Jak biegam (w lesie lub na bieżni) albo gram w coś na boiskach koło bieżni to często spotykam kobiety biegające i gadające przez telefon, więc to całkiem normalne, że gadała, w sumie dziwne, że tak krótko.yaaceek pisze:Jeszcze rozmawia 20 minut przez telefon. Coś mi tu nie "biega" w tych danych. Co nie oznacza, że to nie możliwe.
Ostatnio jak grałem w tenisa i kosza to na bieżni 200 m pani nawet nie biegała, tylko chodziła w kółko w butach biegowych, oczywiście NB i przez 60 minut nawijała przez komórkę. I też po tych 60 minutach wyglądała na padniętą. Tylko nie wiem, czy od spaceru w kółko, czy od poruszania ustami, bo gadała dość szybko, chyba szybciej niż chodziła.