Zaczynam biegac
- ptaszysko
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 mar 2004, 13:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
mam zapytanie jak zaczynać treningi po rocznej przerwie
ptaszysko
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Z wyczuciem:)
Informacji żadnych nie podałeś. Bo moze przed przerwą to był miesiąc biegania?
Generalna zasada to uważać i lepiej mniej niz wiecej lepiej wolniej niz szybciej. Powrót jest ryzykowny bo sie chce za szybko dojść do tego co było a rok to wystarczająco długo by się rozleniwić doszczętnie.
Informacji żadnych nie podałeś. Bo moze przed przerwą to był miesiąc biegania?
Generalna zasada to uważać i lepiej mniej niz wiecej lepiej wolniej niz szybciej. Powrót jest ryzykowny bo sie chce za szybko dojść do tego co było a rok to wystarczająco długo by się rozleniwić doszczętnie.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- ptaszysko
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 mar 2004, 13:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Dzieki za informacje, biegam od 1987 roku, lecz moje wyniki sa mizerne, moim głównym sportem jest pływanie lecz kocham przestrzeń i biegi. Mam sporą wagę 92 KG przy 176 cm wiek 47 lat. Mam nadziej zbic ta nadwagę. W poniedzialek pobiegłem 6 km i dzis w srode rwoniez pobiegne tyle. Ostanio startowalem w kole na Kloskiej Paterze zrobilem 48:21 na 10 kmto bylo 2 lata temu. Mam nardziej wrócić do tamtej formy, wazylem wowoczas 88 kg
ptaszysko
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
No sporo tych kilogramów i to jest na moje wyczucie pierwszy problem.(ja mam przy tym samym wzroście 68) Bo to obciąza stawy.
Istotne byś biegał nie po twardej nawierzchni, w odpowiednich butach (nie będę rozwijał bo tu na forum jest to wielokrotnie napisane) i wolno!
Wygodniej jest z pulsomierzem i wtedy biegać 130-140. Jak trudno to starać się wolniej. Na pewno nie przekraczaj na początku 160. Do czasu uporania się z wagą to takie spokojne bieganie jest wystarczające i najlepsze. Lepiej wydłużyć dystans niż intensywność. A wydłużanie dystansu też bez skoków. Z tygodnia na tydzień mozna zwiększyć dystans o 10%.
Istotne byś biegał nie po twardej nawierzchni, w odpowiednich butach (nie będę rozwijał bo tu na forum jest to wielokrotnie napisane) i wolno!
Wygodniej jest z pulsomierzem i wtedy biegać 130-140. Jak trudno to starać się wolniej. Na pewno nie przekraczaj na początku 160. Do czasu uporania się z wagą to takie spokojne bieganie jest wystarczające i najlepsze. Lepiej wydłużyć dystans niż intensywność. A wydłużanie dystansu też bez skoków. Z tygodnia na tydzień mozna zwiększyć dystans o 10%.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- ptaszysko
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 mar 2004, 13:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
jest mi bardzop milo że dałeś mi atak wyczerpującą odpowiedz, biegalem dzis bardzo wolno i po miekkim śniegu. Obok mnie jest las miejski, i bed go wykorzystwał do tych celów
Biegam nazrazie 6+6+6+6 km
Biegam nazrazie 6+6+6+6 km
ptaszysko
- ptaszysko
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 mar 2004, 13:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
stoje przed faktem zakupu butów, moze mi doradzisz jakie?
ptaszysko