Na przestrzeni ostatnich kilku lat zauważyłem, że z moją kondycją jest coraz gorzej. Na studiach miałem raz w tygodniu W-F na sali gimnastycznej i basen, jednak tylko przez trzy semestry. Później w zasadzie nic nie robiłem. Kiedy skończyłem studia i zacząłem pracować za biurkiem w korpo było coraz gorzej. Życie w ciągłym pośpiechu, stresie, niezdrowa dieta i dorobiłem się nadwagi. Do tego co weekend picie. Samopoczucie miałem naprawdę kiepskie, więc coś postanowiłem z tym zrobić.
W zeszłym roku byłem na basenie i po przepłynięciu około 100m dostawałem zadyszki, a przecież na studiach mogłem pływać 45 min. bez przerwy. Stan zastany: 105 kg masy przy 195 cm wzrostu i 29 l.
Wziąłem się za siebie i od około roku zacząłem zdrowo się odżywiać. 0 McD czy KFC. 5 mniejszych posiłków, w miarę regularnych i udało mi się zejść z masą poniżej 100 kg, ale wciąż czułem się ociężale. W marcu rzuciłem korpo i wstałem zza biurka. Teraz mam pracę w terenie, w lipcu, sierpniu i wrześniu zacząłem jeździć na rowerze. Masa spadła do około 98 kg, ale chciałbym zejść niżej. W październiku zacząłem chodzić na pływalnie 2x w tygodniu (śr. i pt.). Przy modyfikacjach diety udało mi się osiągnąć w 2 tyg. 97 kg. Co ważne, znajomi, którzy kilka miesięcy mnie nie widzieli zauważyli, że schudłem na twarzy i pozbyłem się brzucha. Postanowiłem dodać jeszcze trochę wysiłku i znalazłem 6-tygodniowy plan biegania. Napaliłem się, ale stwierdziłem, że zaraz zima, więc poczekam do wiosny...
Ale nie patrzeć na pogodę i temperaturę w zeszłym tygodniu we wtorek zacząłem ten plan. Dziś jestem po pierwszym tygodniu i mam kilka pytań.
1. Wychodzi na to, że treningi mam we wszystkie dni poza poniedziałkiem (wt. - bieg; śr. - pływanie; czw. - bieg; pt. - basen; sob. i niedz. bieg). Czy to nie za dużo? Po treningu czuję się zmęczony, ale następnego dnia aż nie mogę się doczekać treningu, zwłaszcza biegania.
2. Na razie temperatura w mojej okolicy oscyluje od -4st.C do +4 st.C. Czy od biegania na morozie nic mi nie będzie? Biegam w ciuchach do biegania na zimne dni z termoizolacją.
3. Czy powinienem dążyć do uzyskania jakiegoś optymalnego tempa, czy to powinno przyjść naturalnie?
4. Dziś na mrozie biegłem pod górkę i mocno się zmęczyłem. Puls mi mocno podskoczył, aż czułem uderzenia na szyi i w głowie. Czułem też, że jest mi w głowę za ciepło. Czy w tej sytuacji mam po prostu nieco się ochłodzić (rozpiąć bluzę / zdjąć opaskę na głowę)?
5. Jaki powinien być puls podczas treningu? Ile mam utrzymać podczas treningu? Od wtorku przechodzę na 6x 1 min. biegu i 4m marszu.
6. W tygodniu, w którym zacząłem plan biegowy w zasadzie nic nie schudłem. Waga rano wskazywała między 96,8 a 97,2 kg. Dziś rano było 97,5 kg i trochę mnie to zaniepokoiło. Czy słusznie?
7. Czy przy treningach tkanka tłuszczowa zamienia się w mięśniową, co nie spowoduje zmniejszenia masy ciała a poprawę sylwetki?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i przeczytanie tego długiego postu
