

To nic, tylko życzyć Ci wytrwałości w realizacji celu.javai pisze:Witam
Swoją przygodę z bieganiem zacząłem w lipcu 2008 na urlopie nad morzem. Biegałem do końca września dopóki nie zachorowałem. Ponowne biegi od lutego 2009 do kwietnia 2009. Miesiąc przerwy z powodu bólu kolana. Od maja co miesiąc bieg Szpota - zbierałem punkty dla szkoły dzieciaków i niestety nieregularne biegi pomiędzy. . Po wrześniowym znowu ból nogi.
Zacząłem szukać więcej informacji o bieganiu. Tydzień temu zmieniłem buty i znowu zaczynam biegi.
Mój plan to 1/2 maraton w Poznaniu w Marcu i maraton na jesień też w Poznaniu.
O ile nie będę miał dalej problemów z nogą.
Pozdrawiam
Wszystkich
Moje Reeboki póki co trzymają się wyśmienicieelendil1985 pisze:Witam :D
Ja po moich perypetiach ze stawem skokowym wracam do biegania (ciekawe na jak długo) Biegałem w poniedziałek 3,6km 8'30" bez większego zmęczenia mogłem, więcej, ale nie chcę szaleć. Dzisiaj w zacinającym deszczu 7'47" <--- od razu się człowiek lepiej czuje jak przełamie swoje słabości. Mam nadzieję, że w kolejnym roku przebiegnę w końcu upragniony maraton. Narazie lekko 3 razy w tygodnie małe dystanse. Na święta kupuję sobie Kipruny 2000. Mam nadzieję, że lepiej przeżyją zimę niż te Reebok, które po 300km się rozpadają :p
A ja nigdy nie biegałem na bieżni i nie wyobrażam sobie biegania w zamkniętym pomieszczeniu. To musi być strasznie nudne.Magrat pisze:Witam, biegam od niedawna na bieżni bez planu i większej świadomości. Biegam swoim tempem i stopniowo wydłużam czas. Na początku nie mogłam biegać dłużej niż 4 min - masakra. Dzisiaj było 5 km w 25 min. Nie mam z kim biegać a sama to nie chcę. Zastanawiam się jak bardzo bieganie na bieżni różni się od biegania w terenie i czy można w ten sposób przygotować się do maratonu? Chciałabym zadebiutować w maratonie poznańskim 2010. Może są w Poznaniu jakieś wspólne treningi dla początkujących?
Magrat, zajrzyj do ekipy biegającej z Pumą w ramach akcji Puma z biegiem miast. Grupa zbiera się w każdy czwartek, o 19 na Placu MickiewiczaMagrat pisze: Może są w Poznaniu jakieś wspólne treningi dla początkujących?