Początek treningu. Cel: maraton.

[Dytiscus]

Witam,
już od kilku lat marzy mi się żeby przebiec maraton. Jednak zawsze przerywałem trening po kilku dniach, bo zawsze była jakaś wymówka, albo się nie chciało jakiegoś dnia itp. Tak więc teraz zaczynam praktycznie od zera (ostatni "trening" miałem w sierpniu jak przejechałem do Międzyzdrojów w 3 dni 300 km obładowanym rowerem- ale opłaciło się zobaczyłem na własne oczy Polyphylla fullo i Typhaeus typhoeus).
Wracając do tematu:
teraz postanowiłem zabrać się do tego poważniej, dlatego trafiłem tutaj, żeby czytać zawarte tu mądrości i zakładam temat, może żeby mieć dodatkową motywację, takie "zobowiązanie".
Wg google earth 1 okrążenie jakie biegam wokół dzielnicy (kuszące byłoby dla mnie bieganie po lesie, ale niestety mieszkam w środku miasta) ma troszkę ponad 2,7km i różnicę poziomów 50m. Zrobiłem kilka biegów "na rozgrzewkę" i rozpoznanie i teraz biegam od kilku dni codziennie 2 okrążenia.
Na razie najlepszy wynik miałem 12:35 na 1 okrążenie i 28:35 na 2.
Nie wiem czy to przyzwoicie na sam początek chociaż, ale staram się dawać z siebie wszystko.
Pozdrawiam wszystkich fanów biegania i owadów
Ps. Jeszcze dodam, że mam 20 lat. Wzrost trochę ponad 170 cm, waga nie wiem , podam później- ale generalnie jestem szczupły.

[Vick]

Zastosowałbym na Twoim miejscu jakiś gotowy plan treningowy.
Jeśli Twoim celem jest maraton, to może ten:

http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=129

Bieganie codziennie odradzam - można wpaść w przetrenowanie, szczególnie właśnie wtedy jak dopiero się zaczyna i ma się zbyt silną motywację.

Wielu zaawansowanych biegaczy biega codziennie, ale po pierwsze są już wytrenowani, a po drugie stosują wtedy zróżnicowane treningi mocniejsze na zmianę z lajtowymi.

[f.lamer]

staram się dawać z siebie wszystko.

na treningach? po co?
biegaj wolniej i dłużej na początek (spróbuj robić 3 kółka)

[Dytiscus]

Dzięki za rady.
Na pewno rację macie, na początek potrenuje tak jak piszecie. Poczytam forum, doedukuję się , żeby ten trening uczynić jak najodpowiedniejszym.
Chodzi po prostu o to, że chcę trenować tak intensywnie jak tylko można (biorąc pod uwagę moje możliwości oczywiście)- bo na początek chcę być w ogóle w stanie przebiec maraton, ale ogólnie chcę też jak najszybciej biegać długie dystanse.

[jakub738]

Chodzi po prostu o to, że chcę trenować tak intensywnie jak tylko można (biorąc pod uwagę moje możliwości oczywiście)- bo na początek chcę być w ogóle w stanie przebiec maraton, ale ogólnie chcę też jak najszybciej biegać długie dystanse.

Z takim podejściem do trenowania to już teraz poszukaj dobrego lekarza sportowego bo pchasz się w tarapaty;trenuj,biegaj ale z głową bo najgorsze w tym sporcie są kontuzje przez które jesteśmy uziemieni nieraz na długie tygodnie a później zaczynamy znowu od początku.