Chciałem się pochwalić, że w niedzielę zwiedziłem biegowo rejony Międzylesia, Wiśniowej Góry, Wesołej i chyba jeszcze paru innych miejsc. Fajną porę sobie wybrałem

- w samo południe: pomimo wypicia w trakcie ponad 2 litrów wody, wróciłem lżejszy o 4kg

- dziwi mnie, że nie czułem się odwodniony, chyba powinienem.
Tereny do krosu rzeczywiscie fajne, tylko trzeba sobie jakąś sensowną trasę opracować
Lasem jestem chyba jednak trochę rozczarowany - tzn nie jest zły, ale jak na nazwę Mazowiecki Park Krajobrazowy to czuję niedosyt. Może nie byłem we właściwych miejscach, choć z drugiej strony przez 35km to chyba trochę zobaczyłem.
Jakby ktoś miał jakieś swoje ciekawe trase krosowe i chciał pokazać, to z chęcią się wybiorę jeszcze raz albo miał ochotę ze mną na eksperymenty, to zapraszam.
(ewentualny kontakt tylko przez e-mail, bo mam problemy z logowaniem sie do forum)