 lip 2014, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:Ale ten czas leci :)

Pamiętam jak miałaś problem aby przebiec kilka minut, a teraz jest już godzina biegu ciągłego :oczko:
Również gratuluję i życzę powodzenia! :uuusmiech:
Oj tak, najpierw nie dało rady biegać minuta na minutę z marszem; potem bariera 6 minut, po której się 'kończyłam', przypadkowe kilkanaście minut, jednorazowy zryw 30min... w sumie dość niedawno 30 minut przestało być wielkim wyczynem, lecz stało się codziennością; trener dodawał potem przebieżki, przyspieszenia w ostatnich 2-3 minutach; aż wreszcie zaczął wyciągać weekendowe bieganie do 45 minut - początkowo marzenie ściętej głowy, dziś pobite o jeszcze kwadrans.

Nie do wiary. Teraz wiem już na pewno: każdy może biegać! :D
cherish your life

Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A najlepsze w tym jest to, ze ciagle sa jakies bariery do lamania :D
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

ja tam szlabany wolę omijać :hejhej:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale od tego sie sile woli wyrabia :bum:
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

o, ja mam ogromną siłę woli, już nic nie muszę wyrabiać :bleble:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
Sowa Blogowa
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 27 lip 2014, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Granice są do łamania się ciągle, bo dążymy do rozwoju i naturalnie chce się więcej/szybciej/inaczej...

Myślę, że ważny jest też cel. Ja swój właśnie osiągnęłam, jaki polecacie dalej, po "60 minut ciągłego biegu"???
1:15, 1:30... to wydaje się zbyt oczywiste i nudne, poza tym w końcu mogłoby się stać i zbyt czasochłonne...
cherish your life

Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dojsc do 10km ciaglego biegu, pozniej 10km ponizej 60min, pozniej 50min itd ;) cele wyznaczasz sobie sama.
Awatar użytkownika
Sowa Blogowa
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 27 lip 2014, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Mam jeszcze kilka pytań okołobiegowych i startowych zarazem. Wlazłam dziś na stronę łódzkiego maratonu w kwietniu i zobaczyłam, że jednocześnie odbywa się bieg na 10km. Dla mnie za dużo, ale w sumie jeszcze 4 miesiące, zaczęłam wypełniać i naszły mnie wątpliwości. Byłabym wdzięczna, gdybyście je rozwiali:
1.Ile czasu można biec bieg na 10km i czy to musi być bieg w miarę ciągły?
2.Co z szatnią itp., jak to jest na zawodach? Problem w tym, że nie mam tu nikogo do pomocy i nie mam jak to sobie ogarnąć logistycznie. Zakładam, że może być chłodnawo, więc pojadę w kurtce, komunikacją miejską, więc z dokumentami, kasą itp.? Czy muszę mieć kogoś, kto mi pomoże, przechowa rzeczy osobiste i odzież, czy też można to wszystko zdeponować bezpiecznie i odebrać po zakończeniu biegu?
3.Mam zaptaszkować pasta party – tak czy nie? Deklaruje się tym udział w żarciu po biegu czy co???
4.Czy powinnam jeszcze o czymś wiedzieć? :))
Kompletnie nic nie wiem... :lalala:
cherish your life

Obrazek
Taki sobie
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 173
Rejestracja: 06 cze 2014, 13:49
Życiówka na 10k: 40:25
Życiówka w maratonie: 3:37:05

Nieprzeczytany post

Cześć. Co prawda nie jestem zbyt doświadczonym zawodnikiem(2-krotnie startowałem), ale coś niecoś mogę podpowiedzieć.

1. - tam gdzie ja startowałem, limit czasu wynosił 80 minut. Spokojnie dasz radę.
2. - raczej wszędzie jest depozyt i węzeł sanitarny. Z tego co wiem, to nie wszędzie są prysznice do skorzystania po biegu.
3. - nie mam pojęcia co to takiego.
4. - bądź na miejscu zdecydowanie szybciej. Może się zdarzyć, ze kolejka po odbiór pakietu startowego + czas na przebranie się zajmie więcej czasu niż przewidujesz. Musisz także mieć czas na spokojną rozgrzewkę.

Spokojnie. Po debiucie będziesz już miała nieco rozeznania.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

ad 3. "pasta party"...znaczy "makaronowe party" (wygląda na wyżerkę...przed startem to raczej za późno :))) ...z tego, co słyszałem, to w lecie często po biegach funkcjonuje raczej "beer party" ;-)

--
Axe
Taki sobie
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 173
Rejestracja: 06 cze 2014, 13:49
Życiówka na 10k: 40:25
Życiówka w maratonie: 3:37:05

Nieprzeczytany post

Przy moich startach zawsze była wyżerka po biegu. Z tym, że było to jasno określone w regulaminie. Nic nie zaznaczałem przy zapisie.
Anitek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 11 lis 2014, 07:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Witam,
chętnie przyłącze się do Twojego postu, między innymi dlatego, że również trenuje od połowy wakacji i też już przebiegam 60 minut bez większych problemów.
Fajnie poczytać o kimś kto ma podobne problemy :D

Ja po cichu zaczynam marzyć o maratonie ale wiem, że jeszcze daleka droga :) Ale cel jest!
Dlatego czekam na Twoją relację i wrażenia z pierwszych startów, mam nadzieje, że mnie zmotywują :hejhej:

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Sowo, czyli startujesz w tym biegu na 10 km ? :oczko:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ