
Jako że mam pełne prawo do nazywania się amatorem w tejże dyscyplinie, mam zasadniczo 2 pytania do bardziej ogarniętych niż ja forumowiczów. Przejdę do tego za chwilę, bo jako że jestem na tym forum od 2 tygodni, korzystając z okazji chciałbym się przedstawić. Mam na imię Daniel ( widziałem, że niektórzy podają tu swoje "parametry"; moje: 178 cm, 72kg, 21 lat) i poza drobnymi epizodami z międzyszkolnych turniejów w podstawówce, właściwą przygodę z bieganiem rozpocząłem miesiąc temu na biegu konstytucji w Warszawie. Czas ~23 min/5km nie rzuca na kolana, więc uparłem się, że kiedyś musi być lepiej. Dużo lepiej. Zaraz po biegu zacząłem współpracę z endomondo, w przeciągu ostatniego miesiąca udało mi się osiągnąć 19:40/5km. W międzyczasie widząc swój postęp nie wiem czemu wypaliłem: "18:30" do następnych zawodów jest w moim zasięgu. Licząc od dzisiaj, mam na to prawie 7 tygodni. Moje treningi są dość prymitywne: 5 minut rozgrzewki i 5 km co sił w nogach, 2-3 razy w tygodniu. Pewnie ciężko jest to nawet nazwać treningiem, mimo że efekty przynosi. Okej, teraz konkrety:
1) Czy prawidłowy trening interwałowy mógłby przyspieszyć moje postępy?
2) Czy trenując tak intensywnie jak dotychczas (nawierzchnia asfaltowa) nie narażam się na problemy zdrowotne/kontuzje?
P.S. Jakiekolwiek wskazówki i sugestie będą mile widziane. Dzięki z góry za pomoc
